
kosmostrada
Użytkownik-
Postów
9 023 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez kosmostrada
-
Amelia83, to trochę powiało nadzieją, że chociaż ktoś ma się dziś lepiej ... Trzymam kciuki za wyjście ! I wszystkiego najlepszego z okazji imienin!!!!!!!
-
Amelia83 ,hej, może chociaż ty się dzisiaj lepiej czujesz, bo jakaś ogólnopolska zmora nas dopadła... Na razie w miarę daje radę mirunia, bo chociaż do sklepu i apteki poszła...
-
Pająk nie bądź taka mroczna od rana Przecież nie ma ludzi idealnych i praktycznie wszyscy oceniają innych. Oczywistośc, o której w entuzjaźmie lub desperacji się zapomina. A my na tym forum, w większości mamy wpisane w kartę choroby brak odporności na krytykę.
-
Mark123 myślę ,że chodziło o to,że jak pokrążysz po forum, popiszesz, to poznajesz swoich rozmówców i wiesz, że np. ktoś zawsze w ten sposób odpisuje, a inny ma właśnie takie poczucie humoru, a jeszcze inny tak ma ,że zawsze jest czepialski.
-
Hania33, ja dziś wstałam z taką gulą w gardle, że myślałam, że się poryczę, że to cholerstwo nie odpuszcza, gdy myślałam, że leki wreszcie zaczynają działac. Do sklepu nie wyszłam. Boże, daj nam cierpliwośc, aby się nie poddawac. Mam wrażenie, że aura nam nie sprzyja. Te wahania ciśnienia, upały...
-
Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?
kosmostrada odpowiedział(a) na d65000 temat w Seksuologia
Doberman oczy wokół głowy i zauważysz... A wpadliście chłopaki na to, że dla wielu z nas mężczyzna powinien byc przede wszystkim interesujący - a tego chyba sobie nie możecie odmówic. Dla wielu najważniejsze, aby był wrażliwy - no w tym wypadku też jesteście na czele peletonu. -
Platek rozy ten fatalny dzień już się zaraz kończy, a jutro jest nowy, na pewno lepszy. Jutro idziesz do pracy i wszystko się uda i zarobisz pieniążki
-
Platek rozy a Kate Moss ma krzywe nogi i co ? I nadal piękna jest. Na pewno nie masz zeza, boby ci to zauważył, jak nie okulista, to rodzinny. A koleżanka pewnie jest po prostu zazdrosna i tyle.
-
Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?
kosmostrada odpowiedział(a) na d65000 temat w Seksuologia
Namawiasz facetów do picia w samotności. Ja byłem w pubach setki razy a nigdy tam żadnej dziewczyny nie zapoznałem, do tego trzeba jednak smiałości i tez nie można przesadzać z alko bo to odstrasza bo się jest zbyt śmiałym czasem. Aj tam zaraz do czegoś namawiam. Ale facetowi chyba łatwiej usiąśc samemu przy barze, niż dziewczynie, nie? Najlepiej zaprzyjaźnic się z barmanem, bo nie siedzisz tępo patrząc się w kieliszek. No i dobrze, gdy jest z lekka tłoczno, łatwiej o kontakt. Czy ja mówię, że to łatwe? Nie jest łatwe, bo masz rację, tylko mojemu m. udało się z zaczepką przy barze. Byc zawsze sobą, nie wymyślac głupkowatych formułek i wg rachunku prawdopodobieństwa kiedyś się uda. -
Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?
kosmostrada odpowiedział(a) na d65000 temat w Seksuologia
Doberman raczej są nikłe szanse, żebyś siedział w domu, a miłośc twojego życia zapuka do drzwi ( no chyba że jest zatrudniona w Poczcie Polskiej). Wychodź, jeśli dajesz radę, dosłownie wszędzie, najlepiej z jakimś kumplem. Chociaż niekoniecznie, ja mojego męża poznałam ,gdy poszłam zamówic drinka do baru, a on tam akurat sam siedział. Nie chcesz wychodzic, to sorry, zostaje ci tylko internet. -
Myślę i myślę i nic mądrego nie mogę wymyślic.
-
Ferdynand k ten bupoprion, o którym piszesz to od psychiatry się dostaje? Ale kolejna trucizna (z tymi wszystkimi lekami) dla wątroby? Wiem, powiesz - fajki większa trucizna... ale sama nie wiem...
-
Platek rozy - oj, to bardzo cię rozumiem, bo sobie pochodzic nie możesz. Ale ci, którzy cię tu znają mówią, że dasz radę, więc zapewne tak będzie. Jutro popołudniu przecież możesz się czuc dużo lepiej, prawda?
-
Cyklopka, dziękuję ci za ten uśmiech, który wywołałaś u mnie swoim obrazkiem.
-
Platek rozy czego się bojasz? ja byłam na kursie wizażu i atmosfera była świetna, słuchaczki łącznie ze mną entuzjastycznie nastawione. Ja prowadziłam szkolenia sprzedażowe i wierz mi towarzystwo było często zaczepne, znudzone, rozdrażnione, itp. Na kursie wizażu zupełnie ci to nie grozi. Ma byc fun.
-
Acherontia-styx - ja też mam wrażenie, że oprócz ogłupienia i zamulenia to one mi nic nie dają. Więc będzie prościej.
-
Rany, to wy też wszyscy wpychacie w siebie banany! Ja zupełnie nie mam pomysłu, coby innego lekko przeszło. Mirunia,na pewno wiesz, co robisz. Ja faktycznie biorę dzień w dzień i muszę to zakończyc. Zwłaszcza, że teraz "w nerwie" palę jak smok, czyli tendencja jest do chemicznego i fizycznego uzależnienia.
-
Lonsdale, dobry trop, ale jako lekki hipochondryk przecie oczywiste jest, że to sprawdziłam. Nie, wrzodziki 5 lat temu zaleczone i nie powróciły. Może to od leków, ale czuję się, jak w ciąży z tymi porannymi mdłościami.
-
Widzę, że tu prawie wszyscy mają problem z jedzeniem rano. A jakiś sposób, żeby się nie chciało rzygac? Kawa i papieros nie pomagają . Mirunia , to odstawiasz to benzo? Ja już jednej połowki cloranxenu nie biorę i za parę dni, gdy organizm się przyzwyczai, odstawiam drugą. (pisałaś wczoraj, że boisz się trochę uzależnienia).
-
Nie macie wrażenia, że ogromny wpływ na nasze stany mają również hormony płciowe? Ja dawałam sobie radę, dopóki nie wzięłam hormonów, bo wysypało mnie jak nastolatkę, a dermatolog odesłał mnie do ginekologa. Moja koleżanka bierze hormony na torbiele i ma już taką depresję, że kwalifikuje się tylko do lekarza, nie umiemy jej pomóc. Multum przykładów mam z otoczenia. A co się dzieje przy menopauzie, a depresja poporodowa... Chyba faceci mają jednak biochemicznie lepiej. Mam nadzieję,że nie powtarzam posta, ale coś mi komputer szaleje.
-
Platek rozy dzięki za wsparcie. Podobno niecierpliwośc jest jednym z najgorszych naszych wrogów, ale mam iśc do fajnej roboty od września, a tu taka kupa. Jeszcze na rano, kiedy czuję się najgorzej Ale bierzesz jeszcze jakieś leki, czy już walczysz sama?
-
Platek rozy Biorę miesiąc. Ile się męczyłaś zanim wyszłaś na tzw. prostą?
-
Mirunia, biorę piąteczkę Cloranxenu podzieloną na pół codziennie. Tak se brałam, brałam, aż musiałam pójśc po receptę na lek do innego doktora, bo mój na urlopie, a ten cholernik wali mi " No martwi mnie ten pani cloranxen, już jest pani uzależniona" Pewna kultura osobista nie pozwala mi wyjawic, co sobie pomyślałam. No więc dzisiaj nie wzięłam już tej drugiej połówki i generalnie pokażę ja mu uzależnienie.....( tu wkroczyłaby cenzura)
-
Hej, czytam was i serce mi się raduje na hasła "idę na rozmowę", "pojechałam", "ugotowałam" itp. Czyli z czasem da się jakoś funkcjonowac. Byłam odebrac lek od zaprzyjaźnionej farmaceutki (kilka domów dalej , ale zawsze coś) i gadałam z nią o odstawianiu benzo i że się boję itd. I wiecie , co powiedziała "E tam, przy tej dawce najwyżej cię potelepie 3-4 dni i tyle" Jakbym dostała obuchem w głowę - co za cudne podejście! Tego się można nauczyc? Bo ja we krwi to nie mam...
-
Ktosia1976 - no popatrz, to czekasz na to samo co ja... Mamy podobną historię, ty nie jesteś jakimś moim klonem? A może mam rozdwojenie jaźni, o którym nie wiem... Nie, jednak nie, bierzesz inne leki, uff...