Skocz do zawartości
Nerwica.com

kloss

Użytkownik
  • Postów

    275
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kloss

  1. To Trittico mnie trochę skołowało, ale to efekt przejściowy, bo już tak kiedyś miałem...poza tym efekt terapeutyczny występuje po około tygodniu. Uspokaja dobrze, wpływa też na sen i potencjalizuje działanie esci. Pożyjemy, zobaczymy.
  2. Wczoraj wziąłem 15 mg, a dzisiaj znowu 10mg, bo dołożyłem wieczorem Trittico, które też działa na serotoninę i bałem się trochę za silnego działania, poza tym mam mało tabletek, a wizyta u psycha dopiero za dwa tyg....
  3. Nie chce zapeszać, ale może coś się ruszy z tym Trittico - ja wracam do pracy we wtorek 7 stycznia, więc mam jeszcze trochę czasu, żeby popróbować takiego zestawu. Wczoraj po południu dopadł mnie silny ból głowy, a dzisiaj obudziłem się z katarem, drapiącym gardłem i uciskiem w okolicach czoła. Czuje, że zatoki dają o sobie znać - wyszło mi chodzenie przez kilka dni bez czapki i wyjście na dwór niedługo po wzięciu prysznica. Katarzynko, też obawiam się powrotu do pracy...chociaż do tej pory nic złego w pracy mi się nie stało, nikt w pracy też nie wie, co mi dolega... Katarzynko, może weź się w garść i pojedź do pracy.
  4. Witajcie, dzisiaj obudziłem się bez niemiłych odczuć w mięśniach i bez zbytniego natłoku myśli. Wczoraj wieczorem wziąłem Trittico 75 mg. Wcześniej już też brałem ten lek, ale jakoś sam z siebie przerwałem...zobaczymy, może połączenie Nexpramu i Trittico okaże się zadowalające
  5. No romansuje, romansuje i tym razem romans chyba zakończy się niepowodzeniem...nie mam ochoty męczyć się tak dalej, z drugiej strony 53 dni na jednym leku pójdą jak krew w piach....szkoda mi tego...zobaczymy jak będzie...najgorsze jest to, że od 7 stycznia wracam do pracy po przerwie świątecznej....
  6. Gradrec jak się czujesz po zmianie z esci na paro?
  7. Radol, lekarz na pewno powie Ci, że 10 dni to zdecydowanie za mało, żeby oceniać efekty leczenia. Ja biorę już 53 dzień esci, i mogę powiedzieć, że jest średnio....nie jest całkiem fatalnie, ale to nie jest to, o co mi chodzi...Pamiętam jak za pierwszym razem esci też się długo wkręcało i nie dawało odpowiedzi, ale po 2 miesiącach widziałem światełko w tunelu i wtedy mi pomogło...nie powiem, że od razu było super, ale po tej kuracji mogłem pojechać na dwa tygodnie w podróż do Rosji, 2500 km od domu. Nie powiem - bałem się, ale tam na miejscu byłem jak w innym świecie, żadnego ataku, żadnego lęku....powiem Wam, że za pierwszym razem, lekarz dorzucił mi pod koniec pierwszego miesiąca Trittico 75mg i ten lek wspomógł esci...Mam nadzieje, że jeśli dorzuce znowu Trittico na noc, to może spotencjalizuje ono działanie esci...
  8. Witajcie, zwiększyłem dzisiaj dawkę z 10mg do 15mg. Wczoraj dobrze się bawiłem, ale nie potrafiłem pozbyć się myślenia o lęku. Rano miałem niezbyt przyjemne doznania: dziwne uczucie w mięśniach, niepokój, natłok myśli. Poczekam jeszcze trochę na tej zwiększonej dawce i dorzucę dzisiaj na noc Trittico 75mg, może wyciszy te moje poranne stany...myślę też o jakiś małych dawkach benzo...
  9. Po 7 tygodniach znowu naszedł mnie gorszy okres...7 stycznia wracam do pracy i boje się, że będzie źle... -- 31 gru 2013, 17:52 -- Odczułem poprawę, a teraz znowu jest gorzej..na razie od 3 dni jest gorzej...
  10. Lunatic, rano jak się budzę od razu nachodzą mnie dziwne myśli, że sobie nie poradze, że nie wytrzymam, poza tym mam dziwne uczucie w mięśniach i stawach, lekkie zawroty głowy, nie możność zrelaksowania się...a było już z tym wszystkim lepiej...
  11. No właśnie o to mi chodzi - potencjalizowanie SSRI, dodatkowo uspokaja, wycisza i wpływa korzystnie na sen..... Innym rozwiązaniem mogłoby być zwiększenie dawki esci z 10 mg na 20 mg....
×