Skocz do zawartości
Nerwica.com

kliku

Użytkownik
  • Postów

    113
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kliku

  1. kliku

    Samotność

    Zapewniali ze pomogą, okazało się ze nie. Liczyłem chociaż na neutralność. No i się przeliczyłem. Zaufałem pasożytom i szkodnikom. Bezrefleksyjny plebs.
  2. kliku

    Znane osoby z nerwicą

    Kora, Kazik, Tomasz Lipiński z brygady kryzys
  3. Snilo mi się ze wszedłem do pewnego pomieszczenia. Było tam mnóstwo ludzi, jakiś klub chyba. Po chwili zdałem sobie sprawę ze coś jest z nimi nie tak. Rozglądam się , a dookoła sami traswestyci Wyszedłem stamtąd i poszedłem piętro wyżej, tam również był klub. Przysiadlem się do pewnej dziewczyny, porozmawialem z nią, lecz gdy wstała okazało się ze ma ze 2 metry Oddalilem się, na szczęście spotkałem też znajomych :)
  4. Apogeum. Wracam po szkole do domu, ojciec z wujkiem piją. Dostrzegłem na stole nakaz sądowy. Ojciec musi zapłacić 8 tyś tylko dlatego ze oddal o 30 tyś l więcej mleka niż wynosi kwota mleczna na papierkach. Zapieprzal od situ do nocy w gospodarstwie rolnym by na koniec zostać wydychanym przez urzędy.
  5. Trzeba przelać trzeba Nie ma nic gorszego niż zatrzymywanie tego w głowie A gadanie samemu ze sobą - brrrr. Obiecałem ze do takiego stanu się nie doprowadzę
  6. 123, znalezienie złotego środka jest trudne ale nie niemożliwe. :) Ja także jestem u kresu wytrzymałości, ale wiem ze warto jest walczyć, by potem moc utrzeć nosa całej tej hołocie i powiedzieć: A nie mówiłem?
  7. Na własnym przykładzie: Jeżeli od bliskiej osoby słyszycie krytykę, obelgi, mówienie o śmierci, to NIE bierzcie tego do siebie! Pamiętajcie ze naprawde wina leży po stronie choroby a nie chorego!!! Co można zrobić? Nie przerywać. Nie komentować, nie krytykować. Naprawdę lepiej jest łagodnie przeprosić nawet jeśli nic takiego nie zrobiliście, zapewniać o pomocy, bliskości, uśmiechnąć się (ale nie robić z siebie pajaca na siłę!), przytulić, poklepac po ramieniu. Jesli nie macie ochoty słuchać powiedzieć delikatnie: naprawdę nic nie musisz mówić; Będzie dobrze; Nie mów nic, naprawdę cię nie zostawię. Po prostu warto okazac czulosc i nie zostawiać. Gdy osoba z depresja widzi łzy, złość czy drwiny na twarzy bliskiej osoby, traci grunt pod nogami A gdy osoby nie ma w ogóle... Chory tłumaczy sobie jaką krzywdę wyrządza innym, poczuwa się do odpowiedzialności za swe słowa, przez co czuje się pod jeszcze większą presją Dlatego warto nauczyć się pomagać. Ta osoba naprawde wam to odwzajemni :)
  8. Znalazłem wsparcie w ludziach od których tego nie oczekiwałem
  9. Społeczeństwo widzi we mnie całkiem innego człowieka niż jestem w rzeczywistości. Dla większości znajomych jestem pociesznym idiotą który wszystkich rozśmiesza (ba! Dochodzi do tego że śmieją się na widok mojego załamania ) Nikt nie traktuje mnie poważnie, nikt nie spyta co się dzieje, a kiedy chodzę smutny lub trzęse się ze stresu słyszę mniej więcej: hahaha! Piło się? Wczorajszy jestes! Żałosne qrwa żałosne, nie uważacie. Gdy ktoś potrzebował pomocy robiłem co mogłem, starałem pocieszyć inteligentym żartem i (nieskromnie ) błyskotliwym poczuciem humoru, po prostu czuje się odpowiedzialny. Lecz kiedy ja cierpię nie ma nikogo. A moje pocieszanie zostało uznane za robienie z siebie pajaca, rozmowa z dziewczynami uznana jako flirt lub w ogóle jakiś nie wiem qrwa gwałt, każdy jakiś wypadek, wpadka, niefortunna sytuacja potraktowana tylko jako powód do śmiechu. Nikt nie jest w stanie poprawnie ocenić moich intencji i docenić tego co daje od siebie innym
  10. kliku

    Samotność

    Ja wole pobyc sam niż w otoczeniu pospólstwa które zupełnie mnie nie rozumie
  11. Każdy gada mi ze wcale nie jest tak źle. A co ja qrwa muszę być murzynkiem bez dostępu do wody żeby być smutnym?
  12. Smaczny obiadzik, usłyszenie fajnej piosenki i czatowanie z bliskimi :)
  13. Burza. Nie dałem rady wstać rano do szkoły. I nie tylko z powodu pogody, po prostu nie chce oglądać większości twarzy Spałem długo, zrobiłem jakieś śniadanko i włączyłem TV. Nic do oglądania, teraz dopiero na 4 leci 13 posterunek. Wczesnym wieczorkiem wezmę się za uzupełnienie zaległości i jutro pewnie pójdę
  14. kliku

    Co teraz robisz?

    Leżę w łóżeczku zwinięty w kłębek. Brzydka pogoda
  15. Chyba najbardziej irytujące słowa jakie można usłyszeć. Grrrrr....
  16. Miałem kilka dni temu bardzo dziwny i niepokojący sen. Otóż snilo mi się że jestem bezdomny i siedzę na ulicy. W pewnym momencie zostałem zaatakowany przez psa. Nikt z przechodzących nie zareagował. Sprawdzalem znaczenie na sennik.biz i tak: bycie bezdomnym oznacza poczucie osamotnienia i opuszczenia a pogryzienie przez psy oznacza chorobę
  17. Test spod artykułu na Wikipedii: http://www.cpp.info.pl/testy/skala-depresji-becka/
  18. kliku

    Samotność

    Straszne jest to, że garsteczka ludzi, którym się ufa, nie jest do stałej dyspozycji
  19. Za dużo na mojej głowie. Chyba "przedłużę" sobie wakacje, nie mam ochoty oglądać tej szkolnej hołoty
×