Skocz do zawartości
Nerwica.com

8th_circle_of_hell

Użytkownik
  • Postów

    83
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez 8th_circle_of_hell

  1. Zapewniam Cię, że jak jesteś niepewny siebie, to to bardzo widać. Pewnie ludzie myślą, że świetnie się z tym maskują, ale do dupy ta teoria niepodobna, bo zakompleksioną osobę można palcem pokazać na kilometr. Tak samo jest z odwrotną sytuacją, jak już pisałam- jeśli ktoś jest pewny siebie, to od razu inaczej się zachowuje, nie szuka cały czas akceptacji u ludzi, tylko po prostu jest sobą i większość osób woli mieć kontakt z taką osobą, niż z kimś, kto maksymalnie się spina, kiedy tylko dochodzi do jakiejś rozmowy.
  2. Jest Niemcem i w Niemczech mieszka, więc raczej nie. Oczywiście oboje mamy ogromny ból d..y, że nie spotkamy się, bo chcieliśmy razem spędzić święta, albo przynajmniej czas po świętach, Sylwestra i Nowy Rok, ale nie ma warunków, niestety. -- 11 gru 2013, 12:48 -- A co to znaczy: wyłączyć się z życia?
  3. Mam już na oku 2 najdłuższe linie, obsługiwane wyłącznie przez niskopodłogowe Mercedesy i Solarisy z intensywnie działającym ogrzewaniem
  4. Szczerze? Przysiądź na miejscu, gdzie plecy kończą swą szlachetną nazwę, i zastanów się, czy TY dużo myślisz o innych ludziach. Czy CIĘ obchodzi, że ktoś jest gruby, czy chudy, czy pryszczaty, czy gładki jak zad niemowlęcia, czy wysoki, czy swojemu chłopakowi na wysokości zadania. No właśnie- zauważasz to, ale masz to w de. Myślisz tylko "O, Wawrzyniec ma ryj jak z horroru" i przechodzisz nad tym do porządku dziennego. Otóż to, milady. Ludzi to nie obchodzi, naprawdę. Mają Ciebie, Twój wygląd w poważaniu. Jedyny związek, w jakim będziesz do końca życia to związek ze sobą. I albo Ty i Ty zaczniecie się dogadywać, albo unieszczęśliwicie się na zawsze, bo nawet Watykan Wam rozwodu nie da. Więc olej to. Jesteś piękna, mądra, dowcipna- tak sobie mów, aż uwierzysz. I jak uwierzysz, to inni też uwierzą. Przykład z życia- przyjaźniłam się kiedyś z pewną dziewczyną, która była bardzo pewna siebie. Miała wielkie powodzenie i ludzie ją lubili, szanowali. Była uważana za mądrą, ładną, miłą, towarzyską, poukładaną. Teraz, po latach, wiem, że to zdanie było odbiciem jej zdania o sobie. Po przejrzeniu starych zdjęć stwierdzam, że ładna nie była, ot, normalna. Zapewne super wspaniała też nie była, po prostu ludzie postrzegają Cię tak, jak Ty siebie postrzegasz.
  5. Naprawdę ostrożne szacunki No, ale sam chciałbym chociaż tak napisać. Bo ja naprawdę nie mam pojęcia, czy coś z tego będzie :) Nie dałabym sobie uciąć nawet jednej, rozdwojonej skądinąd, końcówki włosa za to, że to wypali. Ale, God damn it, jakkolwiek by się człowiek nie zarzekał, że nie chce i że fuj, to jak się coś poczuje, to przez chwilę przestaje się postrzegać samego siebie jako wór tłuczonych ziemniaków i odrobinę koloru na tym łez padole jednakowoż się pojawia.
  6. Szkoda, że nie parę lat wcześniej, no ale dobre i to. Nawet podoba mi się, że ostatnio prawie wszystko realizuję. Albo nawet wszystko. A czemu u Ciebie nie ma szans? Wiesz, u mnie chodzi o to, że moja rodzina problemu nie widzi. To, że traktują mnie jak śmiecia przez cały rok nie powoduje, że uważają. że miałabym POWÓD nie zasiadać z nimi do zasranej wigilijnej kolacji. I zapewne zmieniliby moje życie w jeszcze większe piekło, gdybym po prostu nie dzieliła się opłatkiem, przy którym ich życzenia to stek obelg w moją stronę. Więc po prostu wybędę z domu, pojeżdżę autobusem po mieście
  7. A ja mam 23 lata, też myślałam, że już nigdy nawet nie spojrzę na faceta bez odruchu wymiotnego i będę forever alone. Poznałam kogoś, kto też miał plan bycia samotnym przez resztę życia i chyba, być może, odrobinę, kurdę, coś z nas będzie, więc never say never.
  8. Congrats, to nawet spory powód do dumy :) Oszczędziłeś sobie wrzodu na d... jeszcze zanim wyrósł, sama chciałabym tak zrobić, ale nie ma szans.
  9. Dobry żarcik Moja prokrastynacja w święta zazwyczaj osiągała wyżyny.
  10. Może bardziej: wystarczy być z kim innym, bo jak się kocha kogoś innego, to się chyba nie liczy.
  11. 8th_circle_of_hell

    Samotność

    Wiesz co, ale prawdopodobieństwo, że powiedzmy 30 osób z Twojej klasy to debile i chłam, wcale nie jest takie małe, więc dla mnie samotność w takiej grupie nie graniczy z cudem, wyraźnie mówisz, że jesteś inna, niż oni. Po prostu czasem tak jest, przecież na klasie nie kończy się życie. Poznaj innych ludzi, przeto jesteśmy w Internecie, wielkim szambie złożonym ze świrów i samotników, zapewniam Cię, że po przefiltrowaniu hektolitrów g***a znajdziesz diament. Szukajcie, a znajdziecie, rzekł Pan.
  12. To, że wygląda na to, że nie ma damsko-męskiej przyjaźni.
  13. 8th_circle_of_hell

    Samotność

    No ale chyba nie chcesz akurat z takimi osobami przebywać, imprezować?
  14. Aha, czyli Sheldon chce innym panom robić Bazinga.
  15. Albo co gorsza homoseksualista... Może i on naprawdę szuka miłości, ale robi to tak, jakby następnym krokiem, gdyby panna się nie znalazła "po dobroci", miało być wynajęcie myśliwych z ogarami i zorganizowanie nagonki
  16. A ja chciałem powiedzieć, że go podziwiam, zapytać o sukcesy i prosić o rady i wsparcie. Pozwolę łaskawie na wycałowanie miejsc pomiędzy ranami. Sienkiewicz przewraca się w grobie. A fe. Nie zbliżaj się z nim, bo się zbliżycie.
  17. To co pogrubiłam w moim poście (5 liter, 3 głoski) w kolejności jak następuje
  18. Nie Nic nie znalazłam, żaden wolontariat w Wigilię nie działa, z tego co do tej pory się dowiedziałam.
  19. Nie no aż tak? Koleś nic złego nie zrobił Ot, napisał pierdyliard PW i tyle No w rozmowie ze mną był naprawdę obrzydliwy. Jakbym mu odpisała, to pewnie by się jeszcze rozkręcił.
  20. Co za menda A żeby go jakaś bratnia dusza poczęstowała syfilisem
  21. Mam jakieś dziwne podejrzenia, że ten pan nawet do męskiej bratniej duszy chciałby się zbliżyć, prawdopodobnie nawet na odległość tak bliską, że aż ujemną.
  22. Ciekawe czy da się mu zorganizować jakiegoś bana
×