czlowiek zawsze jest sam
Kazdy czlowiek jest niezaleznym bytem, wiec w ostatecznym rozrachunku zawsze pozostanie sam.
Nikt za nas naszych problemow nie rozwiaze, nikt dla nas nic nie zrobi, tylko dlatego, ze tego potrzebujemy.
Czlowiek jest egoista, jak cos robi dla kogos to tylko aby zaspokoic swoje wlasne potrzeby. Potrzeba pomagania, jest tez tylko i wylacznie potrzeba ego, bo dzieki temu, ze pomagamay, czujemy sie jakos lepiej, albo lepsi (od tych co nie pomagaja innym).
Czy to jest zle? Nie!
Czlowiek zyje w swiecie i musi o siebie zadbac, aby przezyc - to niezalezne od nas, podswiadome mechanizmy samozachowawcze.
A co z poczuciem osamotnienia?
W moim wypadku, pojawiajace sie poczucie osamotnienia, wynika z poczucia braku akceptacji. Czuje sie, jakbym nie nalezal do tego swiata, nie pasowal do tego spoleczenstwa.