Nihil6

kupmitrumne,

kupmitrumne, no to trza by Ci mefedronem posypać, cobyś z miejsca zmieniła się w tą "ketonową wywłokę"

Głupiś Upije się --> będzie łatwiejsza --> szybciej zaruchasz

barbieturan, lepiej nam powiedz ile osób dzisiaj w autobusie w "ocieraniu" zaliczyłaś

tahela, jak coś lubisz, to na zawsze, jak kogoś kochasz, to też na zawsze ...

tahela, ja jebie, a Ty dalej fanka Star Treka ? Z jakieś dwa lata temu jak rozmawialiśmy, pamiętam, że też namiętnie oglądałaś

INTEL 1, a jak radzisz sobie z nierozwiązywalnym problemem wolnej woli vs. determinizmu neurobiologicznego i wynikającymi z niego rozterkami natury egzystencjalno-filozoficznej ? Wiesz, kiedy dopadają Cię owe depersonalizacje i derealizacje, kiedy zaczynasz kwiestionować istnienie mistycznego "JA", zastanawiać się nad abstrakcyjnymi pojęciami typu "bóg", "dusza", "wolna wola", "dobro", "zło " ..., postrzegać otaczających Cię ludzi nie z perspektywy "humanistycznej" jako odrębne "mistyczne" byty, ale jako te "deterministyczne konstrukty", widzieć Wszechświat jako w pełni zdeterminowany zbiór elementów, rozpatrywać swoje życie w kategoriach jednego wielkiego ciągu przyczynowo-skutkowego, kwestionować "wolność", "prawdziwość" każdego "swojego" działania, każdorazowej myśli, emocji, podjętej decyzji ... itd. Poza doraźnym, chwilowym "krystalizowaniem" swego "konstruktu osobowego" i "wygładzaniem" owej zderealizowanej "rzeczywistości" rozmaitymi używkami, póki co nie znalazłem na uwolnienie się od owych dylematów (poza samobójstewm ? ) skutecznej metody ... A problemy związane z powyższymi aspektami doskwierają mi chyba nie mniej niż objawy o charakterze negatywnym, somatycznym i nerwicowym P.S. Nie wiem, czy zrozumieliście cokolwiek z powyższego "bełkotu", bom z leksza najebany

buka, to pewne Ja bym raczej obstawiał, czy Edek, Grzesiek, czy Andrzej dzisiaj będzie -- 09 maja 2014, 22:39 -- Aranjani, motyką, ku*wa "Siekiera, motyka, bimber, szklanka ..."

Aranjani, mówisz, chińską narkozę preferujesz ?

-- 09 maja 2014, 21:52 -- devnull, Podobała mi się Twoja błyskotliwa polemika z użytkownikiem Przemek44 w temacie o uzależnieniu od benzodiazepin, tak jak i owy głębszy sens w niej zawarty Pozwolę sobie zacytować: Pozdro. -- 09 maja 2014, 21:58 -- Tak jak już kiedyś pisałem, większość z Nas, udzielających się w temacie to takie mentalne pizdostrzały są, ale Intel ... - Intel jak już się odpowiednio "zasuplementuje", to przechuj-kozak jest

kupmitrumne, "public" w pociągu z hobbyturystą ?

Taa, "just friends" itd.

Only bitches !!! Jak można budować sensowny związek, jeżeli jest się na 99 % pewnym, że na przestrzeni najbliższych 10 lat popełni się samobójstwo, zaćpa na śmierć, albo skończy jako to zaślinione, robiące po siebie warzywo ? Jak można być tak egoistycznym i nieodpowiedzialnym, decydując się obarczać "sobą" jakąkolwiek dziewczynę ?! IMHO chorzy psychicznie nie powinni się z nikim wiązać "na stałe", nie powinni zakładać rodzin, nie powinni mieć dzieci ...

Depakiniarz, Aaaa, nie, dobra, nie doczytałem Myślałem, że z tym pokojem to do tej sprawy o debet ... Nie wiem, w taki, w jaki się to na ogół robi Wykurwiaj z tym na jakieś forum prawnicze -- 09 maja 2014, 19:05 -- U mnie podobnie Widać jesteśmy na tym samym szczebu drabiny prestiżu społecznego

Depakiniarz, Ty mnie czasem Depakiniarz rozpierdalasz A kogo w takiej sprawie będą obchodziły zdjęcia Twojego zasyfionego pokoju ? Nie spłaciłeś, masz przejebane i ch*j Ogarnij sobie jakiś portfel internetowy typu Neteller czy tam Skrill (poza jurysdykcją III RP) i tam trzymaj kasę, a wartościowe rzeczy przepisz na zaufanych ludzi, tak jak Ci swego czasu radził INTEL. Chociaż swoją drogą posiadasz jeszcze na tyle skrystalizowany konstrukt osobowy, że jesteś w stanie się takimi sprawami przejmować - a to dobrze, jeszcze aż tak całkiem, całkiem się od rzeczywistości nie odkleiłeś -- 09 maja 2014, 18:52 -- macieywwa, ponoć ostatnio z jaraniem jest tak, że 50% to maczanki na miksach rozmaitych kanna A nawet za czasów przed RC-kowych, ciężko u dillów było znaleźć jakąś lajtową, rozweselającą sativkę, tylko te mocno upierdalające indyjki (przewaga CBD nad THC), bo na ogół z jednego krzaka więcej gramów się z takich zbierało, a i z uprawą takich też łatwiej - czysta ekonomia

[videoyoutube=gD2bWyxpyCY][/videoyoutube] +1 Jakby co, też się piszę do tej Waszej próby klinicznej zaqzax ostatnio chwalił syntetyczne kanna UR-144 - ponoć najbardziej lajtowe z obecnie dostępnych, działaniem dosyć mocno zbliżone do naturalnego "stuffu"

Aranjani, coś aż za bardzo wyszczekana się ostatnio Wilkor zrobiłaś

Zbieram się Zamierzałem jutro z rana odrobinę "powygrywać życie"

Śmiercionauta, dcobrze że jesteś, jako ten przedstawiciel WŁADZY, jebnij im po 24 h banie za groźby karalne !!!

Mej osobistej gwardzistki MamSwojePoglady tylko na chwilę zabrakło, a Ci już się prześcigają w planach co do zamachów na mą skromną osobę ...

Aranjani, ta z kolei się za dużo Dextera naoglądała

silence_sadness, wiem, wiem

DwaGuziki, chyba za dużo żeś się Guzik "Piły" i "Teksańskiej Masakry ..." naoglądał

Tomcio Nerwica, xD -- 08 maja 2014, 22:29 -- Aranjani, a duży chociaż ten bagażnik ?

Tomcio Nerwica, heh, czytałem o tym motywie z tą nowo powstającą karcianką