PantaRhei

Wracając do tej Dłoni. Tam jest duża Moc i Siła, ale Siła która zwraca się przeciwko sobie, zaciska, kurczy, zjada się niczym wąż swój ogon.. kręci się w kółko... a także, co ważne.. nie umie się Wysłowic. Ja bym w ta pięśc wsadziła czystą Miłosc własnie, lub zielony i niebieski kolor.. Od rau bedzie lepiej.. dłon się zrelaksuje, otworzy i wyjdzie do świata pod dobrym przewodnictwem , pokaże światu swoje MOCne i Twórcze oblicze.

Mi bardzo pomogła ta ksiązka, jest to mistrzowska pozycja..http://www.gwp.pl/4077,pokonac-leki-i-fobie-jak-radzic-sobie-z-niepokojem-i-napadami-paniki.html Moze znjadziesz cos co moze pomóc. Nie moge Ci napisac nic więcej bo nie jestem specjalista ale daję Ci cos co pomogło wielu ludziom :) Może pomoze, spróbój. Było tam sporo o jezdżeniu samochodem, chcoiaz moze bardziej w kontekscie agorafobii.. ja jej nie mam ale mi bardzo pomogły te porady i tak. A wizyty u psychologia nie ma sie co wstydzic.. nawet duzo tzw. "ludzi sukcesu" tam zagląda. Warto podnosic komfort życia.

Veganka, zapraszam na pierwsze spotkanie jezeli chcesz, we wtorek, takie na luzie gdzie obgadamy szczegóły. Jezeli czujesz, ze moze Ci zaszkodzic to mozlwie ze masz rację - ja słucham swojego serca.. ale z drugiej strony osoby lękowe mają taki mechanizm w głowie, który wszystko torpedują.. torpedują i to super mocno ...więc musisz sama to wyczuć. Niestety nie mogę odpwoedziec precyzyjnie na Twoje pytanie bo nie jestem lekarzem. Przede wszystkim polecam zaoptarzyc się w książke, moze pdf jest gdzieś w necie. Zobaczysz czy jest to cos co moze Ci pomóc, czy z Toba rezonuje. Mi pomogło i to bardzo - dodam, ze książka została napisana pod kątem agorafobii głownie, strasznego i mocnego schorzenia lękowego (nie mozesz np zrobic zakupów bo masz mocny odlot lękowy , świat się wali na głowe )ale mimo ze nie cierpie na nia, te porady sa bardzo mocne i pomogły też znajomym borykającymi się ze stresem. Znajomosc tej lektury bedzie tez konieczna do pracy w grupie wsparcia. Na grupie moze sie tez pojawić psycholog , jezeli tak wspolnie zdecydujemy bo chcemy sie czuc bezpiecznie ze sobą. No więc przede wszystkim zajrzyj do książki i jak to czujesz. Nie bedziemy się na grupie skupiać na historiach choroby tylko na konkretnych sytuacjach w których nie mozemy sobie poradzic i bedziemy sie starali zaradzic temu NARZEDZIAMI w postaci uzytecznych technik. Ja rozumiem swietnie te obawy - czy myslisz, ze mi łatwo jest z takim ogłoszeniem wyjsc do ludzi? Ale stwierdziłam ze skoro takie grupy istnieja i ta lektura również to dokladnie opisuje jak to zrobic to chyba nie taki diabe straszny - zobaczymy :) Najwyzej sie nie uda, zwyczajnie.

kojarzy mi się z Mocą ale domyślam się że być może inne przesłanie Maluje intuicyjnie, no więc co tu intuicyjnie widzę: trójkąty czyli żywioł ognia, ognisty czakram.. dodałabym Zieleni czyli Miłość :) żeby ta duża Moc miała odpowiedni kierunek

Ja się staram sobie minimalnie pomagać nawet jak nie mam warunków: tu troszeczkę, tam milimetr i okazuje się zaraz że jestem dość do przodu.. Dlatego np. dałam sama ogłoszenie. Najwyżej się nie uda ale przynajmniej odkryłam "zaburzone "forum Może jednak uda Ci się skontaktować z nimi.. nie wiem jaka sytuacja ale warto rozważyć coś z kilku stron :)

Spotakałam się z takimi fetyszami i nie ma chyba w tym nic nienormalnego.. chyba, że Ci to przeszkadza wybitnie w życiu. Poszukaj dobrego specjalisty.. ja sobie radze w ten sposób z wszelkimi dyskomfortami, ze przede wszystkim je akceptuję.. a wtedy mnie przestają nękać :)

W grupie jest lepiej zawsze.. już nawet 2 osoby więcej zdziałają razem niż każda pojedyńczo.. Szukałam grup wsparcia ale w końcu postanowiłam sama założyć :) zwł. że chcę pracować z konkretną metodą.

POSZUKUJE OSÓB W WARSZAWIE, MAJĄCYCH PROBLEM Z LĘKIEM I STRACHEM etc. I CHCĄ SPOTYKAĆ SIĘ W GRUPIE SAMOPOMOCY Jetem osobą, która po wielu latach uporała się w znaczącym stopniu ze swoim problemem i to w stosunkowo krótkim czasie (ale nie będę się tutaj rozpisywać o szczegółach mojej historii ). Na chwilę obecną pragnę wyjść poza autoterapię i stworzyć grupę samopomocową aby pogłębić jeszcze bardziej efekty, które udało mi się uzyskać. Metoda na która wreszcie trafiłam po wielu latach (nieskutecznych terapii w gabinetach psychologicznych) została opisana w książce "Pokonać Lęki i Fobie" J. Bemis i A. Barrada. Polecam ją wszystkim osobom zmagającym się ze stresem, niezależnie od jego pochodzenia. Książka jest bazą na kanwie której będą prowadzone spotkania i zapoznanie się z jej lekturą będzie warunkiem koniecznym do wzięcia udziału w spotkaniach (Opis funkcjonowania i przebiegu takiego spotkania opisany jest również w tejże książce). Chodzi o to abyśmy skupili się na konkretnych technikach. Cele grupy: 1) Dodawanie otuchy i wsparcia członkom grupy. 2)Dzielenie się wiedzą na temat STRATEGII ułatwijących opanowanie niepokoju, stresu, napadów paniki lub innych emocji uniemożliwiających normalne funkcjonowanie oraz TECHNIK umozliwiających zaprzestania stosowania uników przed życiem. 3) Niesienie nadziei na powrót do zdrowia. Spotkania: Raz na tydzień Miejsce: Do ustalenia, wynajęta sala lub prywatne mieszkanie Płatność: ewentualny koszt wynajmu sali Wybaczcie, że się nie rozpisuję ale myślę że jeżeli do kogoś ma to przemówić to już tak się zadziało. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam ! Można się odzywać na prv, będzie chyba najlepiej

O super, ja mieszkam niedaleko Kielc ale uczęszczam na zajęcia rozwojowe w innym mieście.. Może do Was zajrzę :)

Dzięki Króliczku :) Chętnie popiszę o tym na forum jak znajdę odpowiedni wątek - ja wreszcie znalazłam jakąś nadzieję, może i inni się zainspirują.. bo rozumiem, że nie każdy bywa w WaW bądź z domu może wychodzić

POSZUKUJE OSÓB W WARSZAWIE, MAJĄCYCH PROBLEM Z LĘKIEM I STRACHEM etc. CHCĄCYCH STWORZYĆ OTWARTĄ GRUPĘ SAMOPOMOCY. Jetem osobą, która po wielu latach uporała się w znaczącym stopniu ze swoim problemem i to w stosunkowo krótkim czasie (ale nie będę się tutaj rozpisywać o szczegółach mojej historii ). Na chwilę obecną pragnę wyjść poza autoterapię i stworzyć grupę samopomocową aby pogłębić jeszcze bardziej efekty, które udało mi się uzyskać. Metoda na która wreszcie trafiłam po wielu latach (nieskutecznych terapii w gabinetach psychologicznych) została opisana w książce "Pokonać Lęki i Fobie" J. Bemis i A. Barrada. Polecam ją wszystkim osobom zmagającym się ze stresem, niezależnie od jego pochodzenia. Książka jest bazą na kanwie której będą prowadzone spotkania i zapoznanie się z jej lekturą będzie warunkiem koniecznym do wzięcia udziału w spotkaniach (Opis funkcjonowania przebiegu takiego spotkania opisany jest również w tejże książce). Cele grupy: 1) Dodawanie otuchy i wsparcia członkom grupy. 2)Dzielenie się wiedzą na temat STRATEGII ułatwijących opanowanie niepokoju, stresu, napadów paniki lub innych emocji uniemożliwiających normalne funkcjonowanie oraz TECHNIK umozliwiających zaprzestania stosowania uników przed życiem. 3) Niesienie nadziei na powrót do zdrowia. Spotkania: Raz na tydzień Miejsce: Do ustalenia, wynajęta sala lub prywatne mieszkanie Płatność: ewentualny koszt wynajmu sali Wybaczcie, że się nie rozpisuję ale myślę że jeżeli do kogoś ma to przemówić to już tak się zadziało. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam ! Można się odzywać na prv

Rozumiem, ale ja mam ochotę zacząć z niego wychodzić :) Za długo było tego siedzenia. Jak ktoś czuje. Przyznam szczerze nigdy nie rozpisywałam sie o problemach na forum ale może masz rację i się skuszę. :)

Witam, Stworzyłam wątek dla osób zakładających grupy samopomocy i poszukujących zainteresowanych dzieleniem się swoimi doświadczeniami w aktywnej walce z chorobą. Tutaj możecie zamieścić swoje ogłoszenia. Oto moje POSZUKUJE OSÓB W WARSZAWIE, MAJĄCYCH PROBLEM Z LĘKIEM I STRACHEM etc. Jetem osobą, która po wielu latach uporała się w znaczącym stopniu ze swoim problemem i to w stosunkowo krótkim czasie (ale nie będę się tutaj rozpisywać o szczegółach mojej historii ). Na chwilę obecną pragnę wyjść poza autoterapię i stworzyć grupę samopomocową aby pogłębić jeszcze bardziej efekty, które udało mi się uzyskać. Metoda na która wreszcie trafiłam po wielu latach (nieskutecznych terapii w gabinetach psychologicznych) została opisana w książce "Pokonać Lęki i Fobie" J. Bemis i A. Barrada. Polecam ją wszystkim osobom zmagającym się ze stresem, niezależnie od jego pochodzenia. Książka jest bazą na kanwie której będą prowadzone spotkania i zapoznanie się z jej lekturą będzie warunkiem koniecznym do wzięcia udziału w spotkaniach (Opis funkcjonowania przebiegu takiego spotkania opisany jest również w tejże książce). Cele grupy: 1) Dodawanie otuchy i wsparcia członkom grupy. 2)Dzielenie się wiedzą na temat STRATEGII ułatwijących opanowanie niepokoju, stresu, napadów paniki lub innych emocji uniemożliwiających normalne funkcjonowanie oraz TECHNIK umozliwiających zaprzestania stosowania uników przed życiem. 3) Niesienie nadziei na powrót do zdrowia. Spotkania: Raz na tydzień Miejsce: Do ustalenia, wynajęta sala lub prywatne mieszkanie Płatność: ewentualny koszt wynajmu sali Wybaczcie, że się nie rozpisuję ale myślę że jeżeli do kogoś ma to przemówić to już tak się zadziało. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam ! Można się odzywać na prv