Skocz do zawartości
Nerwica.com

macieywwa

Użytkownik
  • Postów

    2 099
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez macieywwa

  1. smutne, ze tylko raz na trzy tygodnie i do tego na tle nerwowym ... intensywnosc masturbacji nie jest chyba wyznacznikiem wiedzy o życiu...tylko faktycznym zapotrzebowaniem na przezycie chwili uniesienia malym mlekolakiem i do tego parówkozerca....z ładnymi dłonmi
  2. macieywwa

    Pokaż mi co chcę...

    [attachment=0]1303835729_by_ookki_600.jpg[/attachment] pokaz mi samowystarczalność
  3. jolantka, toć kobietki lubia troszke podkoloryzowac każda historie....nie wiesz o tym ciociu
  4. mysle ze z jazzowa nie jest az tak zle jak myslisz...
  5. jolantka, ciotka, ja nikomu nie wmawiam ze jest to wporzadku ale nie jest to tez powód aby kogokolwiek gnębić czy napastować z tego powodu . Dla kogo jest szkodliwe sypianie z rożnymi partnerami, bo jakos nie jarze... no własnie dla jednego gra w bierki, strzelanie czy latanie jest odskocznia a dla innych sex, niebezpiecznie robi sie wówczas jesli tracimy nad tym kontrole . tak samo jak z alko czy dragami, wszystko jest dla ludzi tylko musimy znac umiar.
  6. macieywwa

    Pokaż mi co chcę...

    [attachment=0]10156162_568049546625545_93002766_n.jpg[/attachment] pokaz mi zamiłowanie do sztuki
  7. scarlett33, nieboszczyk nawet gdyby trafił na super laske, znajaca cała kamasutre, sex nie sprawiłby mu przyjemnosci, bo jest do niego uprzedzony a potwierdza to pisanie o zapachach, hifach i oczywiscie następstwem sexu jest gromadka dzieci.. zapomniał ze istnieje cos takiego jak prezerwatywa a kobieta płodnych dni w cyklu, ma max 9
  8. psychidae, zrozum jedno, podalas przyklad goscia, totalnego psychola który dostał za dłowe cwiare i do tego jest naprawde zdrowo pjerdolniety..takich ludzi izoluja do konca zycia. Rozmawialismy nie o skrajnych przypadkach typu, Trynkiewicz i jemu podobni. Nie kazdy kogo uznaja biegli za niepoczytalnego w momecie popełnienia przestepstwa jest psychopatycznym morderca,...bywaja niepoczytalni rowniez zlodzieje, dziesioniarze i handlarze narkotyków to co takich ludzi tez izoluja do konca zycia.. otóż nie, normalnie odbywaja swoja kare i po odsiedzeniu wracaja do społeczeństwa. I jeszcze jedno bo chyba nie rozumiemy sie... niepoczytalnosc w momecie przestepstwa nie rowna sie od razu chorobie psychicznej, jest cos takiego jak działanie w afekcie i nie ma nic wspolnego z choroba a jest uważane jako chwilowa niepoczytalnosc. a z koleji choroba psych nie jest jednoznacznym wyznacznikiem ze ktos w momecie przestepstwa byl niepoczytalny.
  9. macieywwa

    Pokaż mi co chcę...

    [attachment=0]mobili.jpg[/attachment] pokaz mi autentyzm
  10. lucy1979, czasami trzeba uświadomić jak wygląda rzeczywistość w takim miejscu i ze bedac tam nie jest sie u babci na paczkach.. .
  11. nieboszczyk, jak to zazwyczaj bywa w szpitalach, wbrew pozora, w wieziennym szpitalu sa lekarze, zastrzyki i leki wydaje piguła zaraz po sniadaniu. Jesli chory wymaga specjalistycznego zabiegu a zaden wiezienny szpital nie jest w stanie go wykonac, wówczas przewoza do wolnościowego na czas zabiegu czy operacji. Ewentualnie, jesli jestes na karnym, i naprawde jastes ciezko chory, mozesz starac sie o przerwę w karze na czas operacji i rehabilitacji po nim.
  12. nieboszczyk, bo jest to szpital wiezienny a nie korwa kolonia w Mikołajkach czy szpital powiatowy... chorzy odsiadują wyroki na takich samych zasadach jak zdrowi i 1h spaceru im sie nalezy..sa traktowani humanitarnie. a blendy, pajeczyny, tygrysy sa tak samo jak u zdrowych, takie przepisy...tak samo jakbys powiedział po co pas smierci, przeciez nikt nie próbował uciekac od 50 lat, wlasnie po to ze takie sa wymogi i przepisy.
  13. nieboszczyk, ciezko Ci zrozumiec ze jedni lubia sex i czerpia z niego przyjemnosc w przeciwieństwie do Ciebie, bo ty wolisz postrzelać sobie na strzelnicy czy polatać szybowcem czy hooj wie czym jeszcze... jedni lubia rybki drudzy akwarium i jedni drugim nie powinni mówić co maja robić. chcesz strzelac, strzelaj, chcesz latac, lataj.... ktos inny chcesz uprawiac sex, niech sie bzyka, jego dupa, jego sprawa i hooj kogo to obchodzi czy ma dwóch czy trzech partnerów w tygodniu.
  14. nieboszczyk, chorzy tak samo siedza w celach a nie w izolatkach, dostaja leki, tak samo maja 1h spaceru... odnosnie der....dera to inaczej koc/dostajesz dwa i dwa przesciułka/ obojętne czy chory czy zdrowy.. tylko tyle przeczytałeś w necie o Potulicach ze jest tam szpital....a oprucz tego jest tam szesc pawilonów karnych i jeden sledczak. a dla Twojej wiadomosci cały ZK jest otoczony murem na kazdym rogu jest kogutkowy z kałachem a sam szpital i pawilon chorych nie jest w zaden specjalny sposób strzeżony od innych pawilonów...
  15. jazzowa, zarty, zartami ale jakoś nigdy nie patrzyłem na kobiety które latwo ulegaja a wrecz same sugerują po wieczorze w klubie, ze maja ochote na niezobowiązujący sex, przez pryzmat zaburzenia i tego ze chca a tak naprawde musza bo cos je do tego pcha, cos czego same nie potrafia zrozumieć, ze tak naprawde jest to dla nich problem który należny leczyć.
  16. nieboszczyk, powiem Ci tylko tyle, Ty znasz temat z tego co wyczytasz w necie albo ktos cos powiedzial....ja znam temat AS I ZK z autopsji. Chorzy tak samo odsiadują wyroki, na takich samych warunkach jak kazdy inny, w Potulicach własnie na szpitalu sa bledy i tygrysy/jesli wiesz co to/.
  17. jazzowa, az strach przyjsc na Warszawskie spotkanie, jak bedziesz...jeszcze zatargasz mnie do kibla/moge z poczatku protestowac ale to tak dla własnego ego, ze nie uległem tak łatwo pokusie/ i wykorzystasz
  18. Gdzies ty chłopie przeczytał o takich bzdurach... po pierwsze... zaden naczelnik nie uczestniczy w przyjmowaniu osadzonego do AS a gadzina która przyjmuje na przejściówki ma w dupie czy sie leczysz czy nie. po drugie...jaka baza danych, jakie sprawdzanie czy nie zaprawiasz farmazonem o swoim leczeniu po trzecie...żaden wychowek nie wrzuci pod cele do szamaków, zahukanej, schorowanej trzęsącej sie pizdy. po czwarte...jesli powiesz ze leczysz sie, i potwierdza to badania na które możesz czekac i pól roku to w zadnym przypadku nie zwalnia cie z jeżdżenia na sprawy... po piąte....wiesz co to sztywna cela ? jeszcze jedno...z aresztu nigdy nie wiesz kiedy wyjdziesz, jako swierzak możesz sobie marzyc ze nie przedłuża Ci sanek a zawsze przedłużają i nie konczy sie na trzech miechach...inaczej sprawa wygląda na karniaku wtedy wiesz kiedy masz dzwon. -- 28 maja 2014, 15:09 -- kolejna bzdura, w razie stwierdzenia niepoczytalności, na jedno co mozesz liczyc, to szczególne złagodzenie wyroku tzw.60 tka... a jesli dostaniesz pajde, sa specjalne oddziały, pawilony w ZK gdzie chorzy odsiaduja swoje wyroki.
  19. i w tym przypadku, musze przyznac 100 procentowa racje odnośnie tego stwierdzenia...byłem juz w swoim zyciu wjebany chyba we wszystko/oprócz wszelkiej maści dopalaczy/, począwszy od trawy, kończąc na opiatach i alko+koks
  20. Nie jestes sam, ja również jestem w tym gronie Mam nadzieje ze u Ciebie well tez wykona swoja robote, tak jak sie należy.. U mnie, zadna serotonina, zadna noradrelina, nie działała, niewielka ilosc dopaminy działa cuda. Z ta dopamina to jedziemy chyba na jednym wózku.
  21. Po 14 dniach z tianeptyna, musze przyznac ze jest duuzo lepiej, brak derealizacji, trzeźwe myślenie, juz nie widze w czarnych kolorach swojej przyszłości, tak jakby wracają mi uczucia...mam ochotę cos robic, nie z musu tylko chce sam z siebie cos zrobić dla wlasnej przyjemnosci, czasami nawet nudzę sie a podczas depresji stan nudy u mnie nie występował. Uważam ze ten lek jest nie doceniany przez psych, faszerują nas z marszu wszelkimi ssri czy snri które w wielu przypadkach tylko zwarzywiaja na maxa a mnie ta niepozorna tianeptyna postawiła na nogi po ok 10 dniach. Nie wiem, moze to zbieg okoliczności i ta suka po prostu mi odpuściła po 9 miesiacach moze to zasługa nowych zmniejszonych dawek stabilizatorów i tianeptyny. Chce wierzyc ze zasluga leku, który to juz drugi raz wyciąga mnie z bagna. Obym tylko nie cieszył sie za wczesnie
  22. [videoyoutube=V3Se1vDYtd0][/videoyoutube] -- 28 maja 2014, 11:19 -- [videoyoutube=AuEhmd6KF7Y][/videoyoutube]
  23. macieywwa

    Pokaż mi co chcę...

    [attachment=0]images143.jpg[/attachment] Pokaz mi słodycz wygranej
  24. mysle ze w dużej mierze zależy również od historii choroby i czy był ktos hospitalizowany i z jakim skutkiem a urzędasy to zalezy jak trafisz taka loteria korwa jego mac
×