Skocz do zawartości
Nerwica.com

elmopl79

Użytkownik
  • Postów

    1 774
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez elmopl79

  1. Ashleigh,Jestem ciekawa czy esci faktycznie spowalnia akcje serca,a jak jestem na dziennym,to mam okazje to zbadać. Bo jedyne co mi sie tam podoba(no oprócz wspanialych ludzi),to ta,ze zkecaja wszelkie badania.Mnie juz tak przebadali,ze w życiu nie mialam zrobionych tylu badan.Pytali nawet czy chce spironwtrie,a ja glupia pinda powiedzialam,ze nie chce....no ale i tak mialam pirobione kupe badan.... -- 13 kwi 2014, 10:55 -- Kasiontko A jaka dawke esci bierzesz...?
  2. Luki A jak podnosiles dawki paro,to nie odczuwales takiego"pożaru",w zylach? Ja tak mialam,cos okropnego.Przez to trafilam na pogotowie z atakiem paniki i walacym sercem.A na pogotowiu trafilam akurat na p.psychiatre i ona stwierdziła,ze to zwykly objaw nerwicowy,ze nie od lekow.....w co wcale sie z nią nie zgodzilam,bo to bylo ewidentnie przy podniesieniu dawki.Wczesniej ani piznuej juz tego nie mialam -- 13 kwi 2014, 10:35 -- Lunatic Tak,ale u ludzi,którzy chorowali juz na serce,to i owszem,esci mialo nueznaczny wplyw.Pisal o tym kiedys,kiedys Dark. -- 13 kwi 2014, 10:39 -- Lunatic Ja to wychodze z zalozenia,ze lepiej nie czytac juz nic wiecej,bo to pogarsza samopoczucie.Ja i tak juz die czuje jak wystraszona mysz....Tu bym chciala zmienić,a tu sie boje,bo tez później rewelacji nie bylo....i juz sie nakręcam myslami....az mnie trzepie juz z zimna.Koniec rozmyslan!Idę z pueskiem(a raczej z suka),na spacer....strzele sobie baranka,to moze cos sie poprawi,rozjaśni w tej lepetynie:)
  3. A i jeszcze jedno.Niektorzy piszą,ze nieodczywali przejscia z oryginalu na zamiennik.Ja odczulam,ale to bylo na miesiąc przed odstawieniem leku,wiec zacisnelam żeby i potem bylo ok.Ale naprawdę roznice odczulam.Caly czas bralam seroxat,potem lekarz zorientowal sie,ze seroxat przecież jest drogi a są zamienniki,wiec przepisal mi arketis(dziwne to bylo bo przez11miesiecy nie zaproponowal mi nic tańszego,a nagle przy odstawianiu orzypomnialo mu sie,ze mozna dać zamiennki) -- 13 kwi 2014, 10:26 -- Lunatic Mmie kiedys jedna psychiatra powiedziala,ze esci w ulotce niby nic nie pisze,ze wplywa na serce,a pacjenci,wiekszosc,wlasnie zglasza jej taka dolegliwość. A wcześniej miales stwierdzona arytmie? U mnie byla potwierdzona,na tle nerwowym.Zreszta ja od kąd pamietam mialam problemy z sercem.Nawet jako dziecko pomietam jak mnie bolalo....ale moja mama nic z tym nie robila..... -- 13 kwi 2014, 10:29 -- Kurcze,jak tu znaleźć lekarza,który wlasnie wytlumasxy szczerze i konkretnie o co w tym wszystkim chodzi. A moze lepiej nie wiedzieć,tylko lykac tableteczki.....
  4. Lunatic Tak.wydaje mi sie,ze na paro bylo gorzej.Na esci nie odczuwam tego aż tak bardzo,a wręcz powiedzialabym,ze to zwykla arytmia na tle nerwowym Dlatego tak bardzo waham sie z ta paro....bo pamietam tez na paro potworne bole Glowy,a przed okresem,to wręcz tragedia byla z tymi bolami Glowy... -- 13 kwi 2014, 10:13 -- A na esci czuje jakby mi serce spowolnilo....alw przecież esci(podobno)nie wplywa na prace serca....Jestem bardzo ciekawa czy to prawda.Poprosze jutro na dziennym o zrobienie ekg i zobaczymy czy to moje odczycie jest prawdziwe. -- 13 kwi 2014, 10:17 -- A czemu pytasz?
  5. Lunatic Znalazlam zapiski z leczenia seroxatem....no to bylo tak,ze bylo roznie raz lepiej raz gorzej,ale do przodu.Do 4miesiaca bylo ok.a nawet miesiąc taki,ze chcialo sie żyć.Potem sie schrzanilo i bylo roznie.Ale to byla moja wina,bo lekarz kazal zwiększyć dawke,a ja tego nie zrobilam i dalej bylam na20mg.Ale nic o późniejszej senności nie bylo odnotowane,a wręcz nawet wstawalam bardzo wcześnie.
  6. A mnie p.dr.powiedziala,ze jeśli źle sie reaguje na lek to: trzeba brac dawke wprowadzającą nawet miesiąc,żeby organizm sie przyzwyczail,bo nagle wejście na dawke"terapeutyczna"moze byc odwrotnym skutkiem i wtedy pacjenci czesto rezygnują z leku. Czyli są dwa jakby schematy: 1)Bierzemy przez dwa trzy dni dawke wprowadzającą,a potem sru dawka"terapeutyczna" 2)Bierzemy stopniowo,przez dluzszy czas nigdzie sie nie spieszac. A jest terz trzacia obcja:)ale chyba Malo stosowana: sru,od razu dawke"terapeutyczna":)Ale to wizja dla"twardzieli":)
  7. Zaqzax Mnie senność na paro przeszla bardzo szybko.Mialam ja tylko na początku wprowadzania leku.Trudno mi określić jak dlugo sie utrzymywala bo to bylo z5lat temu.... -- 12 kwi 2014, 22:48 -- Esci w ogóle u Ciebie nie zadzialala?
  8. Zaqzax To ja jestem w takim razie osmieniec,bo ja na paro pod tym wzgledem-senności,czulam sie bardzo dobrze.Ja na paro tylko w fazie początkowej odczywalam ogromna senność,potem tego juz nie bylo. Esci na mnie zadzialalo dokladnie tak jak opisujesz....
  9. Ashleigh Jeśli masz brac większą dawke,to moze nie dxiel tabletki,tylko wez rano pól i popoludniu drugie pól....A jak sie lek"wkręci"mozesz przejść do jednej dawki. Ale20mg,to sporo....moze pobadz na10mg.jakis czas,a jeśli będzie niewielka poprawa,to wtedy zwiększ....
  10. Musisz brac cos doraźnego,bo nie ma sensu sie męczyć.Ja nie bralam doraźnie i doszlam do takich ataków,ze myslalam,ze zwariuje,ze wyląduje na oddziale psychiatrycznym....teraz wiem,ze gdybym sie wspomagala jakims benzo(afobam,relanium....)byloby calkiem inaczej.Ale ja sie balam dodatkowych lekow....tak niestety czesc nerwicowciw ma.Teraz wiem,ze to byl największy blad.
  11. Moze to o mnie chodzi.Ale ja jestem na dziennym oddziale.Przyjezdza sie tam na 8-9a wychodzi o 12-13 Są różne zajecia terapii zajęciowej typu figurki gipsowe,obrazy,dekuparz....jest tez psycholog raz w tygodniu. Mnie akurat to niezbyt sie podoba,ale chodzili mi o to,żeby mieć jakis"cel",wstać rano,ubrać sie i wyjsc z domu do ludzi-o to mi chodziło.No i wszelkich lekarzy mam pod reka....
  12. Lunatic Masz racje.We wtorek porozmawiam z moja p.dr.Dzisiaj Np.jest w.miare ok. A Ty jak na fluo?Masz dzisiaj to dziwne uczucie z umyslem? A,mnie doktorek powiedział,ze nad umyslem to nigdy nie będziemy mieli panowania,bo umysl ludzki jest niezbadany....Dlatego,po jego madrosciach nie chce juz z nim dyskutowac i rozmawiac.
  13. Lunatic Paro u mnie zadzialalo po dwóch miesiącach i biesiac byl taki,ze moglam góry przenosić.Bylam odważną,aż czasami za bardzo i pobudzona,ale tak pozytywnie pobudzona.Trwalo to miesiąc.Potem to juz bylo roznie,raz lepiej,raz gorzej.Trafilo sie tez takie samopoczucie jakie mialam teraz na esci przez parę dni i wtedy trwalo to tydzień.Paro zlikwidowali u mnie całkowicie lęki,ale esci tez mnie w90procentach pozbawilo lęków.Mysle,ze na esci bylo by ok,gdtby nie to uczucie z umyslem jak jest gorsze samopoczucie.Dzisiaj,Np.tego nie mam.Mam tylko taka ciezka glowe. A powiedz mi,jest taka ewentualność,ze paro tym razem zadziala inaczej,gorzej niż za pierwszym razem? Tego wlasnie sie obawiam trochę,ze będzie tak samo jak na esci,albo gorzej.Jest taka mozliwosc? -- 12 kwi 2014, 11:00 -- Na paro tez nie bylo tej stabilności.
  14. Lunatic Idac wczoraj do doktorka myslalam,ze mi zmieni na paro,bylam wręcz przekonana.Ale on zwiekszyl daje esci i dolozyl jedna tabletke Lamitrinu. We wtorek idę do swojej p.dr.i będę z nią rozmawiac o zmianie leku. -- 12 kwi 2014, 10:07 -- Lunatic Ja nie mowie,ze na paro byla rewelacja,ale napewno lepiej niż do tej pory na esci.
  15. Lunatic Ja caly czas wracam do paro....ja wtedy nie mialam aż takich skutków ubocznych,mialam swój jasny umysl i szybciej doszlam do siebie i po roku bylam pewna,ze chce go odstawic,bo czulam sie pewniej,silniej. Na esci tego nie ma,a wręcz w takich chwilach pogorszenia samopoczucia,czuje sie jak ym stapala po cuenkim lodzie.Hestem wycofana,przerażona i wylękniona,a tak byc nie powinno. A co di dziennego,tam dostajemy leki i pielęgniarki patrza kto bierze a kto nie,a potem jest notatka,ze nie chcesz przyjmowac lekow.Musualabym porozmawiac z lekarzem,ale jak pomysle o jakiejkolwiek rozmowie z doktorkiem,to odechciewa mi sie wszystkiego.Dziwny czlek.... -- 12 kwi 2014, 09:53 -- Wisnia,idec Twoja"taktyka",to: Po pierwsze jestem kobieta!!!Po drugie nie nazwalam Ciebie palantem,a po trzecie radze u Tobie zastanowic siw nad sobą,bo jeśli sądzisz,ze Cię obrazilam,to cos awiadczy o Twojej samoocenie-czytaj dokladnie tekst. Wiem,ze są ludzie,którzy dobrze reagują na tego typu leki,ale są tez ludzie którzy znoszą to fatalnie i zdaje się Ty tego nie rozumiesz pisząc,ze jak ktos chce sie źle czuc to będzie.Cu którzy podejmują sie farmakoterapii watpie żeby"marzyli"o gorszym samopoczuciu.
  16. Wisnia Jednak jestes prawdziwym wisnia,ktora z osób biorących te leki pragnie sie poczuć jeszcze gorzej,tak dla chwaly ojczyzny i ascezy?!!!Co Ty za bzdury opowiadasz?!!!Ciesz sie,ze trafiles na lek,który Cię nie sponiewieral,bo gdybts przeszedl w polowie to co niektorzy,to wtedy byś wiedzial jak to jest i jakby taki wiania Ci napisal,ze sam sobie jestes winien,bo chciales takich skutków to raczej nieomieszkalbys go zrąbać i pomyslec,ze to jakus zwykly palant jest!!
  17. Kasiatko Ja biore ten lek juz od stycznia-dawka terapeutyczna10mg. To nie jest początek leczenia.Odtatnie dni byly namiastka tych początkowych dni na esci,spadek motywacji,brak energi i te cholerne myśli,ze zwariuje....Czemu to wrócili? Kasiatko,czy esci u Ciebie tez tak dlugo sie rozkrecalo?Dal Ci ten lek motywacje,energie i samopoczucie,ze moglas powiedzieć o,tak wlasnie chce sie czuc! Lunatic Będę musiala sprobowac wziasc esci wieczorem.Ale jak mam to zrobić?wziasc rano polówkę i wieczorem druga,a następnego dnia tylko wieczorem? Tylko będzie orobkez na dziennym,bo tam dostaje leki rano i będę krzywo patrzec,ze nie biore....
  18. Kasiatko Mnie zastanawia jak ten lek moze dzialac na depresje.....,bo ja na samym początku jego zażywania,czulam wręcz,ze popadam w jakis stan depresyjny.....matko,jak sobie przypomnę....szok!!!
×