bonsai, za to teraz dostaję i jest mi z tym dobrze .
blah!, czym zatem, wg Ciebie, jest klaps? I skąd wniosek, że pojawia się raz na x miesięcy? (zaburzeń urojeniowych zdiagnozowanych nie mam)
Jeszcze chwilę i mnie przekonasz, że kary cielesne są niezawodną i jedynie słuszną metodą wychowawczą. Na każdego można znaleźć sposób.
Poza tym, nie uważam, aby konieczne było poświęcanie dziecku 100% swojego czasu, aby móc je wychowywać bez stosowania klapsów. Zgadzam się z tym, co powiedziała elo:
Powiem jeszcze raz: podstawy wynosi się z domu, a tych uczy się dziecka od najmłodszych lat. To zasrany obowiązek rodziców, czy opiekunów.