
wisnia80
Użytkownik-
Postów
966 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez wisnia80
-
Fosfatydyloseryna blokuje kortyzol
-
Ano poczekam :-) Najważniejsze żeby gorzej nie było, a to już znaczy że lepiej. Co do sportu to na SSRI moje osiągi oceniam na 30% słabsze + lanie się z człowieka jak ze świni od samego stania i myślenia. A właśnie, jak to w lecie na tianepytnie wygląda, zwiększa potliwość? Ktoś coś jakieś doświadczenia.
-
miko84 a skąd masz takie info? Ja się rano czuję najgorzej. Czyli tianeptynka nie dla mnie? Co do wielkości kortyzolu, to największy jest jak sobie dam wycisk na treningu. A po treningu czuję się świetnie. I jak to się ma do HPA?
-
No proszę, wszędzie alkoholicy To ja świeżak jestem, niespełna 3 latka.
-
Wiśnia , co ma być dziwne ? Przecież alkohol bardziej podchodzi pod narkotyki niż pod leki , więc jak to tu przyrównywać ? A tak poza tym to bardzo inteligentnie i przewrotnie mistrzowsko ułożyłeś ten post . Bzdura, alkohol to substancja psychoaktywna tak samo jak wenlafaksyna czy amfetamina. Różnią się jedynie w proporcjach skutki uboczne vs. działanie pozytywne. Się wie, jestem alkoholikiem niepijącym
-
No właśnie o kortyzolu myślałem. Zwłaszcza że ja dużo sportu uprawiam. Ale nawet jak nie uprawiałem, to kiedyś było to samo. Wstawałem rano i wypijałem antydepresanta w płynie - piwo. I to ciekawe że już po 2-3 łykach dawało się odczuć działanie przeciwlękowe. Jednak coś w tym łbie mam poprzestawiane. Kazdy po piwie czuje dzialanie przeciwlekowe i ogolnie jest mu chwilowo lepiej, dlatgeo picie jest takie zajebiste nie widze w tym nic dziwnego Tylko ze pozniej trzeba za to zaplacic bo jak alholo schodzi to leki i depresja sa jeszcze wieksze. Dziwne jest to jak dobrze i szybko działa alkohol w porównaniu z innymi lekami.
-
No właśnie o kortyzolu myślałem. Zwłaszcza że ja dużo sportu uprawiam. Ale nawet jak nie uprawiałem, to kiedyś było to samo. Wstawałem rano i wypijałem antydepresanta w płynie - piwo. I to ciekawe że już po 2-3 łykach dawało się odczuć działanie przeciwlękowe. Jednak coś w tym łbie mam poprzestawiane.
-
A i jeszcze 1 ważna wydaje mi się rzecz. Największe lęki mam z rana które w ciągu upływu dnia ustępują. Ale najgorzej jest rano.W ogóle gdyby ktoś się mnie zapytał przed czym mam te lęki, to nie umiałbym odpowiedzieć.
-
Na mnie wyraźnie działa, tylko: 1. Większa nerwowość 2. i jakieś takie dziwne uczucie we łbie, ciężko mi znaleźć słowo na to. 3. Może być to efekt odstawienie SSRI które brałem 9 miesięcy. 4. Słaby wytrysk. A tak na chłopski rozum to co to oznacza?
-
Wiśnia , obydwa leki zupełnie inna bajka . Ladasten o Niebo lepszy . Ale jak to lepszy?
-
FENYLOPIRACETAM / FONTURACETAM (Phenotropil, Carphedon) !Niedostępny w PL!
wisnia80 odpowiedział(a) na temat w Leki nootropowe
Zbychu1977 to może Adaptol? Metaprot albo Ladasten? Kufa sam nie wiem co wybrać. Ogólnie byłem nastawiony na fenylpiracetam. -
FENYLOPIRACETAM / FONTURACETAM (Phenotropil, Carphedon) !Niedostępny w PL!
wisnia80 odpowiedział(a) na temat w Leki nootropowe
Długo czekaliście na realizację zamówienia z tej strony http://www.extrapharmacy.ru/ ? -
Voila :-) Bromantane (brand name Ladasten) is a stimulant drug with anxiolytic properties developed in Russia during the late 1980s,[1][2] which acts mainly by inhibiting the reuptake of both dopamine and serotonin in the brain Czyli działa jak tianeptyna
-
Żeby coś leczyć to trzeba najpierw wiedzieć jak działa. A jak działa mózg, tego nie wie nikt.
-
A może by tak phenylpiracetam dorzucić? W ulotce piszą że niby gęstość receptorów D2 D3 D4 zwiększa. Albo jaki dziurawiec
-
A i jeszcze jedna rzecz. Obserwuję spadek w sferze erotycznej. Sorry za kolokwializm, ale słabiej stoi. Na SSRI tego nie było. Chyba że to dopiero teraz echa się odzywają.
-
Nie wiem, czy akurat to badanie najlepiej mierzy przeciwdepresyjne działanie. To zrozumiałe, że w takim teście zawsze dopamina wygra, bo jest motywująca. Jak natomiast zmierzyć u myszy nasilenie negatywnych uczuć? Czy mysz w ogóle takowe posiada? No właśnie... Pewnie posiada ale nie aż tak bardzo rozwinięte jak człowiek. Pewnie bezpośrednio ma to związek ze skomplikowaniem budowy mózgu. Czyli zwierzęta nie cierpią w ten sam sposób jak ludzie. Im bardziej jesteś "tu i teraz" a nie w przyszłości lub przeszłości, tym mniejsze szanse na depresję. A i jeszcze 1 rzecz, jest wiele teorii na temat depresji, wszystko to przypuszczenia. A jak się to ma w kwestii powstawania lęku?
-
Pewnie dystrybuował SSRI :-) Jest jeszcze jeden aspekt tego wszystkiego, wydaje mi się że koncerny farmaceutyczne to tak na prawdę nikogo wyleczyć nie chcą :-) Ja ewidentnie depresji nie mam, a jeśli już bym się uparł że mam to wtórnie wywołaną. Lęki powodują że żyję na uboczu, grubo poniżej swoich możliwości intelektualnych, popadam we frustrację, co powoduje depresję i kółeczko się zamyka.
-
A nie dokładnie przeciwnie? Alkohol działa świetnie przeciwlękowo i natychmiast. Chyba działa na GABA i dopaminergiczny układ. Masz na myśli brak emocji? Łuuu dla mnie to by było super. Uważam emocje za ewolucyjny błąd. Tzn to może i było dobre ale 20 tyś lat temu jak człowiek biegał z maczugą po lesie, a jego najwyższym osiągnięciem było dorwanie samicy.
-
A czy ten lek wpływa na gęstość receptorów D2 D3 etc ? Ogólnie chodzi mi o coś co by przeplastyczniło ten zakuty czerep. Zrekonfigurowało układ neronów = nowy sposób myślenia = wolność.
-
A i jeszcze u siebie takie coś dziwnego odczuwam czasami jakby mi mózg zgniatano. Nie wiem jak to uczucie dokładnie opisać.
-
Miałem na myśli leku o podobnym działaniu a nie zamiennika A mam jeszcze takie pytanie, jakbym dorzucił np. tryptofan? Chodzi mi o to aby więcej serotoniny było, i więcej też się wchłaniało w związku z tym.
-
A skąd to nasilenie lęku w przypadku tianeptyny może wynikać? W ogóle to dziwny lek: - brak odpowiednika - brak leku o przedłużonym działaniu - brak jakiś grubych naukowych opracowań m.innym jak to wpływa na receptory serotoninowe w innych częściach ciała - brak info. na temat na jakie receptory dokładnie działa. - tylko dawka 12,5 mg
-
Tętno ok. 60 uderzeń na minutę, to bardzo dobre tętno, oznacza, że długo będziesz żył. :) Moje tętno spoczynkowe to 47.
-
Z tego co wyczytałem lek zwiększa wydajność fizyczną organizmu. Dobrze myślę?