-
Postów
2 560 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez misty-eyed
-
neon, kasza jęczmienna jest bardzo dobra, zdrowa. Czasem jednak dobrze zjeść zupę, zwłaszcza zimą, dla rozgrzania wnętrzności Dzisiaj własnie mam krupnik, z kaszą jęczmienną, bardzo lubię i dobrze się po nim czuję. Polecam też kaszę gryczaną, z gulaszem wołowym, albo jaglaną, mniej smaczna, jednak dobrze przyprawiona może być.
-
cyklopka, wiem Kochana. Pozostaje Ci zagłuszenie, np. włączone radio, muzyka - możliwe takie rozwiązanie? Ale nadejdzie taki dzień...że sama będziesz mogła decydować Niestety, nie każdy potrafi być gorszym
-
neon, no faktycznie, niezłym
-
cyklopka, ja w ogóle nie mogę jej wytrzymać...nie oglądam. Rozumiem Cię Ani Jej, ani mądralińskiej Wachowicz...
-
Purpurowy, zgadzam się - nic na siłę
-
Dzień dobry... mirunia, kosmostrada, neon nieboszczyk, Purpurowy, ,!!! Ja od poniedziałku nie jestem w formie. Chociaż fizycznie daję radę, to psychicznie jakaś zdołowana jestem, tak ogólnie. Mam podobnie jak kosmostrada, , jest plan-jest realizacja w miarę jak najszybsza. Czasem muszę udawać, bo Mąż należy do powolniejszych, dokładnych, a ja w miarę dokładnych, szybkich mirunia, żelu nie było w aptekach, które odwiedziłam, kupiłam więc inny. Moja ulubiona Pani od ziółek zaproponowała mi żel z diabelskim pazurem i obiecała sprowadzenie poszukiwanego przeze mnie. Jest trochę lepiej... Do jutra muszę się ogarnąć, zafarbować włosy, bo jestem zaproszona do przedszkola na Dzień Babci , a w przyszłym tygodniu do drugiego Pozdrawiam ciepło W sobotę spodziewam się Wnucząt, więc już planuję smakołyki na Ich przyjęcie
-
mirunia, śliczny avek Napisałam, zanim zapytałaś Ja też się cieszę z Jego wygranych, doceniam, ale jakoś inaczej, tak bardziej obok mnie...
-
I znowu zwycięstwo Kamila!!! Suuuper Przyznam szczerze, że w czasach Adama Małysza bardziej cieszyły mnie Jego zwycięstwa. Nie wiem dlaczego? Adam był taki skromny, prostolinijny, rozwijał się na naszych oczach mirunia, tak, postaram się gdzieś kupić. Jutro wybieramy się do centrum, tam apteka co krok, dosłownie. kosmostrada, ja mam taką małą szufladkę w komodzie w przedpokoju-pod ręką, a właściwie ona do niczego innego nie nadaje się. Również, co jakiś czas, zaglądam tam, by pozbyć się bałaganu...
-
Dzień dobry!!! Wróciłam z wyprawy po żel polecany przez Mirunię, niestety nie było w żadnej okolicznej aptece. Przy okazji wrzuciłam trochę do puszki WOŚP-u. Jakoś fajnie robi się na duszy, gdy patrzę na dzieciaki z tymi puszkami. Pada cudowny śnieżek, jest naprawdę bardzo przyjemnie Teraz w domu, będę oglądała skoki i relacje z WOŚP-u na zmianę Barki bolą okropnie Purpurowy, uwielbiam takich Przyjaciół, ludzi empatycznych, bezinteresownych... Wiem o tym od dawna... Nie opowiadanie i użalanie się, a konkretne działania świadczą o naszym prawdziwym zaangażowaniu.
-
tosia_j, i niech tak zostanie
-
tosia_j, rozumiem, że na Spamowej zbyt płytko, zbyt zwyczajnie, żeby nie powiedzieć-prostacko. Oj nie, kosmostrada, ratuje poziom spamowej wraz tosia_j, i mirunią
-
mirunia, niedaleko mam stacjonarną aptekę DOZ, chyba przejedziemy się jutro... tosia_j, mirunia, macie dobry nastrój, to dobrze wróży przed snem
-
mirunia, Mam dużo różnych smarowideł, ale tego nie znam. Co miesiąc robię zakupy w doz.pl, ale chyba nie bedę czekała, a jutro albo w poniedziałek postaram się kupić w zwykłej aptece. Dziękuję A ja właśnie popijam Verdinę, bo mi tak jakoś źle... tosia_j, to naprawdę dobry owoc, ja lubię bardzo. Najważniejsze, że ma działanie korzystne. Ja nawet najgorsze zioła wypiję, jeśli jest nadzieja, że mogą pomóc.
-
Purpurowy, już nie raz o tym rozmawialiśmy-Twoja okolica nie jest wyjątkiem. Takich miejsc jest mnóstwo na mapie Polski. Pech chciał, że i Ty tam trafiłeś, niestety. Ty potrzebujesz żyć prawdziwie, kontaktów międzyludzkich, rozmów z normalnymi ludźmi, w sensie potrzeb. Jedyne wyjście, to zmienić to miejsce, ale to z kolei nie jest proste, wiadomo
-
kosmostrada, witaj Kochana Przed następnym zakupem zadzwonię do nich. Ciekawa jestem tej z dodatkiem creme brulee, chcę ją odtworzyć dopiero po wypiciu arabiki bez dodatków. Czytałam opinie, że jest wyjątkowa dobra. U mnie podobne czynniki powodują ten ból, ale kiedy to się stało, a także co było 100% przyczyną- nie wiem... Mam problem z siedzeniem, chodzeniem, o przeniesieniu czegokolwiek nie ma mowy, bo pojawia się drżenie całego ciała. Ach, przejdzie, nie zaniechałam nacierań, gorących kąpieli. kosmostrada, ja też dzisiaj jeszcze mam wyjście z pieskiem. Przed południem byliśmy z Mężem w Tesco, zajrzałam do Jysku, kupiłam 2 nowe poduszki ozdobne-spora obniżka, w sumie trochę zakupów zrobiliśmy, ale nie miałam nastroju na łażenie oglądowe, kupiłam, co zaplanowałam.
-
Ḍryāgan, przyjemne się "lata" ze skoczkami, prawda ... ? Ja też nie jestem w dobrej formie, bo cała obręcz barkowa bolesna przy każdym ruchu ręką, pozostała część konstrukcji szkieletowej również, eh. Dlaczego, nie wiem
-
Dobry wieczór Obejrzałam ręczną i skoki...fajne przeżycia, jak już wspominałam, lubię sport tosia_j, ja miałam kamień, nieduży, ale miał bardzo ostre krawędzie i spowodował silną kolką nerkową. Brałam nospę, bez antybiotyku, jadłam i piłam żurawinę i na USG po kilku miesiącach nie było już go... Bardzo dużo piłam, zresztą ja w ogóle dużo piję... Może i Tobie się uda
-
rolosz, wystarczy nakryć kubek, szklankę, spodkiem lub talerzykiem :)
-
rolosz, mnie też trzyma mocno...
-
tosia_j, tak, 11 p
-
Już jestem...nieprzyjemnie się zrobiło-wilgoć, lekki wiatr. Ale to co przeżyłam przed chwilą, nie pozwoli mi spokojnie zasnąć . Kiedy wychodziliśmy, przed blokiem stała policja, ale pomyślałam, że znowu jakaś rodzinna sprzeczna, jak to w naszym budynku często bywa, niestety Kiedy wracaliśmy zebrało się kilka osób, samochód policyjny stał nadal i odruchowo spojrzeliśmy do góry, ujrzeliśmy na daszku klatki, obok naszej, leżał chyba/raczej samobójca... Okropne wrażenie...nie mogę się uspokoić.
-
tosia_j, o matko, Tosiu...żołądek nie boli? wiejskifilozof, te informacje znalazłam, ale chciałam coś bardziej szczegółowego...trudno Kochani, idę na pół godzinki na spacer z pieskiem, tymczasem papa
-
wiejskifilozof, nie znalazłam informacji nt.ośrodka, tylko takie ogólne. Na jak długo przewidziany jest pobyt tam?
-
wiejskifilozof, świetnie!!! Kiedy?
-
Dobry wieczór!! Oj, wszystkie Panie na Spamowej niedomagają...pozdrawiam po kolei : tosia_j, kosmostrada, mirunia, Carica Milica, i dołączam do Was... Wczoraj nawet nie mogłam nic napisać, bo spięte /chyba zawianie jakieś, czy coś?/ mięśnie kręgosłupa utrudniały pochylenie się, a powodowały ból i zawroty głowy. Kuracja niby daje efekty, ale dolegliwości całkowicie nie zniknęły. Wczorajsze popołudnie spędziłam owinięta wełnianą kamizelką i pledem, po użyciu mazideł i plastrów - trochę odpuściło. Wkradła się do tego nerwowość, niepokój i temu podobne objawy... Można powiedzieć, że ogólnie odporność na Spamowej spadła...łapiemy różne paskudztwa ciągle. Carica Milica, czy lek, o którym wspominasz, powinien Ci pomóc? A lekarz rodzinny nie może go przepisać? Mimo wszystko, chyba trochę opanowałaś trudną sytuację.... tosia_j, czy odczuwałaś konkretny ból nerek, czy w ich okolicach? kosmostrada, kawa zakupiona jest super - jeszcze raz dziękuję za podpowiedź :) Żałuję tylko, że nie ma mniejszych opakowań. Muszę zadzwonić do nich, czy byłaby taka możliwość... Ja też od kilku dni mam ok. 36,9-37,5...ale podobno wcale nie trzeba zbijać temperatury na tym poziomie... mirunia, ja też jestem zwolenniczką moczenia stóp, to naprawdę pomaga, dodatkowo można jeszcze natrzeć czymkolwiek... Wczoraj kupiłam Islę jagodową, bo suchy kaszel zamęcza mnie, szczególnie gdy rozgrzeję się A w ogóle, polecam żurawinę nawet nie chorującym na nerki, ja dodaję do ciasteczek owsianych, owsianki, bo to bardzo zdrowy owoc,ale to wszyscy wiedzą Nie poddajemy się!!!