krista

kurde ja hydro brałam nawet kilka dziennie mnie wcale nie muliła tylko niwelowała lęk byłam spokojniejsza, wiem jak się czujesz przechodziłam przez to, spróbuj cos robic zacznij sprzątac nawet jak masz czysto musisz mysli oderwac od tych które masz w tej chwili,ale weż hydro i zrób sobie małą kawe pisz co dalej

smutna jak pisałam wcześniej to napady lęku będą się powtarzać co jakis czas i musisz to przetrwac, ja brałam hydro w takich napadach lęku, dasz rade ja jeszcze chodziłam po mieszkaniu, też mi pomagało i głębokie wdechy spróbuj, może to głupie ale musimy próbować wszystkiego.

Cześć ja dzis rano czuję jakis niepokój, nie wiem czy to normalne ale co zjem to cholernie szybko trawię, nawet jak bym chciała trochę przytyć to nie mogę, a naprawdę potrafię zjesc.

Czesc wszystkim u mnie pamięć funkcjonuje na terażniejszą chwilę, ale żeby coś zapamiętać to nic z tego,aż boję się pomyśleć ze tak zostanie -- 24 lut 2014, 13:42 -- spałam tylko 4 h i jestem wykończona, a w ciągu dnia nie umiem spać już tak mam -- 24 lut 2014, 13:47 -- Luki to moze jakiś stoperan i przejdzie naprawdę działa

Witam wszystkich w ten piękny dzień U mnie spoko, trochę się poopalałam na balkonie, a teraz odpoczywam przed pracą. W czwartek zacznę szósty miesiąc z Elicea myślę,że rozkręciła się juz na dobre, chociaż czasami czuję jakis niepokój, głupie mysli jakby trochę odeszły mam nadzieję że będzie już tylko lepiej, ale czy kurwica mnie opusciła na dobre, nie jestem pewna. Być moze, że jak będzie jakiś gorszy dzień to mnie dopadnie

Witaj Tojaaa ja już mam wolne obiad zrobiony posprzątane jestem przed trudnymi dniami więc mnie trochę nosi, ciągle coś wpierdzielam, a tak na temat kurwicy to spoko, jest jakby prawie normalnie, ale nigdy nie wiadomo kiedy znów dopadnie ale cieszę się chwilą

tak tylko nocki trzy w tygodniu

no własnie mój problem to taki, ze w dzien nie umiem spac nawet jak bardzo się chce ale ja chyba nigdy w dzien nie spalam, np. dzisiaj pospię z 9 h i jutro tez a w niedzielę znów na noc i tak w kółko

no niestety nie czuję zadnej poprawy przez ten czas jak biorę tabletki a to już 5 miesięcy -- 21 lut 2014, 19:53 -- mój mózg po tabletkach jest przytłumiony owszem problem jest a jeszcze jak jestem po pracy tak jak dzisiaj,spałam niecałe 4h to mam nawet problem z tym co piszę bo nie wiem czy zrozumiale ale jest inaczej niz przed kurwicą.

u mnie tydzień przed to tragedia bóle pleców, nerwy,bóle piersi ale nic nie biorę żadnych tabletek jestem wytrzymała na ból i jeszcze apetyt wszystko wpierdzielam ogórek kiszony i zagryzam czyms słodkim to dopiero uboki

Tojaaa nie jestes z tymi popieprzonymi myslami sama, własnie tez miałam cos takiego, ze mogę cos zrobic, wbrew sobie, cos mnie do tego popycha ja z tymi myslami walczę i łapie mnie lęk, ale w tej chwili jakby trochę mniej tych głupich mysli i jakby się ode mnie oddalali, moze lek bardziej zaczął działac

Witaj smutna a może powinnas się czyms wspomóc będzie ci łatwiej

moje samopoczucie jest zajefajne, zero uboków, odrealnienia, mózg na pełnych obrotach tylko taka blada twarz co mnie trochę wnerwia, ale zaczęłam chrupać marchewkę to będę żółta

Czesc wszystkim magdalena fajnie ze rzuciłaś papierosy, bo ja pale jak smok gdy zaczęła się kurwica to pale jeszcze więcej, tak naprawdę to nie próbowałam rzucić palenia bo mnie w pewnym sensie uspokajają. A co do spania to nie miałam z tym problemu brałam hydro na noc i zasypiałam.

pisałam ze ja tez mam takie mysli ale jakby teraz mniej upierdliwe,oddalone moze dlatego ze pamięc jest troche przytłumiona chyba przez tabletki, wieżę ze te mysli też z czasem ustąpią, przecież organizm musi walczyc z tak silną nerwicą to i leczenie pewnie dłuzsze, ale jestem na to gotowa

Ciesze się ze mogłam cię trochę uspokoic,wiesz ja miałam tak samo tez po kilku tygodniach stwierdziłam, ze tabletki nie są trafione ale czekałam i stwierdziłam, ze mam coraz dłuzsze okresy bez lęków, i w tej chwili od grudnia miałam raz napad lęku to bylo wtedy gdy mąż wyjechał na kilka dni. teraz juz nie mam takich lęków nawet jak sama zostaje w domu.Liczę się z tym ze mogą nadal się lęki pojawiac ale na pewno bardzo rzadko

więc to jeszcze krótki czas na dłuzsze chwile normalnosci musisz uzbroic się w cierpliwosc, u mnie dłuzsze chwile bez uboków zaczęły się po 2,5 miesiąca,a cukierki biorę od 27 wrzesnia

Czesc smutna juz kiedys pisałam ze napady lęku będą się pojawiac co jakis czas, u mnie tak było pózniej ci to przejdzie i będzie coraz lepiej, czy ty zaczęłas leczenie od 9 stycznia?

Ellora jak sięgne pamięcią daleko wstecz to pamiętam swoją nerwice, strach i.t.p więc wszystko mozliwe ze to wszystko w nas rosło aż wybuchło

cherry w tych czasach to wszystko mozliwe -- 18 lut 2014, 13:24 -- nerwice tez miała moja mama bardzo dawno temu byc moze ze odzieczyłam

Witaj magdalena Nie sądziłam ze ta kurwica dosięga wszystkich bez względu na wiek, bo ty chyba jestes jeszcze młoda myslałam ze dosięga tylko ludzi z większym stażem zyciowym, az się boję myslec ze ta kurwica mogłaby dorwac mojego syna, który jest mało co młodszy od ciebie.

Gradrec dzięki ale ja od ósmej juz nie spię. A motywacja do działania i napierdalania 24/7 na pewno wróci, czas i jeszcze raz czas trochę cierpliwosci, moja cierpliwosc trwa juz 5 miesięcy i wiem ze to jeszcze potrwa

bo trzeba rano isc na pobranie krwi

Jakis czas temu sporo przed kurwicą tez byłam blada, zrobiłam wyniki i były bardzo dobre, ale dla swiętego spokoju chyba zrobię, najgorzej to się wybrac mimo ze mam naprawdę blisko do ZOZ

moja szafa pęka w szwach ale jeszcze cos się uda upchac ale czy zakupy nie poprawiają humoru? -- 17 lut 2014, 20:01 -- cholerka jak mi piszczy w jednym uchu miał to ktos?