Skocz do zawartości
Nerwica.com

Holy Diver

Użytkownik
  • Postów

    39
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Holy Diver

  1. Od kilku miesięcy chodzę na siłownię i w czasie roku akademickiego biegam na bieżni a teraz w wakacje jeżdżę na rowerze. Mówisz żebym odstawił SSRI to może mi to pomóc, tylko nie widzę w tym logiki skoro dostałem SSRI na anhedonię. Edit: Co do aurorixu brałem chyba 150mg, miałem straszne problemy gastryczne po tym leku.
  2. Dzięki za szybkie odpowiedzi. A co z mirtą bo to jest tzw. NaSSa? Dodam, że przez pierwsze dwa lata lekarz na nfz najpierw mi przepisal mao (aurorix) a potem wenlę (efectin 150mg) i później fluoxetynę 30mg do wenli i nic nie pomogło. Przez dwa lata w sumie też mogły mnie trochę znieczulić te specyfiki. A co sądzicie o bupropionie?
  3. Ehh też borykam się z anhedonią od 4 lat. prawie 2 lata temu zacząłem brać mirtę+sertralinę i aktualnie jestem na 45 pierwszego i 100 drugiego, pomogła mi ta mieszanka, zacząłem coś czuć i miałem w pewnym momencie górkę i jakąś poprawę jednakże znów anhedonia zaatakowała z pełną siłą po doraźnym zastosowaniu alprazolamu 0,25mg i już miesiąc jestem w stanie tej kompletnej beznadziei. Szczerze nie wiem co zrobić, czy zwiększyć aktualną dawkę czy zmienić leki na coś dopaminergicznego. Przydałby się jakiś promyk nadziei całkowitego wyjścia z tego stanu. Mogę iść dalej, skończyć studia itp. ale co z tego jak właściwie z niczego nie mam satysfakcji ani radości? Jedynie muzyka mnie jako tako trzyma w ryzach... Co powinienem zrobić? Jakie jest wasze zdanie?
  4. Proszę byście na mnie chwilę poczekali spóźnię się około 15 min
  5. Ja chętnie się wybiorę nad Wartę w sobotę :)
  6. Panowie i Panie czy jutro się widzimy?
  7. Być może i ja się pojawię, kolejny nowy ;P
  8. Witam Was! Słuchajcie w maju z lekarzem stwierdziliśmy, że mogę spróbować zejść z 100 sertraliny na 75 (do tego biorę mirtę w dawce 45mg). Przez pierwszy tydzien na 75 jakos to bylo ale później mój nastrój się ciągle pogarszał, więc w drugim tyg czerwca zdecydowaliśmy z lekarzem, że muszę wrócić do 100 (zwłaszcza, że musiałem być ogarnięty na sesję). Po tygodniu się poprawiło i w miarę unormowało. Tak jak rok wcześniej lekarz mi zalecił wzięcie 0,25mg alprazolamu, żeby mną tak nie trzęsło przed i na egzaminach. Stwierdziłem, że wezmę tę tabletkę jedynie na najważniejsze egzaminy i wziąłem pół tabletki dzień przed egzaminem i jedną całą z rana następnego dnia. Przez kolejne dni około pół tygodnia wszystko było ok, lecz później znowu mnie dół dopadł, wszystko stało się takie płaskie, niewyraziste, nie chce mi się wychodzić z domu i ogólnie nie najlepiej. Myślałem, że niedługo mi przejdzie, ale ten stan trwa nadal i to już 2 tygodnie... Pytanie moje jest ile może takie coś trwać? Czy powinienem coś zadziałać z tym czy po prostu przeczekać? Czy mieliście podobną sytuację wcześniej? Z góry dzięki za odpowiedź
  9. Witam wszystkich! Przez 2 lata byłem w stanie anhedonii aż do czasu gdy zmieniłem lekarza oraz leki na mirtazapinę 45mg (mirtagen) oraz sertralinę(sertagen, setaloft) w różnych dawkach na których to jestem od 2 lat. Ogólnie w miarę upływu czasu na tych lekach można powiedzieć, że prawie wyszedłem z tego okropnego stanu i jakoś w ostatnie wakacje schodziłem z dawki sertraliny stopniowo aż do 100, na której czułem się najlepiej od lat. Z racji tak dobrego stanu lekarz zaproponował mi zejście na 75mg sertraliny na co się zgodziłem. Zażywam tę dawkę od 3 tygodni i około 2 tygodni temu zacząłem się czuć coraz gorzej. Tydzień temu dzwoniłem do lekarza i przedstawiłem mu sprawę i zalecił bym poczekał jeszcze tydzień, dziś tydzień mija i zero poprawy, próbowałem się dodzwonić ale niestety nie odbiera (być może jest na urlopie). Czy ktoś miał podobne doświadczenia w czasie schodzenia z dawki sertraliny, po jakim czasie taki stan mija i wszystko wraca do normy? Wcześniej gdy schodziłem ze 150 jakoś lepiej to znosiłem a teraz jest kompletna masakra mimo że zszedłem zaledwie o 25mg. Pozdrawiam
  10. Mam nadzieje, ze wszystko niedlugo wroci do normy. Jak narazie caly czas jestem zdenerwowany i znowu natrectwa mnie atakuja.
  11. Witam was wszystkich serdecznie! Piszę w tym watku poniewaz jedna z moich bolaczek jest nerwica natręctw. Stwierdzono rowniez u mnie depresje. Największym jednak problemem dla mnie byla i w sumie jest nadal anhedonia. Ponad 2 lata uplynelo od ktoregos z rzedu ataku beznadziei po ktorym zdecydowalem sie przejsc do psychiatry. Na poczatku dostalem maklobemid ktory jednak nie pomogl mi wcale, potem przepisano mi wenle - efectin najpierw 75 potem 150 duzym plusem tego leku bylo to, ze wrocila mi koncentracja i moglem sie uczyc i jakos normalnie prosperowac ( bylem wtedy przed matura) jednakze natrectwa, leki i anhedonia zostaly. W maju roku 2013 stwierdzilismy z psychiatra ze chyba juz nic nie zrobimy i stopniowo odstawilismy leki. W sierpniu ( 2 tygodnie po odstawieniu) zas natrectwa zaatakowaly mnie gdy bylem swiadkiem nieprzyjemnej dla mnie sytuacji, o ktorej nie bede narazie pisal. Nie moglem normalnie prosperowac wyjsc z domu albo zajac sie czymkolwiek, wiec udalem sie do pewnego wspanialego psychiatry ktory zapisal mi sertraline ktora juz po ponad tygodniu sprawila ze mysli zaczely u mnie w miare normalnie przeplywac. We wrzesniu stwierdilismy ze musimy cos w koncu zrobic z ta anhedonia. Dostalem Mirtazapine ktora powoli przywracala mnie do stanu czucia. Wreszcie! Jeszcze tydzien temu bylem na dawce 45mg mirty oraz 200 sertraliny i czulem sie po tej dawce jak nigdy od tych ponad 2 lat. Tydzien temu psychiatra powiedzial ze zobaczymy jak bedzie na 150 serty. Jednakze wczoraj cos mnie znowu uderzylo i czuje sie gorzej. Czy to moze przez ta zmniejszona dawke serty? moze nie jestem jeszcze gotow by ja zmniejszyc? Mam nadzieje, ze to tylko przejsciowy stan. Pozdrawiam
  12. Przez pierwszy miesiąc walczyłem ale tylko się pogarszało moje samopoczucie, a musiałem iść dalej, uczyć się i jakos prowadzić to życie, więc po gdzieś 3 tyg stwierdziłem , że trzeba coś z tym zrobić i zacząć się leczyć.
  13. Witam, Jestem nowy na tym forum. Od prawie 2 lat (w listopadzie będą 2 lata) cierpię na anhedonię, na początku zdiagnozowano u mnie depresję, moja koncentrazja była zerowa i zadnych uczuc, dostałem lek Aurorix, który nie pomógł mi wcale. Kolejnym lekiem jaki mi przepisano był Efectin ER. Dzięki niemu poprawiła się u mnie koncentracja i mogłem jakos w miare normalnie prosperowac i uczyć się. Niestety, anhedonia utrzymywała się nadal, 0 uczuć, gdy byłem na koncercie nie odczuwałem żadnych emocji choć byłem na zespole który wręcz uwielbiałem. To samo tyczyło się imprez itp. siedziałem lub chodzilem i nie czulem zadnej radosci ze jestem ze znajomymi, to czy byłem gdzieś na imprezie czy siedziałem w domu nie różniło się od siebie w ogóle. powiedziałem to lekarce, dostałem zwiekszoną dawkę Efectinu do 150mg. Niestety i to nie pomogło, wiec dostalem dodatkowy seronil 30mg lecz szybko lekarka mi go odstawila poniewaz nie odczuwalem zadnych zmian. W maju tego roku zdecydowalismy z lekarzem ze odstawiamy leki... myslałem, że juz lepiej nie bedzie. gdy bylem 2 tyg od ostatniej tabletki efectinu zaczęły napadać mnie netrętne mysli przez ktore po prostu nie moglem zyc. starałem się przespac te mysli lecz się nie dało. Zapisałem się do innej lekarki, która zdawała mnie się lepsza i bardziej doswiadczona, zapisała mi zoloft który rzeczywiście pomógł, teraz moje mysli swobodnie przeplywaja mogę łatwo odrzucic natrętną myśl, lecz anhedonia nadal pozostała. 10 dni temu byłem na wizycie i powiedziałem , że ja juz nie chce tak żyć, że musimy coś poradzić na ta anhedonię. Pani doktor zapisała mi mirtagen 15mg i zwiekszyla dawke zoloftu do 150mg zeby juz calkowicie wyleczyc natrectwa. jakies 5 dni temu zlapalem sie na tym że poczulem coś czego od tych dwoch lat nie czulem, sluchalem w tym momencie muzyki która wprawiła mnie w ten nastrój i pojawiła się nowa nadzieja. W czw będę się kontaktował z lekarką i pewnie zwiekszymy dawkę. Chciałbym być znów sobą, chciałbym czuć, że żyję, chciałbym znów czuć wielkie emocje! Bo od tych 2 lat... jestem martwy. Pozdrawiam wszystkich Forumowiczów, Holy Diver
×