Skocz do zawartości
Nerwica.com

one man show

Użytkownik
  • Postów

    1 364
  • Dołączył

Odpowiedzi opublikowane przez one man show

  1. biochemia zaburzona w mózgu jest badana chyba aparatem parasterycznym. w jaki sposób naukowcy odkryli zaburzoną biochemie mózgu, jak dokonano tego pomiaru?

     

    ktoś nie zna tego przypadku?

    http://www.tvp.info/18626131/wszczeto-postepowanie-ws-smierci-13latki-rodzice-wskazuja-na-liczne-nieprawidlowosci

     

    to jest przyczyna słyszalności głosów. jak matka myje podłogę jakiś detergentem lejąc go jak najwięcej się da. (każdy chyba wie, co wchodzi w skład środków powierzchniowo czynnych albo piecze używając wodorowęglanu amonu. ) mam takie jazdy, jakbym miał psychozę.

     

    przypadek? czyżby u osób, u których występują objawy psychotyczne czyli zaburzenie logiczności myślenia podniesiony jest poziom amoniaku we krwi?

     

    ciężko przyjąć że psychotrop, który połykam rozpuszczalny w jamie ustnej działa w taki sposób jak opisują to NAUKOWCY...

     

    np.

    Atypowy lek przeciwpsychotyczny, pochodna chinolinonu. Skuteczność arypiprazolu w leczeniu schizofrenii związana jest ze skojarzonym działaniem częściowo agonistycznym wobec receptora dopaminowego D2 i serotoninowego 5HT1a, a także antagonistycznym działaniem wobec receptora serotoninowego 5HT2a. In vitro arypiprazol wykazuje duże powinowactwo do receptorów dopaminowych D2 i D3, serotoninowych 5HT1a i 5HT2a oraz umiarkowane powinowactwo do receptorów D4, 5HT2c i 5HT7, a także a1-adrenergicznych i histaminowych H1. Arypiprazol wykazuje również umiarkowane powinowactwo do miejsc wychwytu zwrotnego serotoniny, natomiast nie wykazuje istotnego powinowactwa do receptorów muskarynowych. Po podaniu p.o. dobrze się wchłania z przewodu pokarmowego. tmax wynosi 3–5 h po podaniu p.o., 1–3 h po podaniu i.m. Dostępność biologiczna po podaniu p.o. wynosi 87% oraz 100% po podaniu i.m. Arypiprazol i jego czynny metabolit w ponad 99% wiążą się z białkami osocza, głównie albuminami. Metabolizm zachodzi w wątrobie. In vitro izoenzymy CYP3A4 i CYP2D6 warunkują dehydrogenację i hydroksylację arypiprazolu, natomiast N-dealkilacja jest katalizowana przez CYP3A4. W stanie stacjonarnym czynny metabolit – dehydroarypiprazol – stanowi 40% AUC leku, a arypiprazol jest główną substancją czynną w układzie krążenia. t1/2 arypiprazolu w fazie eliminacji wynosi ok. 75 h u osób o zwiększonej aktywności izoenzymu CYP2D6 i ok. 146 h u osób o zmniejszonej aktywności CYP2D6; t1/2 dehydroarypiprazolu wynosi ok. 94 h. 60% dawki wydalane jest z kałem, 27% – z moczem. Ok. 18% dawki wydalane jest w postaci niezmienionego arypiprazolu z kałem i mniej niż 1% z moczem.
  2. nigdy nie zastanawiałem się czy polska może być hegemonem, potęgą gospodarczą w europie gdyby wykorzystywała swoje zasoby energetyczne :lol: czy budowanie fałszywego osądu na tej podstawie, że zanieczyszczenia produkowane ze spalania węgla są mniej szkodliwe niż się sądzi, a sam efekt cieplarniany czy topnienia lodowców niezbadane, to można dojść do fałszywego wniosku, że zanieczyszczenia nie są jedynym problem w problemie zanieczyszczeniowym. Polityka dominacji Rosji na rynku gazu jako surowca energetycznego.

     

    jest to niezbadane, a przesłanki wydają się racjonalne, więc wniosek jest logiczny. jest logiczny, bo go nie WERYFIKUJE. LOGICZNOŚĆ musi być weryfikowana. psychoza nie weryfikuje logiczności doświadczeń. i tu nie chodzi o ich stopień prawdopodobieństwa czy niemożliwości.

     

    myśli babci zawsze były autonomiczne i pojawiły się w momencie przed trafieniem do szpitala. to nie byłą psychoza, czyli błędny osąd, to myśli babci pchały mnie do psychozy. chyba, że mam rozdwojenie jaźni o czym nie wiem :lol:

     

    gdyby nie myśli babci nie robiłbym tego co robiłem. psychoza w takim razie mogły być same myśli babci. ale one się pojawiły i znikły. ja niczego nie dochodziłem czy weryfikowałem....

     

     

    co do stanów podroży sferycznej, to to mnie przeraża i pewnie wiążę się to z tym, że miałeś kontakt z nieodpowiednimi ludźmi. podobnie jak ja :lol:

    to jest manipulacja umysłu. chyba, że mnie przekonasz mówiąc czym jest dusza.? ;)

  3. W momencie kiedy zacząłem pisać tematy na swoim blogu typu:

     

    Propagowanie satanismu wśród najabrdziej popularnych youtuberów.

    Skoro istnieje jeden Bóg, to czy religii może być wiele?

    czy szatan kusząc daje wybór?

    czy ewa nie znając zła ani dobra nie miała wolnej woli?

    jak być dobrym kiedy wszystko co mnie zabija sprawia że żyje?

    czy adam i ewa byli zli ( w sensie grzeszni )ze zjedli zakazane owoce?

    Modlenie się do Ludzi. Czenie się.

    Boże Miłosierdzie jest oświeceniem.

     

     

    Pewnego wieczoru usłyszałem myśli, bo nie były to głosy, które mówiły, że mogę trafić do szpitala., bo moi rodzice chcą wezwać karetkę. Akurat był to dzień w którym moich rodziców odwiedzili krewni. Głosy mówiły, że muszę powiedzieć im dowiedzenia, ale nie mogę wychodzić z pokoju do momentu aż nie będą wychodzić. Nie wiem dlaczego. POWTARZAM - to nie były głosy - to były myśli. W momencie kiedy przeoczyłem moment wychodzenia krewnych "głosy" powiedziały żebym ratował sytuacje i usnął wpis z facebooka " Boze jeżeli jestem głupcem, proszę nie gniewaj się na mnie tylko uczyń mnie mądrym" z 3 częścią trylogii milenium.

     

    usunąłem, ale nie wiedząc co się zupełnie dzieje... strach, że moi rodzice zadzwonią po karetkę był paraliżujący. Myśli mówiły, że przegraliśmy.... i wszystko stracone. Wtedy ja powiedziałem, że uratuje sytuacje i sam się zgłoszę do szpitala... Uprzedzę plany rodziców i po prostu spędzę w szpitalu 3 miesiące i wyjdę. A nie skończy się to gorzej czyli umieszczeniem mnie w DPS udowadniając demencje, która sobie uroiłem na podstawie wyniku badania tarczycy.

    Znaczy MYŚLI mnie do tego przekonały. Więc postanowiłem sam się zgłosić do szpitala, bojąc się konsekwencji. Na drugi dzień poszedłem lekarza po skierowanie. Lekarz przyszedł w momencie kiedy zacząłem czytać na tablecie "Magnificat" czyli modlitwę uwielbienia Boga przez Maryję. Powiedział mi że pieniądze to nie wszytko, i że przynajmniej na starość będzie co opowiadać dzieciom. Nie jestem przekonany czy wie o czym mówi. :?

    Wypisał skierowanie i wyszedłem. Wieczorem postanowiłem pójść do lekarza, żeby sprawdził mi wynik badań na tarczyce. PO czym udać się do szpitala. Cały czas towarzyszyły mi myśli, które zaczęły się przedstawiać jako moja BABCIA. Mówiły, że są ludźmi którzy ustanowią nowy porządek na świecie. Moja babcia twierdziła, że jest genialna z matematyki i opracowała takie problemy jak paradoks czarnego kruka czy dzielenie przez 0. A ja jestem równie uzdolniony tylko mój mózg nie był przeze mnie wykorzystywany i podczas całego dnia rozmowy robiła mi test na IQ, który miał być sprawdzianem. Bo BABCIA uważała, że jestem najinteligentniejszym człowiekiem na ziemi. Przynajmniej BĘDĘ.

     

    Tak jadać taksówką do szpitala opracowałem pewną teorie ekonomiczną, która raczej jest ciekawostką pt. ekonomia zysku, która przynosi starty.

     

    Ostatecznie trafiłem do szpitala. Jednak Babcia mówiła, że ktoś chce mnie zabić ZE WZGLĘDU NA TO KIM JESTEM. to była cała historia, która pozwoliła mi uniknąć "śmierci" ale trafiłem w pasy.

     

    Babcia mówiła, że jestem kamerowany w szpitalu i że toczy się proces czy słyszę głosy czy nie. To było tak wykańczające że musiałem się wypisać na żądanie. Ale faktycznie INTELIGENCJA mi się bardzo poprawiła. Niestety zacząłem mieć zaniki świadomości, co myślałem było zatrzymywaniem czasu przez innych.... \\

     

    Po wyjściu ze szpitala nie kontaktowałem się z Babcią, ale z wszystkimi spotkanymi ludźmi na ulicy. Wszyscy do mnie mówili w myślach. Będąc w banku widząc ulotkę konto na 4% na 4 miesiące. więc zapytałem mając to konto, czy mogę otworzyć dwa następne zastanawiając się czy bardziej się opłaca podzielić oszczędności na dwa czy jedno nowe konto. Pani wzięła telefon i za chwile przyszedł jakiś facet, który chciał o tym ze mną rozmawiać. NIE WIEDIZIAŁEM o co chodzi. poprosił o konak i powidodział, żebym przyszedł za tydzień, bo wcześniej nie może się ze mną spotkać. NIESTETY Babcia powiedziała mi że hakerzy z chin i jeden Rosjanin przejęli moje dane i mogą mnie wydać. W sensie udowodnić, że posty, które pisałem będą materiałem dowodowym, że mam DEMENCJE - ale to było wcześniej jeszcze przed pierwszym pobytem.

     

    Babcia powiedziała, że Matka chce mnie zarazić HIV i rozsmarowała niewidzialny r-r- krwi na klamce. Tego nie wytrzymałem ku rozbawieniu mojej rodziny zacząłem dzwonić na policje tłumacząc sytuacje. Przyjechał policjan z psem. PIES mnie obwąchał, ale zatrzymał się i zaczął lizać moją siostre. Wtedy myślałem, że jest zarażona HIV. A nie jest to pies sprawdzający narkotyki. Więc nie wytrzymałem i zadzwoniłem po pogotowie i tak mnie zabrali do szpitala.

     

    Babcia do mnie dalej mówiła do ale te głosy ustąpiły. Czasami słyszę bluźniercze myśli przeciwko Jezusowi albo Czystości Maryji.

     

     

    PYTANIE: czy ktoś zna maila do jakiegoś egzorcysty? żart.

     

     

    po prostu pisze o tym bo ma wrażenie, że KTOŚ rzucił na mnie klątwe, bo nie był to objaw choroby ponieważ ustapił nie słyszę myśli "Babci".

     

     

     

    Pisze o tym na forum, bo psychiatra wystawi mi diagnozę, a ja nie jestem chory. tylko doświadczam takich rzeczy?!

     

    Mam pełny wgląd, więc nie mogę być chory.

     

    Pytanie KIM jestem?

×