Skocz do zawartości
Nerwica.com

sinister

Użytkownik
  • Postów

    347
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sinister

  1. Kochane chyba czas się z Wami żegnać... To na bank guz mózgu, sm, albo tętniak, może jakieś uszkodzenie neurologiczne mózgu od jakiejś bakterii? Przebudziłem się w nocy czułem się jak pijany, teraz podobnie to wróciło, a już czegoś takiego nie miałem, lek powinien to wyciszyć i by nie wróciło coś takiego
  2. Ja w piątek idę do internistki , żeby dała mi to skierowanie na hormony tarczycy. Teraz jestem jakiś wyciszony obojętny dziwne uczucie jakbym był na chmurce jakiejś na niebie i sobie leżał, myślicie, że tak powoli będą działać leki? Z reguły tak mam wieczorami
  3. Ja miałem ostatnie USG na początku października i było wzorowe.Nie martw się :)
  4. Kochana zadaj sobie pytanie co Ci da czytanie na ten temat? Nic pozytywnego. Ja o tyle, że już nie czytam na całe szczęście., chociażsuper sięnie czuje.
  5. Nolpazę przepisał mi psychiatra właśnie, a gastrolog potwierdziła, że to dobry lek na żołądek i przy nerwicy. I tak mam tylko do końca grudnia brać. :) Ale jestem bardzo zadowolony nefretiszajmuję się muzyką, ale inne zainteresowania artystyczne nie są mi obce, co z tego, że ponoć nawet i do aktorstwa mam predyspozycje, jak jestem do d*py przez nerwicę. U mnie prze problemy z żołąkiem robiłem co się da Posiew kału na candidę, posiew na helicobacter nic nie wykazały. Teraz mam ciężkie nogi i zaczyna boleć mnie głowa- co mnie wkurza, upadnę, stracę władzę w nogach? przez to są te myśli o guzach, i sm
  6. angie1989 jeśli miałaś kilka miesięcy temu morfologię ok to nie masz białaczki, to nie jest tak , że nowotwór jakikolwiek daje objawy nagle dopiero. Zmiany nowotworowe, rozwijają się latami i atakują w najbardziej niespodziewanym momencie, ale z reguły przy osłabieniu organizmu. Ja teraz brałem kąpiel i nagle lęk w żołądku przed czym niby przed kąpaniem się? Nie - przed tym, że znów źle zareaguje na gorąco. Kilka dni temu miałem silne bóle barków i jakoś nagle zniknęły. To nic innego jak nerwica i możliwe tarczyca, która ją potęguje , ale da się z tym żyć, trzeba stanąć na nogi, musi zrobić to dla siebie dla bliskich, ja chciałbym po 30 roku życia założyć rodzinę, poznać wartościową osobę, mieć 2 dzieci, póki co nie jestem na to gotów, przez nerwicę nie jestem do tego odpowiednio dojrzały , można powiedzieć, że wyprany z uczuć pozytywnych względem ludzi. Nie umiem się cieszyć z życia, a życie przecież jest darem, co mają powiedzieć, małe dzieci chore na białaczkę?. Tak bardzo chciałbym pokonać nerwicę, pójść od stycznia do pracy, poznać właściwą osobę, od października rozpocząć studia takie , które skończę, a nie przerwę, z powodu lęków. Pamiętam jak byłem w mieście daleko od domu na studiach i przeraziłem się ilości ludzi na wykładach, uciekłem czym prędzej i było mi słabo. 2 tygodnie później wróciłem do rodzinnego miasta, bo nie dałem rady. Chciałbym w końcu zrealizować też swoje artystyczne pasje ehhh
  7. Ja staram się doprowadzić, do stanu używalności. Mam nadzieję, że do stycznia mi się uda, bo chcę w końcu być czynny zawodowo. Niestety, opisane wyżej objawy skutecznie utrudniają mi funkcjonowanie.
  8. D@ri@nk@ , a jakie leki zażywasz? Bo ja 2 miesiąc Mozarin i jest poprawa, bo nie czytam nic o chorobach, nie mam nudności (ale biorę też Nolpazę na zapalenie żołądka). Więc co mam a czego nie mam może napiszę: Było, a nie ma: - napady senności - tachykardia - tiki nerwowe oka - bóle głowy - nudności - czytanie non stop o chorobach - nieustanny lęk w żołądku Co jest : - napadowy lęk w żołądku - sporadycznie - mrowienia głowy, kończyn, - uczucie nóg i rąk jak z waty - niespokojne kończyny i głowa - bardzo zła tolerancja ciepła - ciężki oddech, wzdychanie- czasem - bóle kości i bóle mięśni - coraz rzadziej - zimne kończyny - tkliwa skóra - czasem suchość i klucha w gardle - uczucie bycia pijanym - rzadziej chociaż dziś w nocy to była tragedia Także mam niestety dużo objawów stąd ta niepewność czy to na 100% nerwicowe. Co do żołądka, ja miałem od 2 lat tak, że non stop mi bulgotało w żołądku, miałem nudności, bóle brzucha, nie trawiłem pokarmów, od 2 miesięcy jak biorę nolpazę na zapalenie żołądka, jem wszystko co chcę, nie mam problemów z częstym wypróżnianiem i trawię wszystko.
  9. Dzięki za słowa otuchy, ja z nerwicą zmagam się od kwietnia, objawy zniknęły na jakiś czas i zaatakowały w sierpniu, od 2 miesięcy dopiero biorę leki, więc pewnie długa droga mnie czeka.
  10. Ja mam niespokojną głowę, nogi, ręce, duszno mi coś, a się nie denerwuję, jak myślicie to jest nerwicowe, czy może faktycznie SM, albo jakiś guz? Eh ciągle o tym piszę, ale to mi tak spokoju nie daje.
  11. Teraz mam niespokojne kończyny, haha nie no nerwica takie figle płata to jest jakaś masakra.
  12. Ja w nocy czułem się jak pijany, teraz trochę lepiej, ale kłucie w lewym boku pod żebrami mam. Ja już nie wiem co to jest. Mam dość. Może białaczka? A może SM? Tak bardzo bym chciał, żeby to była tylko tarczyca.
  13. Także nefretis nie przejmuj się będzie dobrze. :) Nie jest to przyjemne badanie, ale da się przeżyć i pamiętaj, że zawsze przed możesz tutaj napisać po wsparcie. :)
  14. Zawsze pobierają wycinek do badania histopatologicznego, i uprzedzam, że czas oczekiwania to 2 tygodnie, to nie oznacza, że masz raka, po prostu zawsze przy gastro pobierają. Ja żyłem w stresie do odebrania wyniku, ale gastrolog uspakajała, że jak są zmiany niepokojące to od razu po 4 dniach jest wynik.
  15. No jasne, przestudiowałem Twoje wypowiedzi na forum i ludzie narzekają, że wymyślasz. Przy guzie mózgu zawsze są silne bóle głowy, a ja takowych nie posiadam, wiem co piszę, bo moja mama pracuje na neurologii. Za coś ostrzeżenie dostałaś, dlatego w dyskusję wdawać się nie mam zamiaru. nefretis nie bój się gastro ja przeszedłem ją bez szwanku, a panikowałem przed.
  16. Tia, a ty chcesz nasz nastraszyć? Podczas gastroskopii nie można się udusić, więc nie wiem co za bzdury piszesz, każy ma odruch wymiotny , ale to przechodzi. -- 29 lis 2014, 23:36 -- Pisząc, żę się dusiłaś, albo, że może mam guza mózgu mam wrażenie, że chcesz nas postraszyć... Kiepskie...
  17. Nie wiem, ale mysle, ze mam cos uszkodzone w mozgu , bo te rece, nogi glowa, w nerwicy nic sie bez powodu nie dzieje, a teraz nie jestem zestresowany, wiec mrowienie i sztywnosc by ni z tego ni z owego sie nie wziely
  18. Nie nie ma mozliwosci uduszenia, najmniej przyjemny jest moment wlozenia rurki do gardla, ale potem sie przepycha i jest ok.
  19. A może to jakies uszkodzenie neurologiczne mozgu/?
  20. Nie mam kasy niestety n prywatne usg -- 29 lis 2014, 23:17 -- Nerwicę mam na pewno, pytanie czy tarczycę też, bo nawet jak na nerwicę, to reakcja moja na wysokie temp jest okropna, no chyba, że ejst to to sm, teraz się położyłem i sztywnieją mi ręcę i nogi, mrowieje głowa więc coś jest nie tak. -- 29 lis 2014, 23:20 -- nefretis gastroskopia nie jest tak zła najmniej przyjemne jest psikanie takim środkiem znieczulającym w gardło, bo ma się wrażenie ogromnej guli w gardle, ale potem przechodzi i jest ok.
  21. Rodzinna ostatnio powiedziala, ze moze tylko badanie krwi, bo na usg tarczycy to tylko platnie.
  22. nefertis z tego co piszesz to masz chyba z tym doświadczenie moje wyniki były takie: TSH 1,62 ulU/ml norma od 0,279 0 4,200 - lekarka podkreśliła wynik długopisem FT4 20,12 pmol/l norma 22,00 FT3 6,22 pmol/l norma 6,80 Lekarka mówi, że to są jednostki bliskie granicy, więc może być nadczynność, bo TSH jest niskie, choć normie, ale reszta jest prawie bliska końcowej granicy.
  23. No masz... nerwicę To na 100% natomiast ja na tarczyce mialem sie leczyc jak mialem 10 lat nie chcialem, i potem to juz fakt wszystkie objawy drezenie rak od kiedy pamietam, potliwosc nadmiera, meczliwosc. To mi towarzy od najmlodszych lat, nawet jak bylem ostoja spokoju.
  24. Mój ojciec miał SM, więc teraz się dodatkowo nakręciłem, ale u niego to było tak, że jak miał rzuty to i tak miał niedowłady , ale brał zastrzyki i pomagało, był sprawny całe życie, jak zmarł to nawet nie na SM tylko na zawał w wieku 60 paru lat. Moja mama non stop mi powtarzała, że od razu by poznała jakbym miał SM, bo pracuje z takimi pacjentami. Pamiętam jak jechałem na gastroskopie po drodze na wózku wiozła pielęgniarka dziewczynę z SM, a ona taka pełna życia zaczęła mnie pocieszać, bo widziała, że się stresuje i bardzo sympatyczna pacjentka z oddziału na którym moja mama pracuje bardzo lubi moją mamę. Ja sam nie wiem, no ta ociężałość , reakcja na ciepło mnie przeraża, przez to nie mogę ćwiczyć , funkcjonować itp :/ -- 29 lis 2014, 19:03 -- nefertismnie na forum tarczycy wystraszyli, ze jak mialem prawidlowe ich zdaniem wyniki ( prawie przekraczalo ft4 i ft3 norme ) to napewno mam inna chorobe.
×