bmwfan

Trochę lepiej jest ze skutkami ubocznymi niż na paroksetynie, na razie tylko lekkie mdłości, a na paroksetynie na początku napady paniki, przyspieszone bicie serca, przerywany sen, dławienie w gardle -- 04 wrz 2015, 16:14 -- i jeszcze kolorowe sny

20 mg, ale po jakimś czasie lek przestał działać w jakikolwiek sposób, nikt mi nie proponował zwiększenia dawki, ataki paniki minęły -- 03 wrz 2015, 21:02 -- nie dawałem czasu lekom, odstawiałem po 2 tygodniach, myślałem, że efekty będą po pierwszym dniu

Około dwóch lat, w tym przerwa 10 miesięcy w leczeniu z powodu zwątpienia w skuteczność leków

tak, rispolept, ale tylko na jakieś 2 miesiące i clonazepam kiedyś brałem przez 1,5 miesiąca i się dobrze czułem

przynajmniej dobrze, że nie ma na razie zwiększonych lęków, po paroksetynie miałem pierwsze w życiu napady paniki :/

jedyne pocieszenie takie, że niskie dawki na Ciebie działają i nie musisz się truć dużą ilością leku, ja bym pewnie takiej dawki nie poczuł, skoro nie działa na mnie 0,5 mg clonazepamu -- 03 wrz 2015, 17:59 -- jakieś zaburzenia somatyzacyjne, hipochondria, czy coś w tym rodzaju stwierdzone?

Ciekawe czy i kiedy pomoże na moje bóle psychogenne, jak to określił doktor. Najlepsze jest to, że po benzo te bóle przechodzą :/

jeszcze zauważyłem, że odkąd biorę lek budzę się godzinę przed czasem -- 03 wrz 2015, 16:48 -- mój doktor wysunął taką propozycję, ja nie mam nic do gadania, ponoć niższe dawki są na depresję, a wyższę na nerwicę

jeżeli biorę lek od 6 dni w dawce 10 mg i za ok.1,5 tygodnia mam wskoczyć na 15 mg, a za kolejne 1,5 tygodnia na 20 mg, to kiedy powinienem spodziewać się pełnego działania leku? na razie nic nie czuję, jedynie chyba nasilenie natrętnych myśli, tak, że nie mogę się skupić i nudności

różne dolegliwości głowy(głównie bóle psychogenne)

Mi lekarz proponuje dołożyć do tego propranolol, ktoś stosował? -- 02 wrz 2015, 17:01 -- komuś pomógł w zaburzeniach somatyzacyjnych?

A u mnie dziś myśli samobójcze i zły nastrój, nie wiem z czego to wynika

przetestuj w dawkach 150-300mg, albo Amisulpryd w dawkach 25-75mg. ten amisulpryd trochę Cię odmula po tych lekach ssri?

po ostrej ilości serotoniny organizm potrzebuje też trochę dopaminy, chyba przetestuje sulpiryd

gorszy jest tylko Doxepin, po nim nie mogłem się dosłownie podnieść. po Anafranilu przesypiałem nawet po 14h, to nie jest lek do normalnego funkcjonowania, zwarzywienie gwarantowane - ale to porządane w endogennych depresjach. a jak jest z escitalopramem i zwarzywnianiem?

mam wrażenie, że teraz mam same natrętne myśli i brak jakichkolwiek konkretnych myśli

Na razie pierwszą dawkę escitalopramu 10 mg wziąłem z 2,5 mg lorafenu i czuje się lekko zmulony

A w ciągu pierwszych dni brania escitalopramu miałeś jakieś skutki uboczne np. bezsenność, niepokój, lęki, pocenie się, drżenie rąk itd.?

a zauważyłem, że miałeś w podpisie jakieś benzo, brałeś je regularnie? nie rosła Ci tolerancja?

a na inne ? jak na Ciebie w ogóle działała sertralina ? jak witamina c, jakbym nic nie brał -- 28 sie 2015, 23:04 -- 20 mg to chyba największa dopuszczalna dawka? na razie mam brać 10 mg. Czy to najsilniejszy inhibitor wychwytu zwrotnego serotoniny?

0 efektu na sertralinie na wyżej wspomniane objawy

Czego się spodziewać po tym leku? Diagnoza osobowość lękliwa, nerwica hipochondryczna, nerwica somatyczna, fobia społeczna. Wcześniejsze nieudane próby na paroksetynie 20 mg, sertralinie 150 mg. Czy łączył ktoś z mirtazapiną, trazodonem?

Spróbuj kwetiapiny, ja będę naciskał swojego doktora na kwetę, olanzapina i rysperydon już sprawdzone w moim przypadku.

jakiś miesiąc temu zarzuciłem 0,5 mg clonazepamu i nic nie poczułem, mimo tego, że nie brałem go od 2 miesięcy, ale od początku miałem tak, że musiałem brać minimum 2 mg, żeby coś poczuć

5 mg to mało, trzeba tego leku 15-20 mg, lepiej brać lorafen 2,5 mg czy clonazepam 2 mg, bierze się 1 tabletkę zamiast 3-4