Skocz do zawartości
Nerwica.com

179

Użytkownik
  • Postów

    41
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez 179

  1. Bez mojej wiedzy i zgody mój wątek został przeniesiony z odrębnego wątku w dziale PTSD, do wątku już istniejącego/założonego przez innego uczestnika forum pod nazwą PTSD. Tak się nie robi "Moderatorzy". Po konsultacji z Moderatorką/Administratorką forum, został on "przywrócony" i umiejscowiony tutaj. Nie ma mojej zgody na to, by ktoś ingerował w mój wpis, dlatego odchodzę. Dziękuję za wpisy-są one motywujące, i pokazujące że "takie coś się dzieje", że można usłyszeć "takie słowa" z ust osób "oddelegowanych do niesienia pomocy"...
  2. Jakim prawem "Administratorzy" ingerujecie w mój wątek i przestawiacie w nim słowa. Ja wiem jakie słowa zostały "przestawione,poprawione". Jest to mój ostatni wpis na tym forum-odchodzę. Możecie zrobić z tym wątkiem co chcecie, zostawić, usunąć, mnie już na tym forum nie ma-odchodzę.
  3. Tego typu słowa można usłyszeć także z ust lekarza medycyny rodzinnej. Czy pacjent słysząc te słowa "ja już pani/panu nie pomogę", powinien zmienić lekarza.? Czy jednak mimo tych słów pójść drugi raz, bo możliwe że w innej sprawie pomoże, i mieć Nadzieję, że lekarz zmieni zdanie.? Bo przecież lekarz rodzinny ma do dyspozycji szeroki wachlarz możliwości...
  4. 179

    [Warszawa] Nasza Stolica

    http://oognet.pl/content/details/1206 - kamera z widokiem na tęczę
  5. ekspert_abcZdrowie, Dziękuję za odpowiedź!
  6. A co w sytuacji gdy pacjent zaufał na tyle psychologowi/lekarzowi i się otworzył, powiedział o problemach, i tylko z tym psychologiem wiązał Nadzieje, tylko z nim, a ten psycholog mówi na 3 wizycie..."Ja już panu/pani nie pomogę... Pacjent o wszystkim nie powiedział, o czym chciał,pragnął, a psycholog kończy spotkania, mówiąc "Ja już panu/pani nie pomogę"... bo tu nie ma psychoterapii, (choć pacjent o niej nigdy nie wspominał), (Pacjent przeżywa tą sytuację), bo wcześniej do pacjenta skierował tego typu słowa lekarz prowadzący (rodzinny), o czym psycholog nie wie... Pacjent przeżywa załamanie...
  7. Zwrot ten można usłyszeć na etapie np konsultacji u psychologa, gdy np założeniem psychologa jest skierowanie pacjenta na psychoterapie, lecz podczas konsultacji dochodzi on do wniosku że pacjent się nie nadaje na psychoterapie, i bez względu na to z czym pacjent przyszedł, nie uzyskuje pomocy "w tej sprawie" z którą przyszedł, bo założeniem psychologa z góry była upatrzona dla pacjenta psychoterapia. Choć pacjent o niej np, nigdy nie wspominał. Dla pacjenta było ważne by psycholog pomógł mu w konkretnej sprawie którą zasugerował, jednak psycholog z własnej inicjatywy tego tematu nie pociągał, odkładając go na "dalej nie określony czas", np na 3,4 dzien konsultacji. Gdy na 3 dzien konsultacji pada zwrot:"Ja już panu/pani nie pomogę /z dopiskiem/ - bo tu nie ma psychoterapii, pacjent "rezygnuje"-odpuszcza 4 wizytę. Pacjent podejmuje próbę dokończenia 4 wizyty po kilku /dobrych/ miesiącach, wtedy dopiero psycholog porusza temat z którym pacjent przyszedl na (1,2,3 wizyte). Padają słowa że "psycholog już powiedział w tej sprawie". W pacjencie budzi sie przekonanie, że skoro psycholog nie pomógł mu w tej sprawie z którą przyszedł, to nie pomoże mu i w innej z którą przyjdzie. Pacjent odpuszcza/rezygnuje z pomocy u psychologa. Siedzą w nim słowa: "Ja już panu/pani nie pomogę(...),bo rozumie ten zwrot jako definitywne zakończenie pomocy, (a nie np,"zawieszenie pomocy w tym konkretnym problemie").
  8. Zwrot ja już pani/panu nie pomogę Psycholodzy,lekarze nie powinni szafować tym zwrotem, bo człowiek który przeżył załamanie, (traumę) może przeżyć załamanie, może przestać "coś" robić w dosłownym tego słowa znaczeniu.
  9. Zwrot ja już pani/panu nie pomogę Psycholodzy,lekarze nie powinni szafować tym zwrotem, bo człowiek który przeżył załamanie, (traumę) może przeżyć załamanie, może przestać "coś" robić w dosłownym tego słowa znaczeniu.
  10. Zwrot ja już pani/panu nie pomogę Psycholodzy,lekarze nie powinni szafować tym zwrotem, bo człowiek który przeżył załamanie, (traumę) może przeżyć załamanie, może przestać "coś" robić w dosłownym tego słowa znaczeniu.
  11. 179

    Koniec gimnazjów

    Ja sie pytam... Po co są w szkole pedagodzy, psycholodzy.? Czyintersują sie tylko tymi którzy popadli w konlikt z prawem, lub niepopadli ale są w 80% zdeprawowani.? Czy tylko takimi sie pedagodzy,psycholodzy szkolni interesują z racji trudnej sytuacji.?, czy zwyklymi uczniami tez.?
  12. 179

    [Warszawa] Nasza Stolica

    Od przechodzenia z jednego brzegu na drugi, jest most No zero fantazji No, zero
  13. 179

    Wkurza mnie:

    pani Premier Kopacz i jej "lanie wody"
  14. 179

    [Warszawa] Nasza Stolica

    Od przechodzenia z jednego brzegu na drugi, jest most
  15. 179

    [Warszawa] Nasza Stolica

    przez rondo bedziesz przechodzil/la?
  16. 179

    [Warszawa] Nasza Stolica

    Tudzież wyschnie Zgadzam się. W tych okolicznościach szybciej wyparuje.
  17. Tryb pilny i za 3 miesiące. No ostro...!
  18. 179

    [Warszawa] Nasza Stolica

    Warszawiacy.? Kiedy tęcza zostanie zdemontowana.?
  19. fakt iż w niedługim czasie zostanie zdemontowana tęcza
  20. 179

    Tęcza w Warszawie

    Kiedy zostanie zdemontowana.?
  21. Chce dodac również że pomogła mi w skupieniu się na wykonywanych czynnościach.
  22. Sluchanie muzyki w sluchawkach pomaga.! Bede rekomendowac tą forme pomocy, bo ona mi pomogla "wstać". Muzyka zagluszala moje mysli natretne, co powodowalo ze zaczelam "coś" robic. Dzisiaj jest spokój, opanowanie, mysli natretnych nie ma. Muzyka+zmierzenie sie z przzeciwnosciami = zwyciestwo!
  23. Dzien dobry, Mam pytanie... Jak się zwracać do psychologa.? Pani Psycholog.? / Pani/ Pani magister.? W rejestracji w stosunku do Pani Psycholog mówią np,Pani magister. Jakie formy obowiązują, jakie są powszechnie spotykane/dozwolone.?
×