LadyMarmolade

żadnego seksu do końca życia trochę z wyboru, trochę z jego braku bo i tak nie ma z kim

kevin sam w nowym jorku jesteś cholerykiem?

amelia83, skądś to znam, wszyscy idą do przodu, tylko ja stoję w miejscu albo robię 1247352 kroków do tyłu.. i nawet już mi się nie chce tego zmieniać.

słucham trójkowego topu wszechczasu jak pan wyżej

nie mam planów, w sumie jak zawsze. poczytam książkę, obejrzę konkurs skoków, czego się wstydzę. boże wstydzę się swoich zainteresowań czy uważasz, że nowy rok-nowy początek czy to jednak kontynuacja tego samego gówna?>

sylwester z ludźmi uświadomił mi że bez alkoholu nie umiem z nimi rozmawiać, jestem beznadziejna

złe, mam nadzieję, że szybko wrócę do domu czy Twoje życie ma sens?

Depresja To Ja, ja sama, w pracy

też to lubię :) moja aktualna waga jest największa, już rosnę tylko wszerz: 49 kilo masz prawo jazdy?

mam guza na czole

moją mamę xD jaka jest piosenka przy której uwielbiasz tańczyć?

jestem wyjebana, najchętniej poszłabym spać już teraz, bo w nocy spałam tylko 2 godziny.. a jutro jeszcze ten świetny sylwester , na który nie mam najmniejszej ochoty iść, na siłę coś świętować. tylko co? to, że jestem jeszcze starsza?

Pianista najgorszy dzień w Twoim życiu to..?

hank.m, co się stało, ze tak o sobie sądzisz?

szczerze mówiąc, to nie wiem. lubisz ptasie mleczko?

nie zdarzyło mi się nigdy żadnej złamać, nie dotrzymać. zdradziłeś/łaś swojego chłopaka/swoją dziewczynę?

You Me At Six - "Cold Night"

jasaw, próbowałam, ale nie udało się u psychiatry nigdy nie byłam

e tam, już mam to

hahaha dlaczego bym miała się przestraszyć? :) poza tym, nie jestem nowa, już kiedyś tu byłam, ale daaawno temu, zapomniałam nazwy i musiałam zrobić nowe konto:(

jaaaaaa !

Cognac, lepiej jakby Ci szybko przeszła ta faza, bo ja taką miałam przez jakieś 2-3 lata i na chwilę obecną mam 1 osobę, z którą mogę porozmawiać. uczę się żyć na nowo ale średnio mi to wychodzi :)

z jednej strony lubię święta: dużo jedzenia i zawsze w prezencie dostaję chociaż jedną książkę :) w tym roku dostałam 2: Harlana Cobena i Kossakowskiego a nie lubię, bo trzeba spotykać się z rodziną i wysłuchiwać tych głupich pytań typu "co tam w szkole", "kiedy będziesz miała chłopaka", "co robisz w sylwestra", na które nie mam najmniejszej ochoty odpowiadać. w tym roku na szczęście się wymigałam od jednego z takich spotkań

glupiajestem, tak, masz rację, przydałaby mi się, to chyba moja wada, że wiecznie myślę o innych, a ja jestem dla siebie na ostatnim miejscu. otoczenie zmieniłam, bo w październiku zaczęłam uczyć się w nowej szkole, ale wychodzenie do ludzi jakoś mnie męczy, zawsze cieszę się, kiedy jadę do domu przepraszam, nie widziałam tego wcześniej, właśnie przeczytałam, smutna historia, nie jesteś nikim masz bardzo niskie poczucie własnej wartości, a niepotrzebnie

Arasha, studiuję ochronę środowiska. idąc tam w sumie wiedziałam, że ta chemia tam będzie ale jednak łudziłam się że sobie z nią poradzę ja sylwestra spędzam ze znajomymi, dowiedziałam się o tym wczoraj, to mój pierwszy sylwester od jakichś 4 lat, który obchodzę.. tak to zawsze w domu nawet nie wiem czy chcę mi się tam iść. wiem tylko że chcę się napić