
tu_i_teraz
Użytkownik-
Postów
1 269 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Osiągnięcia tu_i_teraz
-
Moja psych ma swoja diagnoze, papiery temu przecza, a moj T. inna. Najbardziej wierze swojemu T., bo diagnoza psych. pojawila sie jak powiedzialam na co choruje tata. Moim skromnym zdaniem diagnoza z oddzialu dziennego jest najbardziej trafiona w moim przypadku. Tez sie zastanawiam nad zmiana psych.
-
Psychoterapia indywidualna, czy grupowa
tu_i_teraz odpowiedział(a) na Emocjonalna temat w Psychoterapia
Emocjonalna, z tego co czytam w pol roku zrobilas bardzo duzo na indywidualnej. U mnie pradziwa praca rozpoczela sie dopiero po 1,5 roku! To Twoja pierwsza, jedyna terapia? Brzmisz na tyle stabilnie, ze moze faktycznie nie potrzebujesz juz terapii. Zawsze mozesz zmniejszyc czestotliwowc spotkan albo czasowo je zawiesic i zobaczyc jak sie z tym czujesz.Zawsze tez mozesz zaczac grupowa i ja w trakcie przerwac. To nie jest szkola, ktora trzeba skonczyc z odpowiednim wyksztalceniem Jezeli bardziej nie chcesz niz chcesz to znaczy, ze to nie dla Ciebie Mozesz jeszcze to przegadac ze swoim T. zeby podjac dobra decyzje. Kazda decyzja jest obarczona zyskiem i strata. Wiem, bo kiedys tez wybieralam pomiedzy terapia z moim T.a NFZ. I ja tez z tych dlugo podejmujacych decyzje, chcacych wybrac perfekcyjnie. Nie musisz wybrac idealnie Cokolwiek zrobisz bedzie dobrze -
Psychoterapia indywidualna, czy grupowa
tu_i_teraz odpowiedział(a) na Emocjonalna temat w Psychoterapia
Emocjonalna, ja dojrzalam ponownie do grupowej. Przekonuje mnie to, ze bede mogla poobserwowac sie w relacjach z roznymi ludzi. A w zasadzie przetrenowac zdrowe zachowania. Chcialabym przyjrzec sie mojemu ciaglemu porownywaniu sie do innych, poczuciu bycia gorsza, otrzymac adekwatne informacje zwrotne na swoj temat. W terapii indywidualnej z obecnym T. chyba dotarlam do sciany. Choc t. grupowa bedzie rowniez z nim plus z kobieta (to tez dla mnie nowosc i wyzwanie). Na pierwszej intensywnej t. grupowej na oddziale dziennym bylam w zupelnie innym miejscu. I wtedy niewiele skorzystalam z terapii, choc sila grupy pozwolila mi przetrwac najtrudniejszy stan. Jak u Ciebie mialaby wygladac ta grupowa? Jak czesto, jaka cena? I co chcialabys na niej przepracowac? Masz jakies trudnosci w relacjach z ludzmi? -
Psychoterapeuta zdzierca i wykorzystywacz finansowy. Pomocy
tu_i_teraz odpowiedział(a) na Polanka temat w Psychoterapia
Polanka, ja chodzę 2.5 roku i własnie ostatnio dowiedziałam się jakie są zasady płacenia za nieodbyte sesje i mocno mnie to wkurwiło! szczególnie, że przechodzę na t. grupową, która będzie trwać 9 miesięcy i tam nie ma odwoływania sesji! za każda trzeba zapłacić! I we mnie to też budzi złość. Też uważam, że nie jest to sprawiedliwy układ. też czuję się pokrzywdzona i wykorzystywana. Rozumiem Cię doskonale. Ja, mam akurat stawkę 100zł, a Ci nowi 120zł. I to jest ok. Ale mój T. często o tym wspomina. Kurcze czy oni, terapeuci sa tak bardzo pazerni na kasę? naprawdę dobrze zarabiają na nas. I świadczą nam usługę. A w tym układzie powinny być jakieś prawa również dla nas. A nie tylko obowiązki. Czyli płacić, płacić, płacić! Nawet pisząc to do ciebie szaleją we mnie emocje. Zaraz, zaraz czy to nie jest jakiś mój głębszy problem? Zakładam własną firmę. Wiąże się to z kosztami. Swoje usługi wyceniłam naprawdę tanio (jestem pedagogiem). Ojciec, któremu dobrze powodzi sie finansowo i ma wysokie stanowisko umniejszał mnie całe życie. Nie pomógł się "ustawić" finansowo mojemu meżowi- taka sama branża co moj ojciec. Mam do niego ogromny żal o to! I może dlatego tak bardzo odczuwam niesprawiedliwość i to jak ktoś chce mnie "wycyckać" z kasy. Może Ty tez masz jakis taki problem, który rzutuje na całą ta sytuację?? -
teamo, tak sobie pomyslalam, se jednak ona musi byc dla Ciebie wazna skoro tak to przezywasz. Mam wrazenie, ze chcesz od niej wiecej niz ona Ci moze teraz dac. Moze potrzebujesz pobyc teraz bez niej? A moze potrzebujesz czegos wiecej od niej? W obydwu przypadkach jesli to ktos bliski dla Ciebie zdobylabym sie na rozmowe. Piszesz, ze nic od niej nie chcesz, a za chwile, ze chcesz ale inaczej niz ona daje. Ja w swojej depresji mialam okres kiedy zerwalam kontakt z wtedy jeszcze znajoma. Nie moglam wtedy odpowiadac wlasnie na takie pytania: "co u Ciebie?".,Bo u mnie byla jedna wielka rozpierducha! Kiedy poczulam sie lepiej sama do nie zadzwonilam. Dzisiaj jestesmy przyjaciolkami.
-
teamo, Masz poczucie winy czy jak? Wszystko napisalas tak jasno, ze nie ma tu nic do dopowiedzenia. Nie chcesz tej relacji to ok. Masz do tego prawo. Masz prawo wybierac sobie przyjaciol, znajome. Niepotrzebnie czujesz sie winna.Chcesz zerwac te znajomosc to nie odpisuj. Albo napisz, ze jestes zajeta czy cos w tym stylu. Ty wybierasz.
-
Psychoterapia dziala!Czekam na każdego posta z wasza opinia
tu_i_teraz odpowiedział(a) na maura temat w Psychoterapia
antylopa, działa, a jakże! Potwierdzam. U koleżanki antylopy działa, aż się furczy i u mnie działa ( z opóźnieniem, a jednak -
Psychoterapia dziala!Czekam na każdego posta z wasza opinia
tu_i_teraz odpowiedział(a) na maura temat w Psychoterapia
wielokropka, ok. -
Psychoterapia dziala!Czekam na każdego posta z wasza opinia
tu_i_teraz odpowiedział(a) na maura temat w Psychoterapia
wielokropka, ja jestem w Gestalt. Powiedz z czym sie zmagasz i jak dlugo moze cos podpowiem. -
Alusia329, Witaj. Twoja historia jest mi bliska. Moja mama zmarla na raka w 2004r. Patrzylam na jej wycienczenie, agonie i smierc. Jej choroba i smierc byla dla mnie trauma mimo, ze mialam wtedy 25 lat. Rok przezywalam zalobe: smutek, placz...tylko, ze ja poszlam w dzialanie- praca! Potem slub i dziecko i wtedy sie zaczelo: lek w czasie ciazy, panika przed porodem, lek o zycie i zdrowie dziecka! Nie, nie byla to pelnoobjawowa nerwica ale wtedy sie zaczelo. Poczatkiem konca (mojego zdrowia) bylo podejrzenie nowotworu. Wtedy pojawil sie lek o moje zycie i zdrowie. Wrocila choroba i smierc mamy. Do tego doszly klopoty malzenskie i utrata pracy i...zaczelo sie zab.depr.lekowe. Wracajac do Ciebie: masz prawo byc smutna, to co przezywasz to zaloba po stracie. Twoj lek uruchomil sie, pewnie z tego samego powodu co u mnie...Widzialas cierpienie i smierc taty? Twoje chodzenie po lekarzach i lek przed chorobami (i smiercia) jest proba kontrolowania zycia po to, by znow poczuc sie bezpiecznie. Moim zdaniem uruchomila sie u Ciebie nerwica. Co do depresji to smutek po smierci wydaje mi sie normalny. Ale jezeli masz jakies objawy somatyczne np. problemy ze snem i Twoj stan psychiczny mocno uposledza Ci codzienne funkcjokowanie to mozna byloby skontaktowac sie z psychiatra. Natomiast uwazam, ze warto skonsultowac sie z psychologiem albo od razu z psychoterapeuta. Byc moze to co przezywasz jest chwilowe, sytuacyjne, a byc moze trauma, ktora przezylas uruchomila u Ciebie zaburzenia emocjonalne, z ktorymi sama mozesz sobie nie poradzic. Sugerowalabym wizyte u psychoterapeuty i ewentualnie po konsultacji z nim podjecie terapii. Proponuje poszukac kogos na NFZ w Poradniach Zdrowia Psychicznego (zorientuj sie jaki jest czas oczekiwania) albo przejsc sie na pare spotkan konsultacyjnych prywatnie: psychoterapeuta zorientuje sie na ile Twoj stan jest powazny i moze doradzi psychiatre i leki. Zycze powodzenia. Na pewno na tym forum sie odnajdziesz. Pozdrawiam.
-
annagorska, hmm...liczylam na pani zdanie.
-
annagorska, Witam Rozważam przejście z terapii indywidualnej w nurcie Gestalt na terapię grupową z tym samym terapeutą (plus koterapeuta-kobieta). Obie terapie prywatne. Grupa rozpoczyna sie w październiku (trwa do czerwca) i do czasu jej rozpoczęcia chcę kontynuować t. indywidualna. W listopadzie (być może później..jestem na liście oczekujących) będę miała możliwość podjąć terapię psychodynamiczną na NFZ. I tutaj pojawia się dylemat i pytanie: czy mogę połączyć terapie grupową w nurcie Gestalt z obecnym terapeutą oraz rozpocząć terapię psychodynamiczną i równolegle je kontynuować (przez kilka miesięcy, potem zostać na indywidualnej)? Czy są jakieś przeciwskazania? Czy jest to niedopuszczalne, niewskazane? Czy mogą wynikać z tego jakieś komplikacje? Czy wręcz przeciwnie mogą się one uzupełniać? Jak Pani się na to zapatruje? Co Pani o tym sądzi? Co do szczegółów i motywów moich rozważań odsyłam do wątku "dziennik psychoterapii". Z góry dziękuję za odpowiedź!
-
[Wykład TED] Andrew Solomon -Depression, the secret we share
tu_i_teraz odpowiedział(a) na Rincewind4 temat w Depresja i CHAD
Rincewind4, dzięki, obejrzałam, ciekawe -
Jak dbać o Zdrowie Psychiczne - 20 sposobów terapeutów
tu_i_teraz odpowiedział(a) na hero temat w Psychoterapia
hero, nr 1 jest mi bardzo bliskie Nr 8- marzeniem, nr 15- nieosiagalnym (?) celem, 16- stala sie moja pasja, 20- chetnie skorzystam z tej rady -
zima, myslalas o tym, zeby napisac ksiazke w formie dziennika?