Powietrzny Kowal
"Mimo, że "wyszedłem" niby z nerwicy (ale jednak nie do końca z depresji) to wolałbym jednak "kartę przetargową" niż to w czym tkwię od 10 lat (jeśli nie rozumiesz tego co napisałem - to uściślam, że wolałbym mieć
raka najbardziej złośliwego ze złośliwych z opcją "wte albo wewte" niż to co mam ). Poza tym pociesz się, że wszyscy umierają - jedni "hepi" w wieku 20 lat - a inny "zagryzieni na maxa" pod koniec 100 lat z miliardami na kontach... wybierz se "środek")
A może wolał bys miec hiv, ? o tym nie pomyslales? Albo moze wolalbys byc niewidomy? Tej opcji tez nie wziales pod uwage. Wez czlowieku doceniaj to co masz, i brnij do przodu a nie baw sie w licytacje, rywalizacje komu gorzej jest na tym świecie.