Skocz do zawartości
Nerwica.com

Myleen

Użytkownik
  • Postów

    62
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Myleen

  1. mika211, dzieki, pani doktor radzila mi zaczac od ziolowych...
  2. Pomagał Wam może kiedyś neopersen? Daje to coś?
  3. :) Czeeść. Długo mnie nie było, ale tak mnie pochlonely sprawy codzienne, remonty, zalatwoenia. uff, troche mam dzisiaj odpoczynku. Jak u Was?
  4. nerwa, ja mam podobnie, jak widze kogos od czasu do czasu to moge powiedziec, ze sie zle czuje i zeby nikt do mnie nie gadal :/
  5. cześć Wam :) Bylismy w lesie na rowerkach :) I były grzyby, ale nie zrywalam bo sie nie znam Zdjęcia tylko robilam. Jak w domu sprawdzalam to chyba same trujaki... -- 22 wrz 2013, 16:35 -- no i cos nie mam dnia dzisiaj. o wszystko sie martwie i wkrecam sobie jakies glupoty
  6. hej :) Ale mam duzo czytania :) -- 21 wrz 2013, 22:56 -- Jak się czujecie?
  7. hania33, aa, spadek odpornosci. Ja sie doprawilam na rowerach. Zaczelo padac, ja tylko w bluzie, las, przemoczone buty... ale to bylo ze 3 tyg. temu. skonczylo sie na antybiotykach przez tydzien
  8. mika211, no tak, nadmiar cukru w ogranizmie. Zły nawyk, ale mozna oduczyc:) hania33, ja myslalam, ze ty juz zdrowa jestes dusznomi, u mnie pogoda tez taka sama, ale o dziwo, nie jest mi z tym zle :) Dzisiaj zadzwonili do mnie w sprawie pracy :)
  9. mika211, moze twoj facet chudnie przez nowe miejsce, przyzwyczajenia, nowych ludzi. To normalne ze sie stresuje
  10. znowu to samo, opanowalam szybko, ale znowu :/
  11. dusznomi, no ba, Ty tu rządzisz a nie jakies chorobsko :)
  12. michalb, Gdyby było proste, nie siedzielibyśmy tutaj
  13. michalb, czytam ten blog szaffer i tak, wlasnie w ten sposob walczylam z ta choroba. Tylko ja, szczesciara, obylam sie bez lekow i w zasadzie bez psychologa. Nie wiedzialam, ze jestem chora na nerwice, ale instynktownie szlam ta droga. czytam dalej, sadze ze jestem na etapie zmniejszania ciaglego napiecia...
  14. New-Tenuis, To pięknie, realizujesz swoje pasje. Nic tak na nerwice nie pomaga, jak głowa zajęta pasjami :) Egzamin to tylko okazja, by to udowodnic sobie i innym. To chwila dzięki ktorej wiele dowiesz sie o samej sobie, ile wiesz a co warto by jeszcze uzupelnic. Tak czy siak, nie wazne z jakim wynikiem, zawsze wygrasz siebie :)
  15. nerwa, jak przyjechalam do rodzicow to zajelam sie najpierw chorowaniem na jakiegos wirusa, a pozniej w ramach samouświadomienia zajelam sie mysleniem Powiem szczerze, ze pomoglo. New-Tenuis, a co studiujesz i na ktorym roku?
  16. hejka, jak wasze samopoczucie dzisiaj? Ja mam nerwa bo sie wyjazd zbliża :/
  17. Mało hormonu szczęscia jak słońce nie grzeje...
  18. dusznomi, o rany mojemu bro trzeba czytac w myslach, a ojciec jest rozmowny po alkoholu. Takze uwielbiam odwiedzac bliskich :) Jestem wtedy taka spokojna... W pn. wracam do mojego Skarba wiec powinno wszystko wrocic do normy. Co ciekawe u mnie tescie sa bardziej wyrozumiali niz moi rodzice :/ no moze przesadzilam, w mamie mialam zawsze oparcie. -- 14 wrz 2013, 13:37 -- nawet czasami sama probuje sie dogadac z bliskimi, cos poradzic, ale niestety jak zbyt dlugo siedze w domu to wracaja jakies dziwne nastroje z dziecinstwa. lubie przyjezdzac, ale na krotko. -- 14 wrz 2013, 14:02 -- odgryzłam się, jak chciał gadać to tez sie nie odzywalam. Pomogło.
  19. dusznomi, u mnie tylko 2 osoby wiedza o moich problemach, reszta by nie zrozumiala. A wkurzyl mnie bro. Mowie do niego, pytam sie, a ten sie odwraca na piecie i wychodzi bez slowa bo ma zly humor. no swiety by nie wytrzymal. co mam, z twarzy wyczytac odpowiedz?
  20. hej :/ -- 14 wrz 2013, 12:34 -- wkurzyli mnie od rana, ide sprzatac.
  21. zalazłam cos, ale jeszcze tego nie czytalam, moze byc ciekawe :) http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,5669 -- 13 wrz 2013, 22:59 -- fuuuuuuj: Różne leki wykonywano również z odchodów zwierzęcych, świńskie łajno na przykład pomagało w czasie porodów, w przypadku krwotoków z nosa i na gorączki, wróble lub szczurze z piwem było natomiast najlepsze na zatwardzenia, owcze wspomagało proces gojenia ran po odmrożeniach. Znaczenie ekskrementów w zabiegach leczniczych wynikało z przypisywanej im nieczystości, która według ówczesnych przekonań miała odstraszać wszelkie choroby. Istotne właściwości lecznicze przypisywano także niektórym organom lisów, jeży, zajęcy, królików domowych, jak np. skórze, głowie, wątrobie, śledzionie, mózgowi, zwłaszcza zaś sercu, które stanowiło symbol życia.
  22. hania33, nie wiem jak leczono, ale boje sie tej wiedzy :/
  23. jestem tak padnieta ze chyba pojde spac. z uśmiechem na ustach bo upolowalam zakiet marzen, tzn. troche przerobie i bedzie jak ten z marzen :))
  24. wiki mowi tak: Dawne (historyczne nazwy) na zaburzenia nerwicowe to podrażnienie mlecza, nerwospazmy, newroza zmienna, ogólna nadczułość, newrozyzm czy cerebropatia sercowo-mózgowa[2]. Termin neurosis został wprowadzony w XVIII w. przez Cullena. Śmieszny ten mlecz
×