Zależy, czasami mam wręcz za duże i chciałabym wszystkimi dyrygować (bo przecież ja mam najlepsze pomysły), innym razem wolę się chować za ludźmi i najlepiej nie odzywać i udawać, że mnie nie ma. W zależności od moich kochanych wahań nastrojów.
A ty,masz wahania nastrojów?