
crayzyalexxx
Użytkownik-
Postów
469 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez crayzyalexxx
-
KIMEK dziekuje :) LUNATIC to niezle ze udawalo Ci sie wychodzic z depry :) i ze teraz nic nie bierzesz. ja teraz licze na leki, na nic i nikogo wiecej. No i na siebie, ze musze jakoś dać rade...na psychoterapię nie chodze. Ja uważam, ze ktoś kto nigdy nie mial takich chorob jak my w glowie, to nigdy nas nie zrozumie. Ja mam dzis gorszy dzień :( ostatnio to same gorsze dni. Przyszlosci nie widzę. Po co sie zyje ? Męczy ? Jak i tak sie umrze... PATRYK29 ukradli Ci ? A AC miales ?
-
KIMEK wsparcie jest najwazniejsze :) ja choć trochę wsparcia mam tu :) a tak to radzę sobie sama :) bliskie mi osoby nie rozumieją tych chorób A wiec pozostaje nam czekac. Tobie do 16 go a mi do 24 go :) jeśli będzie u Ciebie mozliwe, to idz na zwolnienie. A jeśli nie to jakiś musisz dać rade...choć w Twoim stanie to ciezko ale zycze Ci tego ze dasz radę :)
-
No to jak u mnie tez podzialala i przestala. Dodalam 37,5 do 75 jak przestala ale mam nadzieje, ze jak wejdę na 150 to znów poczuje to cos ale wizyte mam dopiero na koniec września. LUNATIC to tez widzę, ze bardziej zniechęcony jestes raczej. A teraz co bierzesz ? Tez depresja czy cos innego ? -- 08 wrz 2014, 00:54 -- Mnie jakoś przy tych lekach uboki omijały :) także chociaz to mam na plus. Moze jakieś tam lekkie byly ale nic powaznego
-
Chlopaki nie dajcie sie poniesc emocjom :) PATRYK29 rozumiem Cię, cos tam nie dziala masz prawo byc zniechęcony. Ale nie poddawaj sie :) masz racje, ze pomoże na chwile. U mnie tez tak bylo...chwile piekne aż za piekne na wenli a potem d...tyle, ze trza wierzyc, ze jeszcze nam coś pomoże. Ja dalej wierze bo co mi zostalo ? Patryk29 Ty tez depresja tak ? LUNATIC a Ty tez na wenli ? Tez zniechęcony do leczenia ? KIMEK o rany jak mi Ciebie szkoda zawsze myślę co tam u Ciebie ? Raz sie cieszylam ze ok bo tak pisales a za chwile ze znów d...cierpisz, meczysz sie a kiedy ta lekarka wraca ? Ale wsparcie masz co ? Rodzice, Twoja dziewczyna :) najwazniejsze ze nie jestes z tym sam :)
-
KIMEK podpisuje sie pod Twoimi slowami :) męczyć sie parę mcy i cierpiec to jest bez sensu. Sorry tak jak napisales. Zycie trzeba sobie ulatwiac. Ja cierpialam na fluo, odstawilam i bylo lepiej. Są leki które sluza jednej osobie a drugiej juz nie. Po to są żeby pomagac a nie męczyć sie pól roku. Bo w pól roku to ktoś moze sie zabic. MADSEASON a na co masz wenle ? Piszesz ze lęków nie mialas ani nerwicy. Bo z tego co widzę to jeśli ktoś ma lęki to wenla je na początku nasila. Ja mam wenle glownie na depre i lęków nie odczulam. Wiecie co ? Coraz wiecej osób pisze, ze ma po wenli lęki odrealnienia itp. Cos jest nie tak. To nie tak powinno wyglądać leczenie ! Trzymajcie sie :) -- 07 wrz 2014, 01:23 -- MADSEASON a moze poproś lekarza cos lagodnego na sen ? Nie wiem jaka jest Twoja sytuacja ale jeśli boisz sie zasnąć to moze hydroksyzyna ? Moze cos innego ? Ale lekkiego ? Niektorzy ratują sie benzo ale to juz myślę ze są to cięższe przypadki także zależy to od Twojej sytuacji. Ja wiem, ze jest ciezko a masz kogoś kto moze przy Tobie byc w ciężkich chwilach ? Ja np choruje na depresje, jestem z tym sama ze spaniem jest mi ciezko, czesto po nocy nie śpię odkladam to pójście spac aby wkoncu paść i zasnąć. Czasem wspomagam sie hydro, czasem maly beer. A rano jest najgorzej bo nie chce mi sie rozpoczynać dnia -- 07 wrz 2014, 01:32 -- MEADSEASON przepraszam ze Ci tak zawracam glowe ale chce pomóc :) moze powinnaś zacząć od 37,5 ? Ja tez biore venlectine, zaczynalam od 37,5 potem 75. Teraz chce wejść na 150 i tez stopniowo. Do 75 dodalam 37,5 a potem ma byc 150. Trzymaj sie :)
-
Z nadciśnieniem nie ma żartów. Ja sie lecze od paru lat. Mimo mlodego wieku...biore avasart i nebicard. Bywalo ze mialam 190/119. Glowa napier...bylo slabo, ja czerwona, lapki sie trzesly. Wzielam sie za siebie i sie lecze. Mam przypadek w rodzinie śmiertelny 28 lat wylew od ciśnienia wysokiego...trochę sie wenli balam pod tym względem ale widzę, ze jak biore leki na cisnienie to wenla ok. Cisnienie mam piekne :) moim zdaniem jeśli komuś z Was po wenli caly czas utrzymuje sie nadciśnienie to lepiej skonsultować to z lekarzem.
-
LADYWIND ja poprawe odczulam bardzo szybko po ponad 2 tyg. To bylo takie bum nagle. Bardzo szybko. Moze dlatego że wcześniej bylam na fluo a slyszalam, ze jak sie bralo jakiś lek to następny jak ma zaskoczyć to zaskoczy szybciej. Nie wiem ile w tym prawdy ale u mnie sie sprawdzilo. -- 05 wrz 2014, 16:16 -- ROBOTNICA nie strasz :( dlugo bylas na wenli ?
-
KAT zawsze mozesz sprobowac. Ja mam czasem problem na tronie :) odczulam to po zwiększeniu dawki ale nie jest aż tak źle. Co do Twoich pytan to 1 i 2 tak i nie. Z tego względu ze jak dzialala to bylo super a jak sie oslabila to juz d.... Tycia nie powoduje :) aż za chuda jestem. Seks ach ten seks :) którego nie ma...mi sie nie chce, nie mam ochoty ani potrzeby. Wiem, ze to przez leki bo wcześniej tak nie bylo
-
MOLIBDENOWY to mamy podobna historie. Ja najpierw coaxil ale krotko, potem cital, potem fluo jak Ty. Znienawidzona fluo bo mi sie pogorszylo po niej...tez nic nie pomogla. A wenla po fluo zaskoczyla raz dwa ale 75. Dlatego sie dziwie, ze mi lekarz zostawil od początku 75 a Tobie odrazu wysoko. A my obydwoje bierzemy tak samo ponad 2 mce. I tez na depre. Jak widać co lekarz to lekarz...ja mam teraz d...bo jak lekarz widziala ze 75 dziala to kazala przyjsc za dwa mce. Które mija na koniec września. Zostałam sama sobie jak te 75 przestalo dzialac...pozdrawiam Cię :) -- 05 wrz 2014, 02:01 -- A najbardziej kocham moje lóżko. Moglabym nie wstawać. Odkad pamietam mialam tak zawsze...nie chce mi sie zaczynać dnia. A teraz dopiero sie klade. W lozku mi najlepiej. To nie jest lenistwo, to jest ulga. Ulga od życia...taka moja ucieczka w której czuje sie bezpiecznie :)
-
LADYWIND ja mialam zmęczenie tez na fluo, ciągle ziewanie. Na wenli przeszlo na 75. A teraz jest znów co do koncentracji to również jak te 75 dzialalo pieknie, to mozg mi sie otworzyl, koncentracja byla ok i potrafilam sie na czymś skupić. Bo wcześniej to np chowalam chleb do lodówki to tylko przyklad a bylo tego sporo. Gdy 75 wenli dala dzialanie to deprecha sobie poszla, wiec stad pewnie lepsza praca mozgu bo jak tylko te 75 oslablo, depra wrocila to ja znów np zapominalam czegoś, zostawialam cos niezakrecone czy zapominalam co w której szafce mam -- 05 wrz 2014, 00:13 -- MOLIBDENOWY piszesz o funkcjach poznawczych w depresji. Cos w tym jest. U mnie depresja to nie ogarniam nic, zapominam, nie kumam itd. A jak wenla zaskoczyla to zmiana o 180 stopni. Tyle ze oslablo jestem teraz na 75 plus 37,5. Piszesz tez, ze zanim zacząłeś sie leczyc minelo parę lat. To tak jak ja. Tez na depresje. I podobnie jak Ty biore wenle 2 mce.Piszesz ze masz duza dawke. Odrazu Ci lekarz taka dal ? Miales inne leki przed wenla ?
-
Ja bylam bardzo zadowolona na dawce 75 dobre parę tygodni bylo pieknie cudownie, czulam sie jak nigdy wcześniej :) mozg jakby sie otworzyl. Bylo wspaniale. Ale oslablo :( od 2 tyg jestem na 75 plus 37,5. w zwiazku z tym mam do Was pytanie. Czy po podniesieniu dawki mial ktoś u Was ospałość i zmęczenie ? Bo u mnie bym mogla spac ciągle a i tak zmeczona jestem. Na samym 75 tego nie bylo
-
Dla mnie fluo tez byla silnym lekiem ale w odwrotna stronę :) poglebila depresje, wegetacja, gapienie sie w ścianę, ziewanie wieczne i męczarnia. Wenla to mój czwarty lek i pieknie zaskoczyla praktycznie raz dwa :) tyle ze oslabla. Mam nadzieje, ze znów poczuje to dzialanie jakie bylo na początku. Bo moc byla piekna :):):) -- 01 wrz 2014, 23:35 -- DZIWNE a na jakiej dawce wenli miales hipomanie ? Wenla to byl Twój pierwszy lek ? KIMEK jeśli czujesz sie źle, jeśli czujesz ze masz dalej odrealnienie którego nie mozesz wytrzymać to idz jutro do tego lekarza. Bo to chodzi o Twoje zdrowie. To tak, jakbys chorowal na serce a Twój kardiolog bylby na urlopie. A Ciebie by serce bolało...
-
Parę lat temu bylam na pramolanie na dzien od ogólnej lekarz, bralam 8 mcy. Tez wtedy mi wychodzily wlosy. Potem mylam szamponem z apteki co nawet po chemii używają, trochę mi odrosly takie male. A teraz jakas masakra, niedlugo lysa będę Myślę, ze to napewno z powodu lekow a i nerwy robia swoje. Dzis jestem w bardzo zlym stanie. Takie myśli mam k...o pogrzebie kto mi wyprawi itd. Nie mam na nic sily. Musze sie czymś zająć bo zwariuje.
-
To prawda ze choroba oslabia. Ja dzis sie czuje jak stara osoba u kresu życia, w dodatku wlosy mi wychodza garściami. Niedlugo to sie chyba na łyso opierd...:) Ludzie mi mówią, ze jestem strasznie chuda bo napewno nie jem itd. Sranie w banie. Marze o tym żeby znów poczuć sie jak na początku brania 75 wenli, krotko bo krotko bylo pieknie ale czulam ze zyje
-
Patryk29 dziekuje za odpowiedz :) co do Twoich postow to mnie tez nic nie cieszy, po przebudzeniu najchetniej bym nakryla sie koldra. Po prostu nie chce mi sie zaczynać dnia...przyszlosci nie widzę. Meg1985 masz racje co do rodziny, znajomych ze nikt sie nie domyśla. Ja uważam, ze ktoś kto tego nie przeżył co my nigdy tego nie zrozumie ! Ja wiem, ze depresja to choroba ale inni myślą, ze to jakieś widzimisię itd. -- 30 sie 2014, 01:23 -- Ja dzis juz mialam takie myśli, żeby leżeć i juz nie wstać. I ze kiedys najdzie taki dzien, ze ja po prostu nie wstane. I co wtedy ?????? Ja nie mam sily. Jak mnie zżera deprecha to tez nie mam sily fizycznej. Wszystko mnie boli, spac sie chce w dzien, slaba jestem. Wiem ze to przez depre bo morfologię robilam, rtg kregoslup tez, leki na kregoslup bralam kiedys, krew ok. A jak te 75 wenli mi tak zaskoczylo pieknie to nic nie bolało, mozg jakby sie otworzyl, bylam taka jak nigdy, mialam sile na wszystko aż sama siebie nie poznawalam. Ale to trwalo tylko chwile tj.pare tygodni. Dlatego tak myślę sobie, czy moje życie juz zawsze będzie zależne od lekow ??? -- 30 sie 2014, 01:32 -- Ale jak czasem czytam posty Patryka29 to sie robi lepiej :) :) Patryk29 piszesz zawsze bardzo mądrze, racjonalnie ale i czasem na weselej :) a ja dzis nie mogę spac...
-
Molibdenowy i Chada dzieks :) ja po prostu potrzebowalam porady, zmagam sie z deprecha. Od czerwca na wenli, zawsze mialam wizyty co miesiąc. W lipcu lekarz zobaczyla, ze dziala i ze nast.wizyta za dwa mce. Na 75 bylo pieknie, czulam ze żyje. W sierpniu oslablo i dlatego sama dolozylam te 37,5 które biore od 8 dni. Dlatego zastanawiam sie czy teraz dać 75 plus 75. Wrazie co lekarz ogólny mi przepisze. Ja nie moglam czekac do końca września. A jest coraz gorzej znów ten bezsens życia, żyje ...bo żyje, taka egzystencja w dodatku znów jestem zmeczona. Ach dużo by opisywać a i tak sie rozpisalam. Pozdrawiam Was Wszystkich :) -- 29 sie 2014, 00:15 -- Cital wogole nie wywarł na mnie wrażenia, nic sie nie dzialo. A fluo powodowala senność i jeszcze gorsza depresje. Coaxil powodowal odrealnienie. Po drodze byla tez mianseryna i pramolan ale to na noc. Także dany lek na każdego dziala inaczej. Dopiero wenla dala mi piekny efekt na 75. Który niestety oslabl
-
Chada ja nic z sercem nie mam ale to moze dlatego, ze biore tabletki na nadciśnienie. Z kolei strasznie mi wlosy wychodza żre te tabletki na cisnienie juz parę lat do tego antydepresanty. Co do tronu :) to jak dolozylam 37,5 to tez jakoś jakby ciężej szlo. Ale wole przezyc lepsze chwile na lekach niż żyć w tym g... Mam do Was pytanie bo parę postow wcześniej je zadalam do Patryka29 bo akurat byl na forum chwile wcześniej. 7 tygodni bylam na 75, w 8 tydzien dodalam 37,5. Jestem na 75 plus 37,5 juz 8 dni. Czy mogę juz zamiast 37,5 dolozyc 75 ? Czyli brać 150 ? Czy to za wczesnie ? Dodam, ze na 75 czulam sie pieknie jak nigdy ale zaczelo slabnac jest dupa Kimek trzymaj sie :):):)
-
Kimek no to fajnie, ze mnie zrozumiales :):):) teraz trza czekac do wtorku z nadzieja, ze będzie lepiej :) moze faktycznie niech Ci da cos na noc innego np.te trittico czy co innego a rano zostan na 150 jeśli dalej lekarka sie uprze na wenle. Bo piszesz ze benzo Ci nie służy. Wszystko musisz jej powiedzieć otwarcie. Jeśli boisz sie, ze czegoś zapomnisz to napisz sobie na kartce. Ja tak robie :) i mam ją pod ręką :) trzymaj sie :):):) Patryk29 ja 7 tygodni bylam na 75, w 8 tyg dolozylam 37,5. Biore 75 plus 37,5 juz 8 dzien. Czy myslisz, ze sprobowac zamiast 37,5 dołożyć 75 ? 150 to taka optymalna dawka ? Tak jak wspominalam na samym 75 bylo pieknie, aż za pieknie a potem oslablo