Skocz do zawartości
Nerwica.com

patrycja_81

Użytkownik
  • Postów

    286
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez patrycja_81

  1. platek rozy, Bidulko .... może to nic nie da , ale ściskam moćno klaudek, dziękuję ale to tylko tak na zdjęciu :) , a Twój avek to Ty ? jeśli tak to odbijam piłeczkę :*
  2. magnolia84, oo Kochana jesteś :) dziękuję ślicznie .
  3. Poszukam już z domku . Rozbudziła mi się nadzieja , ze może ktoś mi pomoze :) miłe uczucie taka nadzieja . Tak , to moje foto
  4. magnolia84, a ja odwrotnie :) zasnęłam koło 6 a wstałam 8.15 :)
  5. patrycja_81

    Witajcie

    Wypada się przywitać :) Śledzę Was od dawna i czuje , że wreszcie gdzieś pasuję ... Witam Każdego z Was z osobna i Wszystkich razem :) Przyjmiecie mam nadzieję takiego nerwicowca jak ja do Siebie :) Pozdrawiam cieplutko. Patrycja
  6. Pewnie masz rację . Tak rzadko spotykam się ze zrozumieniem ... Bo i czemu miałby mnie zrozumieć ktoś komu płacę skoro nawet najbliżsi mają z tym problem
  7. Megi_ tak , biegałam na siłownię . Ćwiczyłam od 19 do 21 byłam cudnie zmęczona , myślałam za każdym razem , że zasnę jak Dziecko ... Ale jak tylko usiadlam w mieszkaniu na kanapie urok pryskał nerwa strasznie głupio to zabrzmi jak napiszę , że Ci zazdroszczę troszeczkę ? plasiam .
  8. Mniej boję się lazić po nocy niż być sama w mieszkaniu ....
  9. Biedactwo .... Ja walczę poki co bez leków { prócz ziołowych } Ale mam o tyle łatwiej , że w dzień daje radę .. tylko te noce .... Jezu ile ja bym dala żeby przespać spokojnie noc .... Ludzie mają mnie pewnie za świra jak tak czasem łażę o 2 w nocy po osiedlu ... Ale tak sobie myślę , że jak padne to między ludźmi ... Boję się wrócić do mieszkania ... Już na klatce schodowej się duszę i wracam na zewnątrz .. Nie pamietam już spokojnie przespanej nocy
  10. dokładnie tak :) Jezu jaka to ulga wiedzieć , że nie jestem w tym sama , że ktoś mnie rozumie .... Osoby , których to nie dotyczy uważają , że oszalałam .. Spotkałam się z opinią , że nie mam ważnych problemów w życiu dlatego mi , cyt . " odwala"
  11. Tak Megi_ próbowałam . Efekt był taki , że szybko się od nich uzależniłam . Ale gdy już mi się kończyły np jadąc do pracy wiedziałam , ze w domu mam tylko 1 lub 2 tab. wpadałam w panikę . Zwalniałam się z pracy i pędziłam do lekarza by wziąć receptę . Wolałam je odstawić i przejść na ziołowe . To może dziwne , a moze i nie ... ale dla mnie ważna była sama świadomość , że mam się czym " uspokoić " Więc skoro ziołowe działają tak samo . więc...
  12. śpię przy swietle juz od 4 lat ale to nie pomaga ... Irracjonalny strach , jaki Wszyscy TU znacie nie pozwala mi się uspokoić ... Boję się , że znów nie bedę mogła oddychać , wsłuchuje się w oddech . Serce zaczyna kolatać i się zaczyna ... Tak co noc . Usypiam się tabletkami nasennymi ale one , nawet jeśli zadziałają to tylko na 3-4 godziny , budzę się i od nowa eldorado
  13. Problem w tym , ze nie potrafię prosić o pomoc , nie potrafię mowić o tym w oczy .... boję się , najbardziej oceniania mnie ... Mam wyrzuty sumienia potworne . Strach przed tym , ze ktoś mnie oceni ... Czuje , że zawiniłam , wiem to .
  14. To jest jakieś poronione .... cała noc w dooope jak tylko się rozwidniło wsio mija jak ręką odjął ... Nie ogarniam tego , dlaczego tak trudno zapanować nad własną psychiką
  15. znów noc z głowy ... ułożyłam już wszystko na półkach i skonczyly mi się pomysły czym tu się zająć . wiszę co chwila w oknie łapiąc powietrze .. liczę przejeżdzające auta ... ale to nie mija
  16. Candy14, sprawdzę czy w Płocku coś takiego istnieje
  17. wieslawpas, gdybys był w płocku ... :) mielibyśmy o czym pogadać
  18. Boże znów czuje ze tu nie pasuje nie chce lekarzy nie chce współczucia chce zeby ktoś powiedział , ze wie co ja czuje ;( -- 21 lis 2013, 15:18 -- oddaje krew , przeszłam raka , jestem niby zdrowa teraz problemy z sercem , moim zdaniem to tylko wyrzuty sumienia ... błagam o pomoc
  19. Przepraszam , że Wam główki zawracałam . Już znikam
  20. Nie stać mnie na prawnika , mojego ex i owszem ... chce , potrzebuje pomocy ... ale jak ją uzyskać Nie chce niczego tylko kontaktu z Córeczką
  21. Bylam wczoraj u Maleńkiej tuliła sie do " cioci" zwróciłam uwagę byłemu Mężowi .. opierdeńczyl mnie jak zwykle .... zabrała wszystko moj dom { 10 lat go tworzylam , mojego męża i moją córkę " a ja jestem tam wrogiem Nie chce niczego tylko być mamą a i to mi zabrali
×