Skocz do zawartości
Nerwica.com

DżejnRołs

Użytkownik
  • Postów

    1 740
  • Dołączył

Treść opublikowana przez DżejnRołs

  1. Witam. Widze że dziś żniwo atakowe wieksze.. dopisuje sie do tego. Nie spie juz 2 godzine przez wymyslone zawaly serca.. nie mam sily juz...
  2. kasiątko, a masz cukrzyce? Taki poziom u zdrowej osoby jest prawidłowy;-) markoo, ja tak mam codziennie i w ciagu dnia...
  3. scooby, Hej:P To ja od razu z grubej rury się dagnozuję, ból głowy-guzy, wylewy itp. Od 2 miesiecy mam bóle w klatce persiowej, skoki tętna oczwiście co? stany przedzawalowe zawał. Lekarz ma mnie już raczej dość bo co jakiś czas przychodze z nowym objawem. Teraz doszedł mi ból pod żebrem więc co? wątroba.. czas zbadać::) Jak sobie z tym wszystkim radzisz?
  4. Lechapes, Ja sę boję zasnąć wieczór żebym nie umarła. Serce nieraz mi skakało do 160 ud/min. POgotowia itp. Wpieranie lekarzowi, że mam zawał a on się nie zna, że wiem lepiej bo mnie boli itp. Jak Ty sobie radzisz? Ja już opadam z sił. Kolejne nieprzespane noce..
  5. Witam. Czy poradził sobie ktoś sam z nerwicą, lękami?
  6. DżejnRołs

    [Tarnów]

    Witam. Żyje ktoś na tym forum Tarnowskim?
  7. Witam ponownie. Drugi dzień walczę ze swoimi atakami. Już nie wiem jak sobie radzić. Przychodzi jedna pora a mnie zaczyna męczyć. Cały czas ten sam schemat. Łapię się na tym, że czekam na ten atak. Wydaje mi się, że zaraz umrę, przewrócę sie itp. Już nie mam siły. Wsztscy mówią, że jestem zdrowa nic mi nie jest a tylko ja w to nie umiem uwierzyć. Poprawiam lekarzy w diagnozach, ja wiem co mi jest. Sama się diagnozuję. Ręce mi opadają już.... potrzebuję czyjejś pomocy..
  8. Rebelia, ja mam przeważnie takie epizody załamań wieczór. Później jest ok;-) -- 27 lis 2013, 22:21 -- To u mnie czegoś takiego nie było. Wszystko zaczeło się pod koniec września w Niemczech gdzie pojechałam sama po zapaleniu marichuany.. i od tego czasu tak mnie meczy.
  9. nerwa, Lata w góre i w dół a nie wiadomo w którym momencie się jest;-) pytałam wcześniej jak wam się ujawniła choroba?. Czy były ku temu jakieś specjalne okoliczności?
  10. Taki czas jest. Życie jak sinusoida raz w górze a raz na dole ..
  11. Uprzedzenia były i będą.. Głupio mi że jakueś je mam. Po zaliczeniu psychologii i psychiatrii co powinnam wiedzieć mniej wiecej jak jest. Ale człowiek też głupi czasem..
  12. nerwosol-men, narazie to się nie martwie o to ale wole wiedziec;-)
  13. nerwa, ;-) ale w sumie praca pracy nie równa i pracodawca też nie;-) -- 27 lis 2013, 21:33 -- nerwosol-men, ok. Tej kwesti nie wiedxiałam.
  14. nerwosol-men, nie chodziło mi w tym sensie;-) tak to wiem że przeszkadza. Jak się wam to uaktywniło wszystko?
  15. Też. Jeśli chodzi o psychiatre czy pracodawcy mają jakiś wgląd w to?
  16. No właśnie.. Zobacze co i jak pogadam z mama i pojde. Wy wszyscy byliscie u psychiatry ze swoimi problemami?
  17. hania33, Mysle ze wczesniej czy pozniej bedzie to potrzebne..
  18. nerwa, na poczatku się ucieszylam ake teraz jak mnie sciska boli i placze na przemian z placzem to mam dosc..
  19. hania33, Próbuje ale każdy dzien "niepowodzenia psychicznego" mnie dobija.
×