Skocz do zawartości
Nerwica.com

Vizir

Użytkownik
  • Postów

    345
  • Dołączył

Odpowiedzi opublikowane przez Vizir

  1. U mnie ogółem +10 kg na olanzapinie, ale ponieważ startowałam z zaniżonej wagi, to tak naprawdę jestem 5 kg powyżej mojej normy, a BMI mam wciąż normalne.

    BMI to tam wiesz... ta sama kategoria co internetowe testy na IQ i badania lekarskie na prawo jazdy.

  2. Leki bez recepty. Beznadzieja. Szkoda zachodu.

    Stety - nie masz racji :D Efekt placebo (dla bardzo dużej grupy ludzi posiadającej charakterystyczne cechy osobowości) w niektórych rodzajach zaburzeń o niewielkim/średnim natężeniu jest niemalże nierozróżnialny od efektów działania leków. Dla tego "leki" bez recepty mogą okazać się (licząc ilość ludzi na świecie "leczących" sie dziurawcem i Perspiblokiem ) istotnym procentowo czynnikiem zmniejszającym przechodzenie zaburzeń ze stadium "embrionalnego" w już bardziej rozwinięte, kiedy to melisa już może nie pomóc :)

  3. Dokładnie. Prawdopodobnie to jest na razie dystonia (to samo co dyskinezy, ale odwracalna) wynikająca z zablokowania zbyt dużej puli rec.D w układzie piramidowym mózgu. Objawy pozytywne schizofrenii znosi się w znanych nam dziś sposobach działania poprzez blokowanie rec. gr. D2/D3 w pewnych strukturach układu limbicznego. Atypowe leki mają znacznie zwiększony "rozstrzał" działania na rec.D względem ich lokalizacji - b.duże powinowactwo do rec. umieszczonych w układzie limbicznym i dosyć nieduże w układzie piramidowym odpowiedzialnym za kontrole ruchu ciała. Natomiast bierzesz haloperidol, który jest lekiem blokującym rec.D najmocniej spośród znanych dziś LPP i robi to w dodatku bez zróżnicowania pod wzgl. ich lokalizacji bo jest to lek klasyczny (nieselektywny).

  4. Co miałbym powiedzieć lekarzowi, żeby dostać ropinirol?

    Zgłosić się do niego z nieznanymi ci i rujnującymi życie objawami RLS.

    Czy xanax i asertin w tym przeszkodzą?

    Xanax i Asertin nie przeszkodzą w wyjściu z domu, pójściu do neurologa i zgłoszeniu objawów RLS.

    I czy brać o przedłużonym uwalnianiu?

    To zależy od celu w jakim ma być stosowany lek.

  5. Bo w Chad nie ma dużego wyboru a objawy w stanie mieszanym jest kilka z górki i z depresji a te z góry trzeba jakoś spacyfikować.

    Jak to ? Właśnie ChAD jest jednym ze schorzeń gdzie masz największe pole manewru jeżeli chodzi o próbowanie leków o różnych płaszczyznach działania. Kiedyś sam brałem walproinian sodu, dawno to było na napady drgawkowe kiedy dorastałem, miałem z 12/13lat i jakoś specjalnie nie przytyłem. Wprawdzie walproiniany to jedne z najskuteczniejszych leków PP i stabilizacyjnych, ale można przecież spróbować masy innych normotyków niż związki walproinianów czy lit. Próbowałeś lamotryginy, topirmatu , gabapentyny ? W fazie manii jako pacyfikator też nie trzeba używać olanzapiny, jest wiele innych leków które zniosą nadmierny napęd i cię przymulą. Warto o tym pomyśleć, nie cierpisz na cieżką padaczkę , żebyś nie mógł sobie pozwolić na zmianę działającego leku, a lekarza za bardzo nie obchodzi komfort twojego życia, ma swoje :) Pozdrawiam.

  6. Leczę się na nerwicę lękową, mam fobię społeczną, agorafobię. Jest mi ciężko w obcym towarzystwie, w swoim czuje sie w miare normalnie..

    Hmmm... , no to sprawa nie wygląda za ciekawie - gdybyś miał samą FS to możnaby jeszcze próbować zamiast SRI busporon. Ogólnie zasada jest taka: SSRI/klomipramina (w dawkach przeciwlękowych to już nawet nie wspominam, żeby cie nie dołować) = 0 seksu. Jeżeli masz problemy tylko z erekcją to Viagra, ale domyślam się ze problemem też jest to, że seks na lekach to już nie to samo. nic na to niestety nie da się poradzić :D Także stestuj czy "nie opuści Cię aż do śmierci" , a po jakimś czasie u ustabilizowaniu sytuacji możesz odstawić jak będziesz czuł się na siłach + dodać sobie bupropion/metylofenidat i zrekompensować utracony czas nie ilością , a jakością - if u know what I mean :P

  7. Nie mogę robić za stronę bierną

    Hmmm... no to mamy problem.... na co się w ogóle leczysz ?

     

    tak samo jak słuchać tego komika, nie przepadam za kabaretami...

    Noo... dlaczego odrazu "komika" i to przed zapoznaniem sie z materiałem dowodowym, jesteś konfrontacjofobem ! - to że Mikke w pewnych kwestiach to dobry janusz i przyp*dala klaunem to fakt powszechnie znany i szanowany - zwłaszcza jego wywody na temat kwestii poglądów obyczajowych co chwile kładą prawice w rów - uważam, że to wyjątkowy szkodnik, sam jako liberał nie mogę go słuchać jak się zaczyna schodzenie z kwestii gospodarczych w dyskusjach z jego udziałem (no ale mamy demokrację i debilstwo jest w cenie ropy - wystarczy TV włączyć , więc Mikke świetnie przyciąga gimby i resztę hołoty robiącej za popychadła dla naszej klasy politycznej, która to ma spędzany z powiek sen przez myśli jak nam nieba przychylić). Jednak za nadimbecyli w tej dyskusji robili niestety profesorzyca i jej podopieczny homoś :DXD - więc konkluduję, że to ich miałeś na myśli :D ? To właśnie przez takich przestrzałów ludzie jak ja - którzy nic do homosiów nie mają, zaczynają postrzegać ich jako napastliwe szkodniki, nie szanujące poczucia rozumności, których życiowy zawód to bycie ofiarą losu i prześladowanym przez wszystko i wszystkich, a jak przychodzi co do czego nie potrafią nawet LOGICZNIE uzasadnić tego o czym mówią i od razu zaznaczam, że nie jestem w tej wizji odosobniony na tym forum bo przynajmniej mio85 myśli tak jak ja, no bo przecież wczoraj żeśmy ustalili , że on po prostu nienawidzi ludzi , którzy z kamienna miną mówią Ci że czarne jest białe, gówno to czekolada, a szczyny mirinda.

  8. Mi lęki całkowicie niewelował Fluanxol 2 mg (brałam 8 lat bez przerwy - teraz zmiana na Ketrel). Ale jak miałam objawy dysforyczne to sobie nie radził. Czy komuś pomógł na lęki ketrel? Ja zażyłam wczoraj setkę na wieczór (2 raz) i nie mogłam zasnąć. Dzisiaj rano 50 mg i mam nadal lęki ani mi się nie chce spać - jestem pobudzona)...

    Jaką masz diagnozę ?

  9. Niestety, efekt antylękowy/antydepresyjny jest ujemnie sprzężony z możliwościami prokreacyjnymi. Nie ma możliwości na to aby lek SSRI wywierał minimalne realne działanie przeciwlękowe/przeciwdepresyjne i nie wpływał negatywnie na możliwości prokreacyjne. Pomiędzy tymi 2ma procesami - mechanizmem oddziaływania obecnych SRI na w.w. objawy, a prokreacją - istnieje zależność odwrotnie proporcjonalna. Nie-blisko 100%-towe procentaże opisywane w ulotkach i ujmowane w badaniach klinicznych zależą od definicji przyjmowania tego co jest już zaburzeniem seksualnym, a co jeszcze nim nie jest. Wyjątkiem (i zastosowanie ma to głównie w przypadku kobiet z racji innej niż u mężczyzn konstrukcji psychiki i mechanizmów seksualnych) są sytuację gdzie np. w ciężkiej depresji nie ma się nawet potrzeby wyjść z łóżka i umyć, a gdzie dopiero seks - więc tu po zniesieniu efektów depresji, potrzeby i możliwości względem staniu ekstremum choroby mogą wzrosnąć, ale i tak będą niższe niż nominalny stan bezchorobowy i bez leków.

  10. Arasha, po włączeniu haloperidolu :/

     

    lucy1979, mam zalecony prinidol zamiast akinetonu

    A bierzesz ten pridinol ? On właśnie jest na akatyzję i wczesne dyskinezy ( bo przy juz niekrótkim stażu i takich combosach jakie przyjmujesz to i jej początku wykluczać nie można).

  11. po drugie to ty tez zes sie tu rozlal, kpisz z mojego zaangazowania w sprawe i zrobienia dysputy o chrakterze zycia i smierci, a wywaliles poemat na pol strony :)

    Z nikogo konkretnego nie kpie, bo nawet nie wiem kto napisał który post, bo przeleciałem je "pobieżnie" ;)

    A jak już sie pojawiam no to poczuwam sie do obowiązku dać coś od siebie i napisać parę postów, a że temat bekowy to wyszło pare linijek więcej :D

     

    Zrozum to tak jakby ktos na czarne mowil biale - nienawidze tego.

    Yhmmmymm... dobra już sie tak nie chwal, że nie mieszkasz w POlsce i nie masz telewizora z TVP/TVN :D

  12. :shock: 13,75 zł. Ja za fevarin płacę po refundacji 36,74 zł.
    :shock: 13,75 zł. Ja za fevarin płacę po refundacji 36,74 zł.

    Ja tak samo...

    PO-la-cy nic sie nie sta-uo ! Jest dobrze , a będzie jeszcze dobrzej, trzeba dać więcej demokracji, więcej praw człowieka i dla mniejszości seksualnych/religijnych/narodowych , więcej świadczeń socjalnych, jaja bedą tylko jak PSL straci calkiem kontakt z rzeczywistością i tak narobi ze wygra wybory w 2015 XD Także nie narzekajcie na podwyżkę o 250% tylko cieszcie się w ta zimę centralnym i prądem (chociaż mi się wydaję że GazProm będzie tej zimy przeprowadzał generalną konserwację rurociągu do naszego mniej wartościowego kraju tubylczego i gaz bedzie płynął tylko po dnie Bałtyku do kierowników politycznych eurokołchozu omijając mniej wartościowe tereny zamieszkiwane przez zbieraczy sezonowych warzyw i drapaczy zaschniętego gówna z dup niemieckich starców... także "gówno, dupa i kamieni kupa", możemy już nawet dosłownie robić "łaskę" w najbliższych miesiącach XD) bo już od wejścia w życie "pakietu klimatycznego" autorstwa Związku Europejskich Republik Socjalistycznych , którym udelektowała was nasza nowa premierzyca III RP to będziecie się cieszyć jak wam po opłaceniu prądu zostanie na Anafranil... 10zł od paczki strzelam :D W dupach sie od wellbutrinów i pregabalin POprzewracało - w tym hoku nie bedzie metha za wynikhi wybohcze .

  13. Troche przesada myślę z tym tyciem na miaserynie - zależy od czlowieka. Mi po zżarciu 30tki zawsze robiło się ciemno w oczach, kręciło we łbie przy wstawaniu z łóżka/krzesła, bolał łeb i cały efekt - spać też się nie da jak nie pora tylko leżysz jak pierd*lnieta packą mucha i budzisz się co 10min trwając w takim półśnie, żadnych objawów typu żarcie wszystkiego co się nie rusza nie zauważyłem.

  14. Ja myślę, że to wcale nie trzeba się obrażać na prawdę nawet jak jest ona wymieszana z nieprawdą i emanowana w sposób dziwny, bo o ile każdy zadaję sobie sprawę z tego, że wiśnia80 jest trollem lvl: rookie (tym bardziej ujmujące godności jest ostre polemizowanie z taką osobą w żywych ostrych sporach, w którym dyskutanci całym sobą wchodzą w świat postu na nerwica.com XD) lub osobą mającą spore problemy z psychiką i radzącą sobie z nimi zaklinaniem rzeczywistości, a jeszcze prawdopodobniejsze , że oba na raz - to po pierwsze nie powiedział on w moim odczuciu nic co kwalifikowałoby sie na ostrzeżenie: "mjentkie fjitki" jet to określenie raczej pieszczotliwo-prześmiewcze, na forum padały gorsze kompilacje, a cały ambaras o grupę docelową sentencji - zakompleksioną i dotkniętą w najczulszy punkt męskiego grona odbiorców :D To nie trzeba się może od razu tak złościć i mścić za rzeczywistość , która nas dotknęła, tym bardziej , że jest to forum w dużej części dla ludzi upośledzonych w różny sposób umysłowo, a wiśnia80 stanowi (po tym co przez kabel można odczuć) książkową ilustrację klienta, który być może przez to że powypisuje sobie różne rzeczy na forum poczuje sie lepiej i byc może nie rzuci się z mostu, albo pod pociąg ? - więc takie rzeczy że to on jest ten tego, że z pieców to już rożnych chleb jadł - indukcyjnych, klasycznych na drewno, z węglowych, z prodiża , że bardzo daje rady to uważam nie jest szkodliwe, a taki internetowy naskok na bogu ducha winną niedomagającą w rzeczywistym życiu osobę wygląda ... kompromitująco dla kogoś kto po paru tyg. wpada i czyta kampanie przeciwko podrywaczowi.pl wiśni80 :D

    Ponad to już przerzucając myśl na tematy merytoryczne to nie wszystko co zostało powiedziane musi być nieprawdą, akurat SSRI (może oprócz antycholinergicznej i antytlenko-azotowej paroksetyny) wpływają na spektrum funkcji seksualnych nierównomiernie i to jest fakt powszechnie znany i ujmowany nawet w sposób pośredni każdej ulotce. Sfera funkcjonowania seksualnego składa się min. z erekcji, która to jest elementem z dziedziny możliwości prokreacyjnych na którą leki SSRI wpływają najmniej niekorzystnie i bardzo często nie jest tu tak źle w porównaniu do reszty (na oko 98%) pozostałego pola funkcjonowania w tych sprawach - libido, orgazm, mozliwość odczuwania, bodźców, przyjemności... bla, bla... . nawet po końskich dawkach neuroleptyków erekcja może być jak nigdy, po trazodonie który jest SSRi w tych sprawach z dodanym elementem priapizmowo-niepotrzebnej erekcji, nawet wisielcowi podobno ... co to z seksem mają powyższe przypadki wspólnego to strzelam , że niewiele , ale :D erekcja jest więc można by nawet obejść się bez biegłego i wyłożyć na ladę dowód , który ostał by się przed niezawisłym sądem i potwierdził wersję wiśni80 :D Także ogólnie to śmiesznie to wygląda, niektórzy to się tak kłócą o to czy stoi czy nie, że bliscy zwarzenia - kabaret :D jak z pogrzebem jaruzelskigo , panem andrzejkiem co wykonywał płatne zlecenie w postaci sikania na krzyż , itp :D

     

    -- 23 lis 2014, 21:15 --

     

    Po jakim czasie Wellbutrin zaczyna "niwelować" seksualne skutki uboczne SSRI/SNRI?

    No obawiam się że sam już przeczuwasz to co chcę napisać - nigdy , aby odzyskać funkcje seksualne do mnw. takiego poziomu jaki był przed leczeniem trzeba przestać brać SSRI i wtedy , żeby było miej dodać bupropion lub o wiele lepiej metylofenidat.

  15. Vizir, no właśnie stres, nerwica, lęki doprowadziły do wysokiego kortyzolu, to chyba na logikę, żeby to wszystko okręcić to trzeba z kolei obniżyć kortyzol, właśnie odpowiednimi lekami.

    Ale to nie jest zamknięty proces obiegowy, tylko otwarty proces reakcji łancuchowej, hipotetyczne remedium, które zaprezentowałeś to sytuacja: " opiłem sie 2litrami zimnego kefiru, dostałem min. takiej sraki że mało nie rozjeba...m kibla, to trzeba zrobić następnym razem - nałykac sie węgla , zeby nie było sraki to nie będę opity 2l zimnego kefiru po jego wypiciu" - to że zrzygasz się nosem i uszami, dostaniesz gorączki, być może zatrucia organizmu to już szczegóły :D. Kortyzol to jedno z kwadryliona następstw wysokiego poziomu przewlekłego stresu organizmu - to walka podobna do zatykania palcem pękającej pod wpływem ciśnienia rury z wodą.

×