Ta sama analogia, dlaczego sadzisz, ze inni od razu Cie oceniaja, zanim nawet uslysza Twoj glos? Ja akurat jestem osoba, ktora tak jak Ty, nie slucha plotek i nie ocenia osob, dopoki nie pozna ich troche lepiej. Zreszta, to zle swiadczy o nich, czy o Tobie? Skoro o nich, to dlaczego masz sie przejmowac kims takim?
Mowisz, ze podchodza ludzie do Ciebie z serdecznoscia, a jednak masz negatywne mysli na ten temat. Zauwaz, ze problemem sa Twoje mysli, a nie inni ludzie. Zmien myslenie na pozytywne, a to duzo da w tej kwestii.
I skad wiesz, ze inni maja w stosunku do Ciebie odczucia neutralne i w dol? Pytales sie o to kogos? Ktos Ci to powiedzial w twarz?
Powtorze, Twoj problem lezy w Tobie i musisz nad nim popracowac. Nikt tutaj nie da Ci recepty, dzieki ktorej z dnia na dzien sie to zmieni. Jednak jezeli zaczniesz wprowadzac zdrowe nawyki do swojego zycia, jak np. pozytywne myslenie czy sposoby na pewnosc siebie[ktore podam nizej], to z czasem zaowocuje to.
A myslisz, ze jak sie czuje druga osoba? Uscisk dloni to robota dwoch osob, nie tylko Twoja. Pomysl, ze to jego wina i jak tylko odejdzie krok dalej, zasmiej sie w duchu :)
Oh, od braci to uslyszales? Wiesz ile rzeczy ja uslyszalem od swoich braci? Np. ze jestem adoptowany. Uwazasz, ze sie tym przejalem:)? Bracia juz tacy sa, ze sobie dogryzaja, a skoro nie uslyszales tego od zadnej innej osoby, to znow klania sie tu Twoje negatywne myslenie.
A jezeli tak bardzo Ci to przeszkadza, to wybierz sie do sklepu i kup sobie nowe ciuchy. Mozesz nawet poprosic ekspedientke o pomoc w doborze 'modnych' ciuchow[albo zapytac, czy dobrze wygladalbys w ]. Na pewno potwierdzi[to jej praca!].
Dlaczego sam sobie ujmujesz swoich dobrych cech? Zrob sobie liste swoich pozytywnych[i tylko pozytywnych] cech i napisz jak dobry w tym czyms jestes w skali 1-10. Pomysl tez o sytuacjach, w ktorych ta cecha sie ujawniala. Zauwazysz, ze nie jestes taki zly, jak siebie oceniasz.
Warto dodac do Twojego zycia kilka rzeczy, ktore rowniez pomoga w tym problemie, a konkretniej znajdz hobby. To sprawia, ze czujesz sie bardziej interesujacym czlowiekiem[bo tak jest], dodatkowo sport[tutaj pewnosc siebie] i czytaj ksiazki[to rozwija].
Oprocz sportu, polecam Ci jedno cwiczenie. Mianowicie przelamuj strach stopniowo i rob to, czego sie boisz. Przykladowo boisz sie podejsc do kolezanki z klasy/obcej atrakcyjnej kobiety na miescie i zagadac. No to zrob sobie malutki szczebelek i zapytaj tylko o godzine. To duzo latwiejsze zadanie, a na pewno zacznie proces powiekszania pewnosci siebie. I to oczywiscie jest analogiczne do wszystkiego, czego sie boisz[ale tez bez przesadyzmu w druga strone, nie zmuszaj sie do tego ani nie karaj sie, jezeli nie dasz rady].
Z Twoimi problamami swietnie poradzilby sobie dobry psychoterapeuta, zatem zastanow sie tez nad tym.