Storożak

lekko skrzywionych jaką cechę charakteru najbardziej cenisz?

zawsze pobiłeś/łaś się z kimś kiedyś?

jak mnie ktoś wkurwia to i owszem jakich ludzi nie trawisz?

abstrakcyjna, myślę, że tak. Przynajmniej jesli chodzi o bulimię. Co do NPD, to właściwie niedawno się o tym dowiedziałam i tylko dlatego, że zasugerowałam po przeczytaniu pewnego artykułu. Wcześniej podejżewałam BPD.

abstrakcyjna, właśnie ja też bym chciała poznawczo-behawioralna, dlatego niestety

Psychodynamicznym niestety. Ale ja nie mam BPD.

magnolia84,

Kosmaty, a Ty dziewczyna?

abstrakcyjna, jeśli chodzi o terapię na NFZ, bo to chyba Ty pisałas, to ja już jestem ponad 1,5 roku. I o końcu nic nie słyszałam. Spotkania raz w tygodniu z opierdzielem, jeśli nie mogę się zjawić

Arasha, Ty może załóż taki temat: "Faceci zarezerwowani przez Arashę", żeby każdy miał świadomość

Kontrast, Ja nie mówią, że myślę tylko o tym, ja mówię do czego według mnie potrzebni są faceci kobietom

Kontrast, chyba znasz jakaś ograniczoną grupę kobiet Tylko z tym drążkiem bym polemizowała...

kupmitrumne, z tym wszystkim kobieta sobie poradzi. Niestety nie słyszałam o tak specjalistycznych lalkach z genitaliami męskimi, jakie są dostępne w wersji kobiecej, więc seks. I to chyba byłoby na tyle....Ale to wpływ wczorajszego/dzisiejszego dnia, może jutro będę myślała inaczej

Widocznie znam tylko takich...

exodus!, może jesteś zwyczajnie jednym z niewielu

No.Wcale nie myśli o mnie źle, wręcz na odwrót, a ja sobie tu jakieś historyjki tworzę Ale jak mu powieje, tak mu dobrze

Ja chyba k.rwa faktycznie jestem zje.ana

mi też nie przeszkadza, a nie jestem aseksualna

Arasha, to ma nas zachęcać do pisania postów, jak domniemam?

Osiągniecie życiowych celów. Czy jesteś szczera?

Dokładnie. Tylko faceci potrafią zrozumieć i śmiać się z mojego poczucia humoru (choć są wyjątki od reguły i w jedną i w drugą stronę)

Nie, w ogóle... jesteś osobą depresyjną?

Kosmaty, no może w stringach nie będzie

wpływu na moje życie czujesz się spełniona?

noszila, nie zaprzeczę, ale czasem mam wrażenie, że na początku jestem ciekawa, a potem staję się nudna dla ludzi (przynajmniej niektórych). No cóż, na dziś plan już jest A jak tam w Twoim związku, bo ostatnio nic nie wspominasz? Lepiej juz się z tym czujesz?