Dzieki tomakin za odp.Rumienia nie było ani u syna ani u wnuczki tylko po2-3 dniach kaszel.tem37-37,5/nie wiem czy to już tem.bo różne już opinie na ten temat słyszałem/potem katar i no i troszeczke ale to naprawde troche łamania po kościach.Synowi tem.utrzymywała się/tzn.36,9-37,2/ troche czasu ile nie wiem bo nie zawsze mierzył/tylko na moje nalegania/ a o ujawnieniu boreliozy po latach pytałem o siebie bo 9 lat ugryzł mnie kleszcz wyjęty szybko rumienia nie było a objawy no cóz dopiero po czytaniu forum zacząłem o tym mysleć/stawy troche bolą kolana krzyże ale chyba tak jak u większości ludzi w naszym wieku/54 lata/ i nie przeszkadzają tak bardzo.w tym czasie przeszedłem 2 operacje jedną w znieczuleniu miejscowym w tym samym roku co miałem kleszcza a drugą już poważną 4 lata temu i tak myśle że przy osłabieniu po operacji to jak bym to miał to by chyba dało zaraz znać a ja po operacji czułem się bardzo dobrze oprócz nerwicy twającej już od młodzieńczych lat