hania33

wino.nocy Witaj. Byc może Twoim problemem jest jakaś dodatkowa choroba? Bardzo trudno tak zgadywać.Pozdrawiam.

tak Czy masz ładny pokój?

robotnica Juz wyjechałaś, no i się udało.Dasz rade. -- 28 sie 2013, 09:52 -- Robinho Tak terapia to siła , lecz nie każdy ma szczęście do dobrych terapeutów.

robotnica Zaczęłaś terapie?

Arnin Dzieki ja mam tylko te lęki..może się uda.

Robinho Masz racje , również bym chciała dobrze się już czuć, może nie dopuszczam do siebie negatywu .

Arnin Ja jeszcze poczekam , chociaż boje się tej złudnej iluzji, teraz myślę o tych osobach , które wyzdrowiały , czytałam sporo..nie maja lękow a to moja zmora, pozostały im tylko zwykle nerwy , jak u każdego zdrowego człowieka. A Ty bierzesz , jakieś leki obecnie?

Dzieci to radość życia , uśmiech , bezwarunkowa miłość.Mam syna i nie wyobrażam sobie bez niego już świata.

379

wieslawpas Chodzi mi o ciągłość brania , cala tabletkę biorę przeszło tydzień , przedtem polówkę , ogólnie przeszło miesiąc.

robotnica Musi być lepiej u Ciebie..aj ja już nie wiem skąd on się bierze, nauczę się żyć z tym lękiem..Bierzesz leki nie dobrze nie bierzesz tez.

Robinho Wiem,ale ja mam nadzieje..

robotnica No ok , lecz ja nadal mam lęki, biorę miesiąc i nic...czuje się tak samo,wiec czy jest sens brać??A Ty lepiej już się czujesz, ok wszystko?? -- 27 sie 2013, 23:20 -- woowoo Nie mam pewności siebie jeszcze, ja tylko chce przeżyć chociaż pol roku bez lęku...

Arnin Ja nie rozumiem, paroksetyna pozwoliła Ci założyć firmę i ułatwiła parę spraw..a teraz szkodzi, gdy jej nie bierzesz?czym? Sama ja biorę i się boje..

flota-wojna

tak Czy masz dużo biżuterii?

koszula- marynarka

TV lakier do włosów czy żel?

8 ogród czy las?

Myszasty Witam,nie zanudziła mnie Twoja opowieść.Pozdrawiam

tak Czy masz chłopaka,dziewczynę?

Tak obawiam się tego czy sobie z nią poradzę.. Czym dla Ciebie jest rzeczywistość??

Weronika1910 Kazdy zasługuje na szanse , życzę by się Tobie , Wam udało...

Wiosna perfumy czy mgiełka?

Weronika1910 Wiem , ze chcesz mu pomoc , lecz czy on tak naprawdę chce tej pomocy? a co zrobisz , jeżeli on Tobie odpowie , ze się poddaje? Opuścisz go?