Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ziomal4321a

Użytkownik
  • Postów

    164
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Ziomal4321a

  1. Nie męczy Was te branie leków? Ja mam dosyć, ta depresja na pewno jest spowodowana brakiem przyjmowania leków. Po co jakieś leki mają trzymać mnie przy życiu i sprawiać bym lepiej się czuł? Nie mam motywacji i chęci, a leki tylko "sztucznie" wyrzucają te myśli.
  2. hyperactive, Dzięki, to mnie pocieszyłeś . Najlepsze jest ta świadomość, że sam sobie kopię dołek. Po prostu strasznie się "boję" iść na uczelnię z obawy jak zareaguje reszta. Miałem dzisiaj pójść i dupa... Jutro muszę się zmusić, bo tyle czasu mnie już nie było...
  3. hyperactive, dobrze prawisz . Z tym że u mnie jest problem z wyjściem do ludzi, jest wręcz panika co sobie pomyślą, że tak długo mnie nie było itp... Będę musiał na prawdę jakąś kartkę napisać sobie i ją mieć wszędzie gdzie się da, może to mnie zmotywuje, ciekawy pomysł. Chociaż namiastkę tego mam prawie codziennie, moim marzeniem jest zwiedzenie Nowego Jorku i gdy mam dół to przeglądam strony o NYC, zdjęcia, video, także system personalizuje by sprawiał wrażenie, że jestem w USA :). Tym się tak pocieszam :)
  4. Jestem na I roku informatyki po raz drugi (w zeszłym roku to samo, ale zawaliłem przez pewnie depresję) i znowu się dzieje. Mam depresje od 2 tyg. raz byłem na zajęciach, jutro spr. i nawet nie zajrzałem do notatek, nie mam motywacji i ochoty. Jak już otworzę zeszyt to jest duży sukces... Czy też tak macie, że obawiacie się powrotu na zajęcia? Ja tak miałem od 3kl technikum i to się dzieje do teraz. Brak obecności w szkole, a ja zamiast iść to myślę sobie "co o mnie pomyślą, że co ja tu robie?!" i same tego typu sprawy. Jutro, a w zasadzie to dziś mam na 10 i spróbuję się zmotywować i pójść...
  5. Ostatnio mam dół i nie biore leków już z 2 tyg. Czy może czas zacząć znów? Sam wypowiadam wojnę, którą przegrywam :/
  6. Jestem na tym leku jakieś 2 tygodnie, na przemian biorę Ketrel i Zolpic. Przy Zolpie ze 2-3 razy miałem małe fazy, ale teraz ich w ogóle nie mam, a biorę 1 tabes. Czy po zwiększeniu dawki znowu pojawiają się halucynacje?
  7. Właśnie, jakies spotkanie robimy?
  8. Siemka, czekam do 3:30 AM by ogladac transmisję LIVE z premiery Xbox One w USA xD
  9. Ja mam lekkie zwidy a po nich szybszko nie zasypiam. Innym razem brak zwid i szybko zasypiam. Dodam ze po Ketrelu, spałem dobrze, ale po przepudzeniu czułem się przymulony tak ze 40 mint Zas po Zoplpci Śpie super i rano czuje się wypoczęty :)
  10. Ja dopiero co ten lek zaczynam brać, a i tak chyba go odstawię z uwagi na ryzyko uzależnienia. Kilka stron wcześniej pisałem, że miałem halucynacje, myślałem, że ktoś obok mnie stoi i coś mówi (a nikogo nie było), firany, kwiaty "tańczyły", śmiechowy efekt. Oczywiście zamiast iść spać to czekałem na efekt by sprawdzić czy też tak jest u mnie i było.
  11. W jakim odstępie czasu można się uzależnić od Zolpic? Biorę Ketrel ponad 1,5 roku, jakiś czas przez kilka dni nie brałem i spałem bez potrzeby zażycia. Podejrzewam, że w psychice już mam zaprogramowane, że jeśli nic nie wezmę to nie zasnę..
  12. Psychotropka`89, Zolpic zostaje u mnie jako "SOS" gdybym na prawdę nie mógł zasnąć, Ketrel jako tako daje jeszcze radę, maks wziąłem 2 tabletki, a biorę już 1,5 roku. halenore, 115 tabletek? Ostro
  13. Psychotropka`89, Tak była faza . Chyba tak jak mówisz zmniejszę dawkę do 10mg albo w ogóle zrezygnuję i powrócę do Ketrel 20mg. Jednak po Zolpicu rano jestem wypoczęty, zaś po tym drugim jestem po obudzeniu tak ze 45minut śpiący i "budzę" się tak na poważnie po tym czasie. Zolpic chyba będzie brany w nagłych przypadkach albo dla fazy
  14. Psychotropka`89, Wczoraj wziąłem 2 i to nie w łóżku tylko przy komputerze. Efekt był taki, że mam urywki co robiłem, miałem jakieś zwidy, myślałem, że ktoś w pokoju jest bo słyszałem jakieś głosy. Nie wiem jakim cudem, ale wylogowałem się i nie mogłem się potem (na całe szczęście) zalogować bo wpisywałem ponad 30literowe hasło . Siostra, która to widziała była przerażona jak mnie widziała. Następnym razem biorę przy łóżku
  15. Psychotropka`89, Wczoraj wziąłem 1 tablketke Zolpicu i żadnych jazd, halucynacji nie miałem. Normalnie zasnąłem :) Czy te halucynacje zawsze są czy po określonej dawce?
  16. Boże ile bym dał by mieć tak kochającą kobietę... Skoro go bardzo kochasz i chcesz z nim być to odwiedzaj go jak najczęściej się da!. Dla kogoś kto jest w więzieniu punkt widzenia się zmienia, siedzienie za kratami wpływa depresyjnie i pojawiają się myśli samobójcze i niechęć do życia. Myśląc o Tobie chłopak podtrzymuje się na duchu bo ma dla kogo żyć.
  17. Nie wiem, ja bym jednak pojechał na Twoim miejscu do niej, wziął urlop od pracy i pobył z siostrą, nakłonił do leczenia.
  18. hej Nowy psychiatra przepisał mi Zolpic (10mg) gdybym nie mógł zasnąć po 1-2 tabsach Ketrelu (25mg). Z racji tego, że wczoraj skończył mnie się Ketrel to wziąłem jedną tabletkę Zolpicu i byłem w szoku działaniem. Po kilku minutach widziałem podwójnie, byłem radosny, nie mogłem swobodnie niczego napisać, normalnie jakbym był naćpany, a nigdy nie byłem. To norma przy tym? Przy Ketrelu nic takiego nie było :)
  19. Hej Bierze ktoś z Was Zolpic? Przepisał mi nowy psychiatra zamiast Ketrelu i powiem szczerze jestem mocno zaskoczony działaniem tego leku. Po kilku minutach widzę podwójnie, nie wiem co się dzieje wokół mnie, czuje się rozbawiony... ktoś podobnie ma?
  20. Dokładnie tak samo czasami mam. Też nie mogę się za nic zabrać, a jeśli już to porzucam to co sobie zaplanowałem... Na prawdę udaj się do psychiatry, zapisze leki i będzie dobrze ! Sam stwierdzasz, że jak tak dalej będzie to nic się nie zmieni, a będzie tylko gorzej. Skończyć problem można udając się do psychiatry.
  21. Siemanko, potwierdzam słowa kolegi wyżej. Sukcesem będzie gdy udasz się do psychiatry, może trafisz na ładną panią psychiatrę :> Poza tym to pewnie trzeba włączyć leki, na prawdę pomagają i "zmieniają" punkt widzenia na lepszy.
  22. Ziomal4321a

    Samotność

    hej, jestem nowy. Także doskwiera mi samotność, jestem facetem w wieku 21 lat i studiuję. Mieszkam w akademiku pełnym kobiet, a mimo to jestem samotny, pewnie przez to, że jestem nieśmiały. Kiedyś miałem dziewczynę, ale mnie zdradziła i szukam drugiej połówki....tylko która zaakceptuje mój ChaD
×