Gustlik

czyli jednak znalazła sie jakaś osoba ktorej serta pomogła.. jakby nie patrząc ona daje rade tylko działa na co niektórych

delicje poaranczowe Polskie!! bo w Swe tego smaku nie ma! xD

ostatnie 3 dniu czuje sie jak kupa, nic mnie sie nie chce... bole miesni, nie chce wyjsc z domu bo po co? pogoda do dupy cisnienie niskie bym spal ciagle... ale staram sie jakos aby to bylo...do przodu z 2 mańki troche mnie 'rozsadza', czuje jakbym cos chcial ale nie wiem co... ;/ plus kosmiczne zawroty glowy i kark sztywny....

narazie jeszcze nie biorę zamiennika(Sertagen) bo zolofcik jeszcze jest... , trochę tylko dziś mnie coś muli na żołądku, takie malo przyjemne uczucie, jakbym mial puścić pawia xD

bardziej bóle mięśniowe, uczucie takiej bezślności mięsniowej i jakby sie zawiesiły, zawsze musze bicki rozmasowac po wstaniu ostatnio mam zastoj w robocie, i nie pracuje malo wychodze z chaty bo nie ma co robic(nie myllić że sie boję), bo nie bałdzo, i zawsze wymyślam i kombinuje cuś żeby wyskoczyć z domu nawet sie przejść bo chyba od siedzenia w domu w bani sie ryje) bo jak zaaklimatyzuje sie na dworze ze jakis czas to czuje sie spoko

oprocz zamulenia i braku checi mam tez bole miesiowe, musze sie caly rozciagnac jak baletnica a ostatnio jakies dziwne bole glowy mam, jakby sie styki przypalaly xD

tak sie caly czas zastanawiam i uwierzyc zdeczka nie moge ze serta wam nie pomaga... chyba ze moje zaburzenie do waszych to pikus...

zamiast zoloftu kupilem Sertagen, tak dla wiadomosci

miales takowa sytuacje?

strasznie sceptycznie podchodzisz do sprawy ziom... weź, zobacz po miesiacu jak sie bd czul i oceniaj, a takie brac czy nie brac oto jest pytanie... poza tym jak chcesz zeby CI pala stala to kup sobie viagre... biosteron po obiedzie 1 tab moze pomoc, bez recepty...

do Szczecina mam rzut beretem, zawsze mozna sie ustawic obgadac sprawy przy browarku

faktycznie nigdzie nie ma zoloftu, hurtownie puste... dostalem zamiennik, zostanie mi wyslany poczta xD poki co jeszcze paczke listek mam, zobaczymy jak bd sie czul przy zamienniku (nie powiem wam jak sie nazywa bo zapomnialem zapytac) ^^

-- 27 gru 2014, 12:02 -- podjałem decyzje o zaprzestaniu brania sertraliny. Pojawił się wzmożony lęk i strach, szybsze bicie serca To koniec moim skromnym zdaniem to lekarz wie najlepiej co powinienes brac a czego nie, jesli sami bedzie sobie mowic " nie biore bo to, nie biore bo sie boje, bo za mocne uboki" to ciezko bedzie wam/Tobie wyjsc z tego co Cie meczy... z 2 strony roumiem ze w leki trzeba dobrze trafic, no ale tutaj ta sama wersja ze my ich sobie dobierac nie powwinismy, chyba ze ktos jest po medycynie badz farmacji to spox

miałem fobie społeczną i nie wychodziłem z domu... zolofcik pomógł ale nie na samych tabsach żyłem, mam na myśli że ostro walczyłem sam, plus pomoc rodziny która zauważyła co sie ze mną dzieje pomoc mam na mysli różnego rodzaju spacery, chodzenie po sklepach zeby sie zaaklimatyzowac z tym czego sie bałem... efekt jest, trzeba wziać na klate to czego człowiek sie obawia i konfrontować to... tak robiłem i myśle ze wygrałem może nie cała wojnę , ale kilka bitew na pewno a wczoraj np. pub ze znajomymi, browarek i pwoiem wam ze było na prawdę fajnie dawno nie czułem takiego klimatu :D jestem z siebie dumny xD

i bedzie tak dalej prosze Pania u mnie 10h to norma, chyba ze musze do roboty wstac xD i caly dzien tez zamulka, brak motywacji, nic sie nie chce, choc lęki uciekly No właśnie , to samo mam , a jaką dawkę bierzesz i zamierzasz pozostać na sercie?? Nie dokucza ci to aż tak? 100mg calego tabsa, mysle ze pozostane bo leki uciekly tak wiec jedyne co mnie teraz meczy to uboki, bo nerwica to juz nie jest, pozostaje do wiosny a potem powoli spadam tak jak powiedizal lekarz... choc to zmeczenie czasem jest meczace, po prostu mam go dosc bo zaaaamułaaa i szybko chce sie spac i do 10 spanie

i bedzie tak dalej prosze Pania u mnie 10h to norma, chyba ze musze do roboty wstac xD i caly dzien tez zamulka, brak motywacji, nic sie nie chce, choc lęki uciekly

ja ogolnie jestem senny tez, to normalne trzeba przezyc nic nie zrobisz, kawa, szlug nie zawsze pomaga, teraz czekam na rodzinke a oczy jakbym zajaral dobrego dżoja xD no coż taki lajf

nooo libido ostro w dol, jak temu zapobiec? nie chce brac jakis innych swinstw... albo mieszac xD

jo sie tyje z 82 wpadlem do 90 xD masssssa tak przy okazji co powiecie o tym? englisz wymagany http://www.wesupportorganic.com/2014/11/6-dangerous-prescription-drugs-you-should-think-twice-before-taking.html

tak zgadza sie, pierwszy, i licze na to ze ostatni :) Dlatego działa:) , ja bo odwyku od alkoholu , dostalem moje 1 SSRI , Paroksetyne, To jak się na niej czułem ,to było coś pięknego , Pewność siebie ,aż za pewna , gadatliwość , humor non stop na maxa , Latałem cały czas z bananem na pysku i byłem pobudzony pozytywnie , motywacja , i tak dalej , coś nienaturalnego ,fajnego ,Nie zmulało wbrew opinii a wręcz przeciwnie , a teraz mnie 60 mg paro nie ruszy , dlatego odstawiłem , i sam nie wiem po co wlazłem na sertaline , licząc że po paro zadziała?? na razie nie działa i jest lipa. zacznie dzialac po jakis czasie pewno po miesiacu albo i lepiej, to nie alko ze po klku piwkach cos poczujesz a po paro czules cos co "kopie" to dziala zdecydowanie inczej, lagodniej

tak zgadza sie, pierwszy, i licze na to ze ostatni :)

a no prosze Pania od wrzesnia zaczalem przyjmowac owy specyfik, zaczal dzialac gdzies po miesiacu, teraz czuje sie ok, bo chcialbym jeszcze nie byc taki ospaly i zamulony, mam brac do wiosny teraz nie mam czasu wejsc na forum bo ciagle pracuje, w robocie (budowlanka) czsami czuje gdzies w godzinach po popolduniowych ze mam ochote uciec do domu, ale po czasie sie uspokajam mysle o czym innym albo zajmuje sie praca i przechodzi, mysle ze wiosna jak skoncze to brac to juz bedzie tak jak bylo, oby lęki nie powrocily po odstawieniu...

nono teraz ja cos napisze od siebie zoloft dalej po calym tabsie,zaczalem pracowac i o dziwo nawet dobrze mnie sie pracuje, wstaje rano o 6 (czasem wczesniej) i robie po 10 do 13 h xD, gdzie jak bylem bezrobotny spalem do 10-11 jakis napadow leku nie mam, jak jest duzo pracy to nie mysle o "pierdolach" tylko pracuje tylko chyba jak juz czuje zmeczenie i kawa przestaje dzialac to strasznie zamulam i mam tylko ochote uciec do domu, odczucie "mini leku" i cos dzis czulem ciezka glowe i zawroty xD pozdrawiam wszystkich

hmm mnie od 2 dni po sercie 100mg, czuje parcie na klate, jakbym nie mogl wziac pełnego oddechu lol taka faza przypominam biore od wrzesnia serte... a w czwartek ide do roboty... sie bedzie dzialo xD

mój stymulant to kawka i szlug