To podpada pod nerwicę natręctw, nie uzależnienie od późnego chodzenia spać.
Nie, to uzależnienie od ludzi?? Ja mam wrażenie, że Ty w jakimś niewiadomym mi celu, nabijasz na siłę posty.
Woleć to sobie można, ale trzeba mieć jeszcze możliwości. Wolałabym związek, ale przyjacielskim seksem bym raczej nie wzgardziła.
Chciałbyś zdobyć jakiś szczyt?