Skocz do zawartości
Nerwica.com

gallop

Użytkownik
  • Postów

    93
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez gallop

  1. Ja biore Seronil 10mg, teraz 4 lutego ide na wizyte i pewnie mi zwiekszy dawke do 20mg... Tzn taka derealizacja badz depersonalizacja juz mi sie utrzymuje jakis czas... - to sa objawy Gad'u czyli tego zaburzenia lekowego uogolnionego
  2. coooo benzowiec ... serio ? o matko... to nie chce wiedziec co Ty czujesz jak moze byc jeszcze gorzej serio.
  3. Patryk , odczywam z tym lek, ze nie czuje sie soba jak kiedys i wtedy wlacza sie myslenie i nakrecanie...
  4. Jezu w zyciu tego nie zaakceptuje! To przeciez jakby ktos inny siedzial w moim ciele a ja tam gdzies naa dnie schowana i nieszczesliwa... Powiedzcie czy macie podobnie jak ja ? Tak jak wczesniej napisalam. I czy to wlasnie jest depresja albo cos innego? Plis
  5. Boze... dlaczego to nas spotkalo... przeciez jestesmy tacy mlodzi... ;( i to co napisalam jest objawem depresji czy czego wkoncu? i czy Wy tez tak macie? albo chociaz podobnie?
  6. hmmm... no wlasnie sama tego nie potrafie wytlumaczyc... nie czuje przyjemnosci z tego ze z nimi przebywam, jestem taka zamyslona i jakby nie obecna a oni gadaja smieja sie, a ja nie jestem non stop w temacie , to wkurzajace ;p i w myslach mysle co powiedziec, nic nie jest takie hmm... na spontanie... wszystko takie wymuszone i nienaturalne, dlatego czuje sie taka sztuczna w tym wszystkim i nie prawdziwa - nie prawdziwa Karolina... i to mnie najbardziej wkur wia ! - gdyby tego nie bylo to by nie bylo zadnej depresje... jesli takie odczucie zniknie to wtedy moje wszystkie bolaczki razem z tym... :) chce znowu byc naturalna i byc po prostu soba...
  7. nieeeee to nie chodzi ze sie zmienilam, bo gdybym sie zmienila to nie przyszloby to tak nagle i nie odczulabym tego w swoim zyciu... a mi to zmienilo zycie i czuje sie z tym gorzej... zmienilam sie , ale przez chorobe i chce z tego wyjsc... :) -- 17 sty 2015, 19:28 -- nie wiem , palilam wczesniej ganje moze to tez sie przyczynilo do tego stanu
  8. no tak ale to tez nie daje mi takiej satysfakcjiu jak kiedys, ze chcialo mi sie gadac godzinami a teraz jestem bardziej taka zamyslona... ale wiem, ze musze rozmawiac z ludzmi zeby tak mi nie zostalo na wieki ;p
  9. no a , ze mi sie nie chce gadac i wgl stracilam zainteresowanie otoczeniem to jak to nazwac? nigdy tak nie mialam i nie wiem czemu takie cos mnie dopadlo
  10. napisalam Ci juz, ze swoje objawy moge Ci napisac na priv a nie publicznie wylewac swoje bole tu chodzi o zaawansowanie stanu depresyjnego, czasem mam lagodne, a czasem glebsze to zalezy. napewno nie jest to depresja jakas endogenna , ze lezy i patrze w sufit i tak 24/h. ale nie czuje sie dobrze z sama soba jak dawniej. chce do tego wrocic... nie wiem, 4 lutego mam wizyte u doktor i napewno zrobie jej przesluchanie na bank ;p przy fobii spolecznej tez sa rekomendowane lekarstwa + of course terapie
  11. tak jak pisalam trzeba sie przemoc na poczatku, choc nie sprawia to wgl przyjemnosci , kiedys z czasem chec wraca i przyjemnosc + jak widzisz efekty nie tylko w psychice , ale fizycznie, poprawila Coi sie kondycha, lepiej wygladasz, jestes wysportowany to juz Ci sie humor poprawia ;D naprawde warto... :) -- 17 sty 2015, 18:21 -- ja mam 10 mg fluo bo tak czasem jest ze nasz umysl sie buntuje i jest jeszcze gorzej, ale to jest przedsmak to tego prawidlowgo humoru
  12. lunatic, ale ja mam badzo malutka dawke + chodze na psychoterapie, ktora tez mi pomaga , mam rozne zajebiste cwiczenia ktore stosuje i jest dobrze. ja chce te tabsy brac max pol roku bo tyle sie powinno, wiecej nie bede brac , bo wtedy to juz nic nie daje
  13. z mojego wywiadu... bo kiedys bylam troche inna, wszedzie mnie bylo pelno, full pasji, skonczylam jeszcze szkole muzyczna, gralam w orkiestrze w zespole + trening jezdziecki obozy , chlopak no i troche sie z tego wycofalam + zauwazylam ze nie mam ochoty za bardzo gadac z ludzmi, taka izolacje a z drugiej strony potrzebuje kontaktu kumasz o co mi chodzi co nie? :) a mialam takie zajebiste zycie , ze za wszelka cene chce do tego wrocic wiec musze cos ze soba robic bo CHCE jak bylo kiedys :) stad ta motywacja, bo wiem ze siedzeniem w domu tylko to poglebie , a ja chce to wyleczyc -- 17 sty 2015, 18:02 -- o matko Ricah - zdziwilbys sie ! zumba jest meczaaaaaca ;D ale ogolnie przyjemna ! a po jodze zakwasy bo to bardzo strechingowe + relaaaaaks <3
  14. 3 godziny czego slucham ? ;P haha myslisz ze sie opier dalam czy jak ? 3 h cwiczen + sauny :) tak jak napisalam wyzej ja jestem jeszcze mloda i jestem przekonana , ze z tego wyjde, chociaz pewnie jak kazdemu z nas przychodza takie mysli, ze to zostanie na zawsze, ale mam wokol siebie dobrych ludzi, ktorzy mnie wspieraja, wiedza o moim stanie i sa zawsze kiedy ich potrzebuje :)
  15. hahaha no wezcie nie popadajcie w skrajnosci ;D mi to sprawia przyjemnosc, pierw silka, potem zumba + joga a na koniec sauny :) mniej wiecej tak to wyglada ;D
  16. no musze cos ze soba robic musze z tego gowna wyjsc, a napewno siedzeniem w domu tego nie ulatwie ... codziennie 2-4 h na silce + spotkania ze znajomymi - na sile , ale jakies sa... :)
  17. dzieki wielkie Patryk! :) damy rade ;D wlasnie lece na silke z kumpela wiec to chyba dobry krok! :) -- 17 sty 2015, 17:28 -- to na co Ty bierzesz tą fluo? na depreche i na gad - zaburzenie leku uogolnionego cos takiego ;p
  18. Czekac na cud a tak na powaznie, to sport jakis, bieganie, plywanie jest zajebiste, silownia, taniec-zumba np, mozna tez zapisac sie do jakiegos wolontariatu, jak czlowiek zobaczy jak inni zyja i ze maja przejebane na maksa to od razu poczuje sie lepiej, procz tego dieta bardzo jest wazna, jak najmniej cukru, duzo omega 3, dieta - warzywa i owoce, banany maja tryptofan jesc ich jak najwiecej, orzechy - bomba witaminowa, magnez i witaminy z grupy b, mozna zakupic tez jakies suplementy pelno tego w necie, jakies drobne przyjemnosci - kazdy jakies tam mial/ma, czasem mozna wypic jakis alkohol, byle nie za czesto!!! no wlasnie uprawiam bardzo duzo sportu, w lutym biegne bieg na 10 km i do tego silka i jeszcze jezdze konno :) ale co jest dobre np. na taka jakas lekka fobie spoleczna? co trzeba zrobic zeby z tego wyjsc? i czemu czlowiek na takie cos wgl zapada jesli tego nie mial nic a nic w przeszlosci ?
  19. przeszperalam caaaaaaaaaaaaaaaaly internet i na kazdym portalu jest napisane , ze fluo a np. Seronil dziala na depresje, leki i rozne postaci fobii :) tylko na forum zawsze pisze ze nie, bo ludzie sie niecierpliwia i jak nie widza efektow to od razu mowia, ze nic nie dziala, poczekajcie, a efekty tez przyjda :) to nie jest gripex , ze za dziala za godzine, trzeba dac sie temu leku rozkrecic w organizmie, stopniowo a co do lekow to co jest najlepsze? psycho + leki jest ok ? czy jeszcze cos mozna zrobic ?
  20. ja tez zauwazylam u siebie lekka fobie, nie chce mi sie gadac z ludzmi i tak jakos ich unikam dobranoc ! :)
  21. ja tez to drugie , ale tak sie przestawilam ze szok tryb wampira bez kitu cos poczytam i spadam ;D a co do tych lekow to o co chodzi? :)
×