neon

tosia_j, no tak, tacy już jestesmy, ze my wiemy, a inni gdzies tam ciągle błądzą ale co syn tak źle reaguje na leki?

a powiedziałaś jej to? sam kiedyś myślałem że świat jest taki, jak go ja osobiście doświadczam.

Ja walnąłem eneretyka o 12 w nocy. Bo znajomy skusił i meczylem się do 4;30.na telefonie piszę bardzo podobnie do filozofa

Od zdjęcia pośladków,vagini itp. Dla mnie bardziej nieprzyzwoita jest fotka tego pomalowanego palca w temacie mister.poniewaz to pierwsze jest natura a to drugie wybryk natury.

ja lubiłem sny na lekach, bo były bardzo realistyczne, zwykle można było zapamiętac nawet kilka, i wtedy człowiek zastanawiał sie czy mają jakieś znaczenie, czy gdzieś tam nie jest ukryta wskazówka, a może jakies proroctwo.

kosmostrada, ^^

I kto sie bardziej stara?

Michellea, to ja cie jeszcze przytulę

Starszy powinien bardzie operowac głową niż mięsniami

Purpurowy, lepiej my ich niż oni nas tylko trzeba sie ustawić, a czasem mieć szybkie nogi

ale z nadzieniem?

no własnie jak sie trafi jakis skurwiel to lać w ryja od razu co tam sie bedziem pierdolić, jeszcze przeciez młodzi jestesmy haha

frajer, nie martw sie za bardzo, to przecież nie pierwszy i nie ostatni błąd w twoim życiu

Purpurowy, tylko w ten sposób o tym myślałem, nie jak o objektach seksualnych. dla niektórych trzeba być jak surowy ojciec, nie jak siostra czy brat

biedaku... ale idea szczytna.

ja podpisałem lojalke z nalesnikiem, i juz smaruje pierwszy raport.

to sobie skołuj

Dzięki że mi darowałaś, u nas są troche inne obyczaje, za młodego noszenie kalesiaków to był obciach, trzeba było sie z tym kryć, inaczej spychali cie na margines podwórkowi decydenci. Ja je doceniłem jak dojrzałem, u was widać w tym temacie wiecej mądrości. frajer, siema, a dlaczego frajer?

może kup sobie kolorowanke?

chata wolna powodzenia za miedzą

mirunia, ale wszyscy sie beda ze mnie śmiac