-
Postów
2 234 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Infinity
-
Enii, tia.. Będę krzyczeć aaaaaaa! -- 20 wrz 2014, 11:46 -- Wścieknę się ja chcę już, a nie kurde czekać.
-
Enii, Nic nie odpisał. Teraz będę czarne scenariusze snuć w głowie
-
Enii, cześć. Może się przerzucę na fusiastą bezkofeinową
-
amelia83, powodzenia :** -- 20 wrz 2014, 11:29 -- Wychowawca pojawił się na fb. Serce skoczyło mi do gardła
-
JERZY1962, cześć. Wzajemnie
-
amelia83, to ok. Też by było dobrze, aby się przerzuciła jednak jednak z czarnej fusiastej ciężko mi zrezygnować bo taką lubię wręcz uwielbiam i gdybym mogła to piłabym ze 4 albo i więcej. -- 20 wrz 2014, 10:07 -- jednak dla mnie to głupota idiotyzm, brać leki na skutki wypicia kawy- propranolol w moim przypadku, a i tak, męczę się bo jestem pobudzona, czasem wpadam w furię, zniecierpliwiona inne nieprzyjemne sprawy.
-
amelia83, acha. Ja piję w dużym kubku i mocną.
-
Zazdrość, porównywanie się może mieć pozytywy, moim zdaniem. Mnie motywuje. Odpierniczam z zazdrości i tego nie akceptuje, ale dostrzegam też pozytywy. -- 20 wrz 2014, 10:03 -- Sporo ostatnio tematów o zazdrości. Nie każdy uświadamia sobie że bywa zazdrosny bo to niechciana cecha, z tych złych. Jednak ja uważam to za ludzkie. Póki nie przeradza się w zawiść nie jest takie straszne. Kiedyś byłam często zazdrosna, a teraz również zawistna co jest niedopuszczalne dla mnie, bardzo złe. Wierzę, że skoro zdaje sobie z tego sprawę to jest szansa na poprawę zachowania, oby.
-
amelia83, nie zaszkodzi Ci? kawa
-
Odstawiłam neuroleptyk. Decyzja lekarza. Lęk jest ogromny czy aby psychoza sie nie pojawi, bo lekarka nie może ręczyć czy to schizofrenia, choć jej zdaniem nic o tym nie świadczy, czy jak sądzi borderline. Zobaczymy, czas pokaże.
-
amelia83, wiąże się z samodyscypliną i wytrwałością, a z tym u mnie ciężko. Jednak patrząc na Ciebie, jak będziesz zawalona pracą i nauką, to mnie to motywuje. -- 20 wrz 2014, 09:21 -- Chciałam napisać, że dziś czuję się świetnie. Wyspałam się i od razu lepiej. Spałam gdzieś tak od 20 do 7, z tym że miałam pobudkę o 22, brat zajechał z kumplami samochodem, a że stali na podwórku to psiaki zrobiły raban przez jakieś pół godziny, potem Zgrywus nie mógł spać i ciągle budził, wiadomo, hormony jak sunie wyczuje to spokoju nie ma. -- 20 wrz 2014, 09:23 -- W piątek planuje oddać kompa do przeczyszczenia. Znowu się uświnił w środku i ciężko pracuje
-
Napisałam do wychowawcy co myśli o moich planach z maturą bo wiąże się to ze zwalnianiem zajęć i trudno mi ocenić czy bym podołała ciągnąć dwie rzeczy. Muszę się zdecydować w tym tygodniu. Trochę mnie to nerwów kosztuje prosić o radę pisać, ale uważam to za słuszne na tą chwilę w końcu jest wychowawcą.
-
amelia83, za pierwszy dzień Jestem padnięta. Bolą mnie wszystkie kostki. Ból pleców niemożliwy. Muszę się wyspać. Dobranoc
-
kosmostrada, no Ciśnienie 130/80 puls 65. Na mnie to dużo. Wzięłam hydroksyzynę 50 mg.
-
kosmostrada, ja tez lepiej, ale pozostał lęk przed trzęsieniem, coś jak lęk przed lękiem. Od kilku miesięcy nie miałam "ataku" a to siedzi Mówił, że może zajrzy, jesli uda mu się z tym uporać, ale to nie pewne.
-
jasaw, nie sądzę, piję drugą kawę a nie powinnam, na dodatek odstawiam abilifi, może od tego, bo zawsze jak czegoś zabraknie to można czuć się nieswojo, nawet głupiego cukierka gdy jest się przyzwyczajonym, a co dopiero jakiegoś leku. Wiem,. Aniu, uczę się tego powoli a nie brać do siebie. kosmostrada, to dopiero stresujące, dla mnie nie wykonalne podać herbatę podczas przyjęcia bo mi łapki latają Też tak mam z paleniem. Palę więcej niż paczkę, na ogół do dwóch. Kolega nie przyjdzie. Nagła sytuacja, poważna.
-
jasaw, nie jest dziwne, też tak mam i uważam że to normalne. Pisz jak najwięcej jak masz problem, nie zadręczasz to nie w Twoim stylu Przepraszam, że od razu nie odpisałam. Miałam telefon. -- 19 wrz 2014, 16:48 -- jest mi gorąco w tej chwili i duszno, nie wiem co się dziś ze mną dzieje, może z niedospania wahania i nerwowość :/ Za trochę kumpel przyjedzie. Fajnie, bo jestem spragniona towarzystwa, a caly dzień na forum męczy, odbija się na samopoczuciu i kręgosłup boli coraz bardziej -- 19 wrz 2014, 16:53 -- Wcześniej miałam telefon z TOZ bo wczoraj napisałam maila zgłaszając psiaka którego spotkałam na ulicy, że się błąka skrajnie wychudzony. Niby nic wielkiego, a ja czułam podenerwowanie bo dzwoniąca Pani początkowo była niezbyt przyjemna, potem już ok, podziękowała mi, ale na początku że puszczam informacje a nie znam numeru domu przy którym widziałam. Wyszukałam na mapach numer domu na poglądzie i oddzwoniłam i była już milsza. Może też miała zły dzień. Nie ma co brać wszystkiego do siebie.
-
jasaw, no tak, zrozumiałe
-
Siedzenie przez cały dzień w domu.
-
xxdaisyxx, ja zawsze dużo paliłam. Wcześnie zaczęła, bardzo wcześnie, a mając 15 lat paliłam już "legalnie" i wypalałam paczkę dziennie chyba że nafaszerowali mnie lekami i leżałam jak kłoda.
-
xxdaisyxx, ja na Asentrze nie paliłam i mnie nie ciągnęło, gdyby nie skończyło się próbą samobójczą to bym pewnie nie wróciła do nałogu, ale wiesz, przed śmiercią trzeba było zapalić ostatniego w życiu :) i w ten sposób wróciła choć to głupie było jak cholera.
-
xxdaisyxx, utyłam 3 kg, to widać. Przy moim tegretolu kłopoty z pamięcią i koncetracją są częste, do tego czytałam że również przy borderline. Nie wiem jak w tym semestrze poradzę sobie w szkole, czarno to widzę. Testy rozwiązuję niezmiennie pomiędzy 70 a 80%, a aby zdać kwalifikacje potrzeba 50, więc jeśli mnie nerwy nie zjedzą to teoretyczny powinnam zdać, gorzej z praktycznym, nie nauczę się nigdy wszystkich złączy i wejść, czarno widzę egzamin praktyczny, a do tego można 20 punktów stracić za niewłaściwą postawę czy nie włożenie płyty do koperty, ja zawsze się garbię zwłaszcza przy kompie, ze stresu, przyzwyczajenia i dlatego że niedowidzę, nawet w okularach mam problem.
-
xxdaisyxx, nie przegadasz. Lekarka też nie. Widocznie jest bardziej umięśniona i dlatego wygląda na szczuplejszą bo wygląda szczuplej, tego jestem pewna.
-
xxdaisyxx, byłam szczuplejsza jak chodziłam do szkoły i to mnie boli, a włosy miałam dłuższe. -- 19 wrz 2014, 10:22 -- Ostatnio napomknęłam o tym u lekarza. Okazało się że moja lekarka jest o 9 cm niższa a waży tyle samo, a widzę że jest ode mnie szczuplejsza.