Ja takze czuje sie zdolowana non stop-czasami takze mam juz tego wszystkiego dosyc:((((
Mi psycholog powiedziala,ze nauczylam sie zyc w ciaglym stresie/napieciu,ze nauczylam swoj organizm zycia w ciaglym napieciu stad tez jak sie nie przejmuje jednym to sie zaczynam przejmowac czym innym aby ten stras mi towarzyszyl...nie wiem moze cos w tym prawdy jest...?