mangiferaindica

na_leśnik, dzień jest strasznie szary, kołdra mięciutka i ciepła, zostaje w wyrze, bez żartów

Możecie mnie wykopać z łóżka?

Aranjani, mnie nic nie mam przekona do tak abstrakcyjnego stwierdzenia, że kiedykolwiek znajdę sobie faceta do tego wbijania gwoździ i zmywania garow, wybacz Idę lulu, dobrej nocy.

Populacja ludzka jest stworzona ewolucyjnie do korzystania z wzajemnej pomocy, to jest naturalne.

Poszli do tego kasyna jak nic.

Aranjani, tak słucham uprzejmie? powiedziałam - na MÓJ element wypowiedzi

Spaidermessiah, gdybym nie miała temperatury i nie obawiała się, że się przed pierwszym rozłożę na łopatki, to bym pojechała tylko rower chyba by nie zniosł, bo już coś w nim trzeszczy. Aranjani, znowu gadasz dyrdymały na mój temat no, przestań że.

Aranjani, od tej pory będę uwazniej w gary patrzeć, może do mnie przemówią z jakaś wiekopomną prawdą objawioną, może w tym sekret się czai, a ja to naiwnie ignoruję

Spaidermessiah, patrz, bo cię fotoradar złapie i będzie psikus ja mam za słaby rower i za mało siły, żeby brawurowo mocno pojechać; teraz mnie za to mocno frustruje, że nie mogę sobie pojeżdzić

Aranjani, teoria jest piękna, ale praktyka już leży, psze pani tańcząco z garami

Aranjani, ale czy to na pewno znaczy, że arbitralnie przyjmując, to życie musi być zapaskudzone? Łudzę się jeszcze, że nie.

Aranjani, bardzo bardzo mi przykro! Spaidermessiah, tak, wieczorem i nocą mi jest najlepiej (ale nic z tego, pada strumykiem znowu...)

Davin, a już myśłam, że jesteście cienkie bolki Spaidermessiah, tak, zaraz wyjdę, właśnie przestaje padać.

padli?

Przegońce ten deszcz, ja chcę na rower

Davin, jasne, że moje jestectwo.

Poczwara wróciła.

po śmierci, nie dam ci tej satysfkacji, najpierw przeleć porządnie jakąś pannę

Moja Psyche nie może wyrugowac potrzeby kontaktu społecznego. Obecnie jest tylko kontakt stricte formalny i to tylko napędza spirale.

wrzucę cię do ługu i tyle

nie kpij se sobie ze mnie, biednej kobietki (bo zdzielę różgą po łbie)

Aranjani, żaden takowy mnie nie je chce i nie zechce, to widać i czuć, wniosek - trzeba się pozbyć zapotrzebowania i po sprawie.

Aranjani, ależ ja nie przecze, oczywiście, że istnieją, ale po prostu nie dla mnie

Obejdzie się bez gwoździ.

Tylko wskazuje opcje wg logiki Davin, nie będę testować, eliminuje mężczyzn w ogóle z życia.