w sensie że mi odmówią przyjęcia, albo nic mi ta terapia nie pomoże :/ jak juz miałam wcześniej. ale tam w komorowie nie lecza na zaburzenia osobowości tylko na nerwicę i depresję
Mnie tez lekarka tam skierowała. Powiedziała że jak się dowiem co i jak to mi da skierowanie. Ale po tych Waszych opiniach się wacham czy wogóle podjąć takie ryzyko