Maggda92

nienawidzę tego palisz papierosy?

cały dzień w pracy

eliksir

Witam ponownie -- 18 sty 2015, 20:05 -- platek rozy, kosmostrada, jeansy czarne sobie kupiłam amelia83, jestem z Tobą kochana <3

lato- upał

krowa

chęć do życia- wiosna

Dzień dobry Ale sobie dzisiaj pospałam aż do 9:00 I chyba za chwilkę znowu pójdę na drzemkę Trzeba korzystać póki można. Poleciałam sobie rano do marketu i przy okazji kupiłam spodnie na wyprzedaży za całe 40 zł

Papa, ja pędzę oglądać kabaret

jasaw, Właśnie o to mi chodzi, o profesjonalizm i to wyczucie i w tej obecnej terapeutce to widzę. Długo muszę do niej czekać ale to nic, ważne, że mogę już teraz się z nią spotykać chociażby przegadać obecne problemy i jakoś mi lżej z tą świadomością.

jasaw, Oj kochana z hormonami to rzeczywiście może tak być że przybierasz, dobrze, że nie znacznie dużo cyklopka, No to musisz się przemóc i postarać się pokazać co na prawdę w Tobie siedzi a nie trzymać na siłę fason jasaw, Ja chyba teraz trafiłam na fajną terapeutkę, przynajmniej tak mi się wydaje spotykam się z nią na razie dosyć rzadko bo czekam w dalszym ciągu na nfz na dostanie się na terapię, ale jest na tyle ok że zapisuje mnie na spotkania i mogę na nią liczyć. Ma w sobie to coś więc liczę na to, że teraz będzie inaczej niż było

sama93, Przede wszystkim bardzo Ci współczuje z powodu śmierci mamy... Myślę, że to normalne, że tak bardzo przeżywasz tą sytuację, tym bardziej, że byłyście bardzo zżyte ze sobą. Myślałaś może o spotkaniu z psychologiem? Może terapeuta, psycholog pomógłby Ci uporządkować swoje myśli i uczucia. Trzymaj się ciepło i walcz o siebie, żyj tak, żeby mama była z Ciebie dumna. To, że nie ma jej fizycznie nie znaczy, że nie jest koło Ciebie... Wiesz czego chciała z czego by się cieszyła więc ze względu na jej pamięć walcz o siebie

jasaw, Witaj Kochana, Wiesiek już wszystko wie- co powinien robić- a co zrobi z tym dalej... Jesteśmy tu po to żeby się wspierać, ale nie zrobimy nic za kogo i nie za wszelką cenę. Mam nadzieję, że w porę się WIESIEK otrząśniesz i weźmiesz za siebie i tego Ci życzę. Dopiero doszłam do siebie zdrowotnie fizycznie, jak dobrze, że w pracy byłam bo w domu dostaje jobla całkowitego. Teraz relaks, jutro relaks poniedziałek do pracy Jeszcze kilka kg muszę zrzucić na wiosnę Musi się udać

cyklopka, Moja terapeutka eks- terapeutka, chyba miała serdecznie dosyć mojego płaczu, klnięcia i wariowania na terapii tak dla odmiany a Ty korzystaj z terapii ile wlezie i póki możesz

Ja też biorę i raczej jestem zadowolona z działania na lęki i trzęsawki z tym związane, szczególnie na trzęsawki

Dobry wieczór wszystkim

platek rozy, Boże, współczuje a kiedy będziesz już miała spokój z wodą to panowie hydraulicy oznajmili? A ja zbieram się do tego ogarnięcia i do spania, miło było znowu z wami pogadać :) teraz będę zaglądać częściej stęskniłam się dobranoc :*****************

kosmostrada, rozdzielasz aktywności widzę tak jak ja zrobiłam kanapki... zjadłam... miałam wstać i się ogarnąć do spania a siedzę dalej i nie mam siły się ruszyć. Jeszcze chwilkę -- 11 sty 2015, 19:14 -- cyklopka, ja się na święta i sylwestra zawsze jakoś tak gorzej czuje

Zebrec, no tak po 20 to ja śpię, wstaję o 5:00 rano codziennie oprócz niedziel to wiesz

remont- wiosna

Zebrec, hej no to zrobiłam sobie 2 kawałki chlebka na kolację, jeszcze chwila i idę się ogarniać i spać a tak mi się nie chce ruszyć

platek rozy, noo ja w sumie też jestem głodna może jakąś kanapkę zjem nie mam głowy do myślenia przez te zatoki

platek rozy, ja zjadłam kisiel cytrynowy i to chyba będzie dziś moja kolacja, nie mam innego pomysłu

kosmostrada, no niestety, odporność mam do niczego a teraz to mnie chyba koleżanka z pracy załatwiła bo łaziła i roznosiła zarazki a już się cieszyłam że aż tak nic mnie nie dopada platek rozy, też pomyślałam o kolacji... i nie wiem

śmiech- zęby