Skocz do zawartości
Nerwica.com

appleblossom

Użytkownik
  • Postów

    21
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia appleblossom

  1. Myślę, że w zaburzeniach odżywiania bardzo ważne jest, żeby przestać się wstydzić swoich zaburzeń, żeby przestać się wstydzić samych siebie, a zacząć uczyć się z tym żyć, bo, paradoksalnie, jak się tego nauczymy to łatwiej to zniknie z naszego życia...Ja tak widzę po sobie.
  2. Ja też chodziłam na tą terapię i nie wiem, czy Cię to pocieszy, ale mi zajęło prawie 2 lata, zanim zaczęło się cokolwiek zmieniać. Mimo wszystko uważam, że to nie były stracone lata i wiele mi uświadomiły, choć zdaję sobie sprawę, że prędzej czy później będę musiała kontynuować terapię.
  3. Dopóki będziesz z tym walczyła i się sprzeciwiała to będzie tylko gorzej. Spróbuj pomyśleć, że musisz mieć ten tłuszcz do prawidłowego funkcjonowania, a te 20% nie oznacza otyłości 20. stopnia. Z tym objadaniem chodzisz gdzieś do psychologa?
  4. To są przyjaciele, w kim masz szukać oparcia jak nie w nich? :)
  5. W Krakowie jest ośrodek, gdzie leczenie trwa 6 miesięcy. Nie pamiętam dokładnie, jak to się nazywa, ale na pewno łatwo znaleźć informacje. No i z tego, co wiem, to jest kilkuetapowa kwalifikacja i trzeba wykazać się dużą motywacją do wyleczenia, żeby tam się dostać.
  6. U mnie nie, to dla mnie jeden z bezpiecznych produktów, wręcz ją piję, jak chce mi się jeść. :) Gorzej na mnie działają tłuste produkty, jak ser żółty chociażby. W ogóle dużo macie takich niebezpiecznych produktów czy raczej staracie się je wprowadzać?
  7. Ciekawe, może to jakiś inhibitor MAO? Kiedyś na zagranicznych stronach znalazłam, że je też się stosuje w leczeniu bulimii, a nie tylko SSRI.
  8. Bo sami kiedyś byli dziećmi...:) No właśnie, ja dostałam parę razy w twarz od mamy za pyskowanie i pamiętam to jako coś okropnego, upokarzającego i całkowicie niezrozumiałego. Nie porozmawiała ze mną, tylko chciała załatwić to przemocą. W życiu bym nie chciała, żeby moje dzieci, o ile je będę miała, czuły się tak jak ja wtedy.
  9. Boykaundisputed - "strzelanie oczami"?
  10. Było: -odkażanie przedmiotów do gotowania/jedzenia gorącą wodą -podskakiwanie ileś razy przed zaśnięciem -sprawdzanie 7 razy, czy ustawiłam dobrze budzik i czy telefon ma ustawiony najgłośniejszy dźwięk -spanie z zeszytami zawsze odwróconymi w moim kierunku, jak się przekładam na drugi bok to też z nimi -sprawdzanie przed snem (tak ze 3 razy), czy lodówka jest zamknięta i drzwi do domu -sprawdzanie temperatury na termometrze przed jedzeniem śniadania -korzystanie z toalety koniecznie przed posiłkiem nawet jak mi się nie chce -wstawanie i siadanie kilkanaście razy przed śniadaniem Zostało: -toaleta -sprawdzanie budzika i głośności -spanie z zeszytami -sprawdzanie lodówki i drzwi do domu
  11. appleblossom

    Hocd

    Dokładnie, nie powielaj błędów starszych kolegów i koleżanek tylko idź i powalcz o swoje zdrowie, kiedy objawy nie są jeszcze tak nasilone i nie trwają bardzo długo. Powodzenia.
  12. appleblossom

    Hocd

    Przeczytałam cały ten wątek i uświadomiłam sobie, że przechodziłam przez coś podobnego jakiegoś 8 lat temu...Masakra, najgorsze dwa miesiące w życiu. Na niczym się nie mogłam skupić tylko walczyłam z tą myślą...Potem się uspokoiło, choć w sumie to chyba ED zastąpiły miejsce tej "sytuacji". Obecnie już podchodzę do tego na luzie, w jakimś stopniu kobiety mi się podobają, ale nie zwracam na nie uwagi na ulicy, tak jak na przystojnych facetów, na pewno też nie chciałabym być kiedykolwiek w związku z kobietą, ale rozumiem, przez co przechodziliście i swoją drogą to nigdy nie łączyłam tego ze swoimi późniejszymi problemami i jak kiedyś będę jeszcze kontynuowała terapię to będę musiała o tym powiedzieć.
  13. maja_naga, z tego, co pamiętam to od 20 mg. A i te efekty były jakoś po 4-6 tygodniach.
  14. Miałam kiedyś takie zalecenie i uważam to za głupotę. Tylko zwiększało to moje poczucie winy, że jem za dużo.
×