Skocz do zawartości
Nerwica.com

marwil

Użytkownik
  • Postów

    1 932
  • Dołączył

Odpowiedzi opublikowane przez marwil

  1. Niezaprzeczalnie jestem świrem, wariatem, innym niż "zdrowa" część społeczeństwa w rurkach, pikowanych kurteczkach i zaczesanych fryzurkach z "brawo ja" na tępych twarzach, postrzeganych przeze mnie jako "tępe ryje".

    Co do leków, to nie biorę. Będę brał, gdy będę zmuszony. Nie ma w tej chorobie systemów, jak w lotto, a statystyki można o kant pękniętego na pół tyłka potłuc w odniesieniu do poszczególnych przypadków. Leki bywają niezbędne w przypadku manii, lub ciężkiej depresji, lecz brane "wg ustalonej koniunktury psychiatrycznej" są moim zdaniem samym złem.

    Brawo ja ;)

  2. lukrowana, Moim zdaniem powinnaś zgłosić się do szpitala bezpośrednio, lub przez rodzinnego po skierowanie. Te objawy które opisujesz to uważam że naprawdę nie można z tym długo czekać, tam byłabyś bezpieczna.

     

    Nie polecam. Zamkną ją na kilka tygodni, do 3 m-cy.

    Jest pod kontrolą lekarza. Doraźnie benzo byłoby wskazane i częste wizyty ambulatoryjnie.

  3. 99 Problems xDDDDD

    Takie jazdy nie są takie złe. Niestety później pojawiły się straszliwe urojenia ksobne.

    Dużo analogii do moich przeżyć. Jak uciekałem z oddziału obserwacji, to do czterech sanitariuszy musiał dołączyć piąty (wielki z innego oddziału), żeby mnie okiełznać.

    I tak wygrali tylko dlatego, że się poddałem. Jeden został ranny i poszedł na zwolnienie.

  4. Wiem że bez leków się nie da a kto sądzi inaczej dla mnie zwyczajnie nie ma chad

    Nie mam kurde ChAD - hura!!! Tak, chwilowo od półtora miesiąca nic nie biorę. Mam remisję. W trakcie brania leków nieźle mi odjebało. Mimo ich brania. Dziękuję bardzo... Będę brał leki tylko w momencie, gdy mnie znów dopadnie faza, cały czas nie zamierzam. I możecie sobie myśleć co chcecie.

     

    Moja lekarka nie ma nic przeciwko temu, bym nie przyjmował leków.

    Jej słowa: "choroba nie może być gorsza od leczenia",

    "Tak długo Pan choruje, że sam powinien sobie dawkować leki"

     

    Z tym "hura", to jednak zwróć uwagę, czy śpisz min 6-7 godzinna dobę. Jeśli nie, to nie "hura", tylko "o rety!"

  5. Nie ma reguły.

    Byłem parę dni temu u psychiatry. Czuję się jako tako już rok chyba bez leków i poprosiłem tylko o 25mg kwetiapiny na sen(dzielę na 4 części), alprę na wkurvy, które często czuję.

    Oprócz tego nie piję od środy popielcowej, co nadrobię w swięta.

    Mam remisje zawsze i często bardzo długie wyłącznie bez leków.

    Taka "Mein Kampf"

×