Skocz do zawartości
Nerwica.com

jetodik

Użytkownik
  • Postów

    8 173
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jetodik

  1. Nameless, ja zacząłem rozumieć kobiety jak spojrzałem na wykresy ogłoszeń matrymonialnych, a ogłoszenia wykresów towarzyskich (łóżkowych), też swoje mówią rotten soul, nie chodzi o wyjście z zaburzeń, ale serio ja widzę tylko wyjątki od reguły. nie wiem które związki masz na myśli i jakie zaburzenia, czy w ogóle piszemy o tym samym.
  2. Nameless, nie ogarniasz kobiet, w sensie nie rozumiesz ich?
  3. rotten soul, nie będę się wtrącał w nieswoje, piszę swoje podejście, którym sam się kieruje.
  4. no zgadzam się z light i Miro, najpierw trzeba się samemu ogarnąć i radzić, a później myśleć o związkach. nie trzeba być od razu niezniszczalnym, ale chociaż sprawdzić się w życiu przez jakiś czas. niektórzy robią na odwrót i później kobiety zakładają tematy na kafeteriach co zrobić z mężem, którego zapisują na różne kursy, szukają pracy, wszystko za nich robią a ci siedzą w domach beztrosko. na swój sposób muszą mieć tacy twardą psychikę, że trwają w związku jako kula u nogi.
  5. jak się spisuje triticco np. z escitalopramem, pierwszy podnosi libido drugi obniża, to wychodzi, że libido jest bez zmian, czy o jednej porze dnia takie a o drugiej inne?
  6. kloss, u jednych powoli a inni piszą, że mają uboki a nagle sie budzą i uboków nie ma :) ta znieczulica bardzo mnie ciekawi pod kątem motywacji glównie, czy działanie tego leku ma polegać na tym, że łatwiej się wychodzi z danej sytuacji, czy, że ma się tą sytuacje gdzieś
  7. L.E., ja myslalem o jednym piwie, ale raczej sie powstrzymam bo dzialanie leku sie opozni czy cos :) kloss, no dzisiaj z ubokow to jadlowstret i czarne mysli, chyba dopada zobojetnienie, a w nocy budzilem sie z agresywnym wrzaskiem tez mieliscie takie cos? hej a miales to zobojetnienie, a przeciez to negatywny stan, nic nie cieszy? jak to wyglada?
  8. kloss, no trochę pracuje, trochę czytam, trochę forum przeglądam, na później jakiś większy wysiłek planuje, a Tobie? L.E., a u mnie są skutki uboczne, więc może jak wypiję piwo to właśnie nie będzie ich? :)
  9. nerwosol-men, no nie ma sensu nawet o tym myśleć, ale wiele sytuacji przypomina o tym :]
  10. ja jestem ciekawy, czy gdy ktoś był zaburzony od wczesnych lat życia i było to głównie związane z jakąś nieprawidłowością mózgową którą wyleczy w wieku kilkudziesięciu lat, to tak jakby traci ciągłość życia, wszystko co w przeszłości jakoś wiąże się z zaburzeniem...
  11. no trochę szkoda tylu lat, teraz znam swój problem, dopiero w tym roku poznałem i mogę go rozwiązać wcześniej szukałem po omacku. te zwariowane lata - czasy licealne, studenckie...przeszły mi na niszczeniu siebie i porażkach.
×