laden

Czy Sperdian rowniez nalezy do tej grupy lekow (risperidon)? Bo nigdzie na forum nie moge znalezc tematu z tym lekiem.

Oby i mi pomogla. Ile przesypiales po tej mirtazapinie? Budziles sie w nocy? Czy pomogla na tyle, ze przesypiales cala noc?

Olanzapine juz wyprobowalem. Moze ta mirtazapina cos pomoze, wspomne o tym mojemu psychiatrze przy nastepnej wizycie.

Problem w tym, ze w dzien nie sypiam wogole, a w nocy to ledwo, ledwo

Mi pernazyna dzialala bardziej psychotycznie niz antypsychotycznie. Natretne mysli + pojawiajace sie psychozy spowodowaly, ze ten lek szybko odpadl z mojej apteczki.

Ja tam zadnych ubokow nie mialem. Wszystko zalezy od czlowieka.

Chcialbym miec takie pozytywne efekty po tym leku jak Ty. Ja nie odczuwam reakcji na ten lek w takim stopniu

Dzieki za odpowiedzi. Teraz juz czaje o co biega. Ja po tych 75mg przesypiam ze 3 godz i sie budze poznij co godzine. Tak wiec wychodzi godzina snu, a potem jakies pol godziny by znowu zasnac i tak w kolko Chcialbym przesypiac te 10 godz

Moze glupie pytanie, ale skoro okres poltrwania tego leku to jakies 6h to po kiego grzyba stosowac go na noc? Troche nie kumam tego. Moglby ktos wyjasnic?

Tez mialem objawy akatyzji po tym leku, lecz moj psychiatra przypisal mi chlorprothixen na zalagodzenie objawow nadmiernej aktywnosci i pomoglo. Co dostales w zamiann tego leku? Pomogla zmiana czy tez nie bardzo? A co do samego leku to zazywam pare tygodni 3 mg dziennie i w sumie sam nie wiem co myslec o tym leku. Na depresje raczej na razie nie pomogl, calymi dniami leze w lozku / natretne mysli nie daja mi spokoju. Czy on w koncu zadziala czy raczej meczyc psychiatre o zmiane leku? Jak myslicie?