
D@ri@nk@
Użytkownik-
Postów
492 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez D@ri@nk@
-
Ale są warzywa które raczej ciężko na surowo zjeść Buraki, fasolka, kalafior, ziemniaki i kilka innych A para nie wypłukuje tego co najcenniejsze czyli witamin i minerałów tak jak gotowanie w wodzie Nie jestem jakąś maniaczką gotowania na parze, ale lubie np do kebaba z frytkami takie warzywka na parze
-
Dzięki za miłe przywitanie :)
-
Przyrządzić mozna prawie wszystko. Ja gotuję warzywa, mięsa, ryby. Rzeczywiście specjalny garnek jest bardzo pomocny. Wazna zasada nie solić, para wydobywa naturalną sól z warzyw i mięsa i choć naprawdę na początku w to nie wierzyłam to sprawdziłam i nie jest niesłone Jak lubisz przyprawy ziołowe, warto dac je do wody pod sitem wtedy aromat sobie wejdzie w mięsko czy co tam zrobisz. Na początek polecam ta stronkę http://www.naparze.com.pl/ tam są fajne przepisy na spróbowanie, po lewej masz działy co można zrobić Takie jedzenie oczywiście jest zdrowe, smaczne (szczególnie warzywa) i szybko się przygotowuje. Musisz tylko na początku sprawdzać sobie i ew zapisywac czas jaki potrzebny jest do danego składnika bo jedno lubią miękkie inni al'dente. Poza tym rózne warzywa potrzebują róznego czasu więc ja wkładam stopniowo :)
-
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
D@ri@nk@ odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Jasne Chyba wszystkie możliwe od kilku lat Kartotekę u lekarza mam większą niż akta sądowe niejednej mafii Poczytałam wasze posty tak do kawki po pracy Co do tego kłucia pod żebrem to też mam, ale po 1 to nie wątroba, bo ona jest niżej, po 2 jak było usg ok to nie może być zmian bo tak naprawdę wątroba nie boli, może boleć worek osierdziowy ale wtedy wtroba musiałaby być mega powiększona i nie da się tego na usg czy w badaniu Alt przeoczyć Może to być piasek w woreczku zółciowym, ale nie jest groźny, z czasem się wypłukuje :) Co do ZJD to mój najnowszy objaw. Biegunki nie mam bo "biegunka" to wypróżnianie więcej niż 3 razy na dobę, ale za to woda ze mnie leci i nawet węgiel nic nie daje Wmówiłam sobie że to tylko nerwica i czekam aż minie, w nosie to mam, nie idę znowu do lekarza -
Andrew7826893, po pierwsze to życie człowieka na zasadzie jestem twardy jest bardziej narażone na takie nerwice. Ja byłam samodzielna, samotna matka, robiłam karierę, zawsze byłam najlepsza i twarda. Nigdy nie rozczulałam się na d sobą to teraz mam. Mój organizm powiedział dość !!!! Po 2 podstawowe badania zrób choćby dla spokoju. Cukier może wyjść w normie ale przy naszym cywilizowanym życiu często ludzie miewają spadki glikemii w ciągu dnia i takie objawy moga wystąpić. Ja mam glukometr i kontroluję bo jestem genetycznie obciążona cukrzycą Twoje zdanie " Mam tylko nadzieje, że to faktycznie nerwica, a nie coś gorszego co wyjdzie w badaniach" Powiem ci że tez tak kiedyś myślałam, ale zmieniłam zdanie. Nerwica jest gorsza od niejednej choroby, ciężko się ją leczy i potrafi wracać. Także czasem wolałabym brac leki i wychodzić z jakiejś tam choroby albo poleżeć w szpitalu niż walczyć z nerwicą :/ Co do alkoholu to oczywiście, działaja jak psychotropy, tylko że potem jest jeszcze gorzej. Także uważaj o to dobry krok do alkoholizmu
-
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
D@ri@nk@ odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Co do skierowania to psychiatra na 99% nie da. Objawy to zawroty głowy które nie mijały i były nietypowe dla chorób serca i układu krążenia, drętwienie stóp i dłoni, zaburzenia widzenia, brak czucia w stopie (jakbym miała przez kilka tygodni znieczulenie coś jak u dentysty przed rwaniem zęba. Oczywiście zmęczenie, zadyszka itp ale głównie cztery pierwsze. Neurolog chciała wykluczyć SM, a potem były kolejne badania - rtg kręgosłupa, usg tętnic szyjnych, laryngolog - badanie na błędnik. Oczywiście wszystkie ok Od lipca biore 2 leki i pomagają bardzooooo Teraz chodzę na rehabilitację - laser i prądy bo doszłyśmy z neurolog do wniosku że jak jestem 8 godzin za kierownicą to mam ograniczone ruchy głowy i mimo że nie mam problemów z przepływem krwi to mam tam zastałe mięśnie i moga powodować drobne niedotlenienie. Prądy sa boskie bardzo mi pomagają :) -- 23 lis 2014, 20:44 -- sinister, ja ci nie wymienię objawów bialaczki żebyś się nie nakręcał, ale nie masz ich. Sama tkliwość skóry nie jest objawem białaczki -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
D@ri@nk@ odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Little_Mi, no to nic nie doradzę już angie1989, pierwsze objawy miałam 2005-2006 rok. Potem było trochę lepiej, urodziłam druga córkę w międzyczasie, a potem stopniowo już tylko gorzej. Na moją nerwicę wpływa mnóstwo rzeczy na które nie mam wpływu :/ Racja że tv i internet źle na nas wpływają, ale dlatego że to my mamy słabszą psychikę. Generalnie ciężko unikac bodźców. Ja np pracuję jako przedst.handowy i codziennie pokonuję 200-300 km Wiecie ile wydziałam wypadków, minutę przede mną np. Zawsze myśl że to mogłam być ja. Ale co pracy nie rzucę, bo ją kocham, daje mi kasę na spełnianie marzeń dzieci, daje mi dużo radości i mimo wszystko kocham jeździć. Dlatego zaczęłam się leczyć między innymi, bo nerwica przeszkadzała w normalnym życiu i robieniu tego co uwielbiam Codziennie wychodze rano do pracy i mówię bliskim do zobaczenia :) Trzymam się dzielnie, w pracy nie miewam w zasadzie ataków, bo wiem że ma do kogo wracać i że muszę. To takie leczenie lęków jak dotykanie pająków przy arachnofobii No ale bez farmaceutyków nie dałabym rady... -
Neafia, twoi rodzice są nieodpowiedzialni. Rodzic jest od tego żeby zauważał, pomagał i nie krytykował. Przepraszam za to co napiszę, ale wcale się nie dziwie że masz problemy z własna osobowościa, skoro rodzice tak poważny problem sprowadzają do "głupoty" Chętnie bym z nimi porozmawiała zanim zaczną płakać że olali problem. Chodzisz do szkoły więc najszybciej i najłatwiej będzie ci iść do szkolnego pedagoga. Na pewno pomoże, pokieruje Nie bój się, idź po pomoc
-
Andrew7826893, tak jak sobie wmawiasz że coś z sercem tak sobie wmów że to tylko nerwica. Dopiero co ci zrobili EKG nie ma takiej opcji żeby serducho było chore !!!!!!!!!!!!!!!!! Poleż spokojnie, zacznij się gapić w tv, może uda się zasnąć. Wstaniesz i będziesz żywy Gwarantuję. Możesz tez wyjść na świeże powietrze - zawsze dotlenienie się pomaga. Spróbuj tez robić coś powoli - powolne dzialanie uspokaja, np pij wodę małymi łyczkami. Bierz szklankę, łyk, odstaw i tak znowu za chwilę i skup się tylko na piciu wody nie na serduchu :) Daj znać jak ci minie bo minie na pewno :) -- 23 lis 2014, 19:13 -- Alkoholu na nerwice nie pij, staraj się zachowac abstynencję bo tylko szkodzi Klatka piersiowa i gardełko to typowe i zwykle pierwsze objawy nerwicy :/ Może wybierz się do lekarza pierwszego kontaktu. Zrobi ci badania podstawowe to powinno cię uspokoić. Ew powiedz że podejrzewasz nerwicę, lekarz sam powinien doradzić wizytę u psychiatry wtedy
-
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
D@ri@nk@ odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Little_Mi, idź do laryngologa niech ci zajrzy i przde wszystkim dokładnie oczyści. Możliwe że czop ci się zrobił. Nie wszystko można zwalać na nerwicę malenstwo31, no witam. Wynik miałam po 3 dniach i tak jak wyżej pisalam zawierał jedno zdanie "brak jakichkolwiek zmian patologicznych" A robiłam prywatnie bo czekałabym 6 miesięcy na nfz. Zaplaciłam 500 zł za RM z kontrastem Oj tak masz rację z tym co przeczytam, usłyszę to zaraz mam. Dzisiaj męża opitolilam bo powiedział ze mu gorąco i musi poleżać, a ja od razu miałam takie uderzenie gorąca i prądu przez całe plecy i kark że kazałam mu się zamknąć jak mu coś dolega PannaNerwica, idź do lekarza idź i niech ci da dobre leki. Od tego jest. Guza nie zdiagnozuje, ale pewnie pozna twoje objawy jako nerwicę lub coś innego. Najważniejsze to wiedzieć co mi jest :) -
saboteur, oczywiście że nie wszystko można zwalac na nerwicę, tym bardziej ze są choroby które przez nieleczoną nerwicę potrafią się pojawić. Wrzody, zespół jelita drażliwego itd Nerwicowcy na takie choroby są bardziej narażeni. Co do objawów to jest cała masa. Od dyskomfortu, bulgotania, zgagi, bóli w różnych miejscach, biegunek, wymiotów itp.... do momentu kiedy wszystko samo mija i wtedy wiadomo że to była tylko nerwica. Potrafi wracać i znowu jest ten typowy strach, taki "urok" NL
-
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
D@ri@nk@ odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Ja dzisiaj mam lenia i wrzody żołądka. Ale wyleczyłam je zjadając o 17 pierwszy posiłek - 4 wielkie kawałki różnych ciast Nawet wyszłam z córką na plac zabaw, zrobiłam zakupy i wróciłam cała i zdrowa do domu malenstwo31, nie bój się :) Ja robiłam rezonans z podejrzeniem stwardnienia rozsianego, to dopiero miałam sraczkę. Ale wynik ok "brak zmian patologicznych" Będzie dobrze :) Dobre, tego jeszcze nie miałam Nie masz guza. Guz nie daje tylko bólu głowy. Trzymam kciuki zeby szybko minęły :) -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
D@ri@nk@ odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
PannaNerwica, spokojnie przede wszystkim. Bóle głowy i mdłości mogą być odpowiedzią na spadek ciśnienia atmosferycznego. Jak bardzo boli to mdlości tez miewam. Weź tabletkę p.bólową, napij mięty i na pewno przejdzie. Tomograf nie dość że drogi to jeszcze się napromieniujesz niepotrzebnie -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
D@ri@nk@ odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
sinister, to od razu ci powiem że choroby krwi w grę nie wchodzą. Przy białaczce musiałabyś miec naprawdę wysoką leukocytozę. Ja kiedyś miałam 10 % ponad normę to był zwykły stan zapalny. Przy białaczce wyniki są kilkaset procent wyższe. Przy NL niestety nasz organizm robi nam różne dziwne numery. Nie znam ciebie i twojej historii bo jestem nowa na forum, ale przypomnij sobie jakie inne choroby cię dopadały i jak z nich "cudownie ozdrowiałaś". Może i z tego za jakiś czas da się wyjść? -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
D@ri@nk@ odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
A kiedy robiłaś morfologię? -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
D@ri@nk@ odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
malenstwo31, z zawrotami idź do neurologa. Mnie leki od neurologa bardzo pomogły na zawroty i zdarzają się teraz sporadycznie. Od kilku dni chodze też na rehabilitację która cudnie działa i na dusze i na ciało :) Nerwica swoją drogą ale żeby normalnie funkcjonować czasem trzeba sobie pomagać innymi lekami. -
Teksty które usłyszysz od ludzi będąc w depresji
D@ri@nk@ odpowiedział(a) na Fizli temat w Depresja i CHAD
Taaa skąd ja to znam Podsumowując... -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
D@ri@nk@ odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
nefretis, ja ze strony serca nigdy nie miłam objawów a na nerwicę choruję ok 8 lat Przeczulicę też miewam, szczególnie w okolicach żeber, skóra boli jak poparzona -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
D@ri@nk@ odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Ja mam i mam tzw dermografizm - czyli skóra pochnie na linii podrapania. Czasem wyglądam jakby mnie ktoś rzemykiem zlał np na plecach :/ Generalnie na swędzenie pomaga bardzo claritine (ten bez recepty też) ale trzeba się wczytać w ulotkę od leków na NL bo to środek przeciwhistaminowy i mogą się wykluczać -
agusiaww, świetnie napisane :) Działam podobnie. Mam dwie córki, o które muszę zadbać, zarobić, ugotować, dać im uśmiech Mąż po wypadku od kwietnia chodzi o kulach i nie moge zbytnio na niego liczyć, więc wszystko na mojej głowie. Z jednej strony cała ta sytuacja + inne problemy zyciowe pogłębiły w tym roku moją nerwicę, a z drugiej jestem dzielna, upadam, podnoszę się bo mam dla kogo. Gdyby nie dziewczynki i mąż pewnie położyłabym się i spała 24 na dobę. I wcale się nie czuję egoistką jak mam gorszy dzień i poleżę do 15 w łóżku, a mąż raz na tydzień zajmie się dziećmi, starsza córka poda mi obiad, a młodsza grzecznie pobawi się w swoim pokoju
-
Może, masz nawet temat na forum
-
Ja Jeśli moge staram się choć na chwilę położyć i albo przytulić do mojej córeczki, przy której muszę !!! się trzymać, albo gapię się na jakiś serial. Gorzej w pracy, bo zawodowo jeżdżę samochodem i czasem dopadają mnie delikatne problemy z oddechem lub drżenie ciała. Wtedy bardzo pomagają mi lizaki. Nie wiem na czym polega ich "urok" ale powolne lizanie uspokaja mnie, a do tego dostaczam cukier który tez chyba ma coś wspólnego z poprawa samopoczucia. W każdym razie lizaki mam zawsze w aucie i we wszystkich torebkach (z czego ciesza się równiez moje córki bo zawsze moga liczyć na małe co nieco )
-
insolintje, Mnie od kilku lat boli codziennie coś innego, miałam już wszystkie raki (których oczywiście nie mam) a moja karta u lekarza jest gruba jak akta sądowe mafii paliwowej Skoro leczysz się na nerwicę lękowa i dopiero teraz masz takie objawy to znaczy że nie jest z tobą tak źle. Wiem że to trudne, ale zamiast wmawiać sobie że masz raka, wmawiaj sobie że to tylko nerwica. Objaw bólu powinien ustąpić, a z czasem leczenia nowe nie powinny sie pojawiać, albo przynajmniej coraz rzadziej. Ważne jest dobre dobranie leków przez psychiatrę. Niestety efekty przychodza bardzo powoli. Ja mimo że odczuwam poprawę dzisiaj "mam" raka jelit i raka płuc, bo akurat tam moja nerwica postanowiła sobie poboleć. Jutro będzie lepiej. Powodzenia :)
-
Nerwica Lękowa Co zrobić? Moja historia...część 2
D@ri@nk@ odpowiedział(a) na LDR temat w Nerwica lękowa
Moja przygoda z nerwicą (krótko żeby nie zanudzać ) Lata temu codziennie "miałam" inną chorobę, raz w tygodniu badania, jak wynik był ok to od razu zdrowiałam. W końcu poszłam do psychologa ktory pogadał, powiedział że to nerwica i jak sobie z nią radzić. I tak radziłam sobie rok po roku aż w końcu od początku tego roku nerwica mnie znokautowała Moje objawy raczej książkowe - płytki oddech, uczucie duszenia, jadłowstręt, biegunki, zimne poty, prąd w ciele, trzęsienie rąk, drętwienie palców, zawroty głowy, mdłości, wysypki, nerwobóle i ogólnie bóle wszystkich możliwych organów. "Umierałam" juz ze 100 razy, "miałam" chyba wszystkie możliwe nowotwory o braku chęci do czegokolwiek nie wspomnę ... i w końcu byłam tak wściekła na moja nerwicę że postanowiłam się leczyć. Trafiłam na super lekarkę, pierwszy raz się wygadałam tak od serca i od razu dostałam leki, bo ponoć nie było na co czekać. Biorę Escitalopram actavis 10 mg raz na dobę i doraźnie Afobam (na początku brałam 10 dni dla złagodzenia działania pierwszego leku) teraz tylko jak potrzebuję, ale póki co potrzebowałam tylko raz No i cóż, leczę się Mam nadzieję że uda mi się pokonać cholerną nerwicę i wrócę do żywych :) -
25.anowi, moja lekarka przepisując mi lek na nerwicę dała od razu lek uspokajający który złagodził skutki uboczne i ew nasilenie początkowe objawów przy zastosowaniu antydepresantu. Nie mam wielkiego doświadczenia w leczeniu ale wystarczyło mi jej zapewnienie że jeden lek wyciszy drugi wyleczy i spokojnie zaczęłam brać. Może porozmawiaj z lekarzem że samo branie leków pogłębia twoje objawy i chcesz coś uspokajającego do tego