Davin

Nie pisz mi o gotowaniu bo mnie nosi. Emilio, raczej w nic nie gram bo mi głowa nie pozwala ale dzisiaj może się coś wkręcić bo taki dziwny stan mam.

Cyklopka zaczęła pisać o lvlach i zaraz wkręce się w jakiegoś jrpga bo spać nie mogę.

misty-eyed, nie jest lepiej. Ciężko mi się ogarnąć. Emilio, już tak sobie nie słodź.

Ale ruch się tutaj zrobił.

cyklopka, co Ty wiesz o levelowaniu.

Purpurowy, i co kupiłeś?

Stracona100, tylko nie leki plus alko.

Stracona100, bo ta zupka nie należy do zdrowych.

Stracona100, zupa chmielowa jest najlepsza.

Stracona100, o alko pytasz?

Stracona100, dobrze że wódki nie lubię bo miałbym taki kupnik na obiad.

kosmostrada, będę się czepiał bo mnie nie zaprosiłaś jak mąż wyjechał.

kosmostrada, ładnie tak mnie pomijać?

na_leśnik, placek dalej masz ten sam nr tel?

na_leśnik, byłem u kuzyna żony. Mały szkrab zrobił zrobił z mojego swetra papier toaletowy.

Purpurowy, podobnie. Zostałem dosłownie osrany. Ach ta zabawa z małymi dziećmi.

Purpurowy, jak tam leci dzień?

Bry. na_leśnik, siema placek!

WolfMan, bo człowiek jest w takim nastroju ze tylko sznur "pomoże". Dobra uciekam na kawę a wam życzę miłego dnia.

Pisanie o sznurze to raczej wyrażanie problemu bo nie mam zamiaru bujać sie w taki sposób.

WolfMan, gadam i ja. Ja pewnie bym z nim tylko "pogadał". Może by mi dał kopa. Już raz chciałem zawisnąć ale brakło mi odwagi.

Marcin2013, sznur tańszy niż leki.

Marcin2013, yo. Chyba serio czas wybrac sie po sznur.

WolfMan, a co z tymi co siedzą a nie chcą?

Ḍryāgan, nie idź.