Skocz do zawartości
Nerwica.com

lopez69

Użytkownik
  • Postów

    154
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lopez69

  1. lopez69

    Depresja objawy

    Hej dżejjem swoją drogą zastanawiqam się jak to mozliwe że na eeg nic nie wychodzi, jaki oni maja tam zakres normy, a moze poprostu mieścimy sie w jej górnej lub dolnej granicy jesli tak to co to oznacza u mnie jedynym ponoć drobnym odstępstwem w eeg są pojedyncze fale theta w okolicach skroniowych przekraczające normę wiekową badanie wykonałem majac 20 lat teraz mam 25. Jeśli np norma poziomu cukru jest miedzy 50a 100 j hipotetycznie to jeśli masz 51 to tez jesteś w normie a moze dla twojego organizmu to już poniżej normy i masz hipoglkemie. Warto to rozważyć, najliep[iej byłobyu wźiąść kilka osób z deprecha ich eeg i porównać z eeg dajmy na to 10 zdrowych osób i wyszukać jakieś prawidłowości ale kto o tym pomyśli.... Ps pomysł z badaniami niezły część robiłem, a część nie. Swoją drogą są na tym forum z podobnymi objawami do moich tak że nie jestem jakimś dziwadłem nie pasującym do żadnych ze znanych chorób.
  2. lopez69

    Depresja objawy

    Witam, robiłem tomografię, wszystko ok, robiłem eeg 2x w stanie kiedy najgorzej się czułem wszystko w normie wiec nie wiem sam podejrzewam że coś może być wydzielane w za małej ilości w mózgu, ale nie wiadomo co, Macieju Z, ze specjalistą psychiatrą już się konsultowałem ito nie z jednym, oni sami nie wiedzą, oni znają tylko takie zaburzenia jak nerwica, depresja, shizofrenia. Zastanawiam się czy nie iść po poradę do kogoś z wyzszej półki.
  3. lopez69

    Depresja objawy

    Witam wszystkich, jestem tu nowy, mam następujące objawy obniżenie napędu, problemy z koncentracją, brak energii, problemy z myśleniem w sytuacjach które wymagają myślenia, drobne problemy z pamięcią, a pozostałe to obojetność, nie zaobserwowałem żadnych myśli samobójczych, żadnego pogorszenia nastroju, smutku itp, nie jestem też rozdrażniony jestem raczej nadmiernie spokojny, moja "przypadłość" charakteryzuje się tym że cały czas stoponiowo się pogarsza. Nie widzę żadnych związków żeby sytuacje z życia codziennego ani teraz ani w przeszłości mogły wpłynąć na moją psychikę, problemy zaczeły się same w momencie gdy weszłem w wiek dojrzewania, wdcześniej wszystko bylo ok. Niestety teraz ta "przypadłość rujnuje mi karierę zawodową i znacznie spłyca przeżywanie życia. Brałem bardzo wiele leków jedyny który się spisał na początku leczenia to seronil na początku 2 tyg spałem, działął przez pół roku wszystko było ok potem działanie słabło, zamieniono go na cital nie pomogło zikszono dawkę, nioe pomogło, później był rispen, dołował mnie strasznie i zawroty głowy, można było osiągnać dno, ale po gwałtownym odstawieniu czułem przez tydzień poprawę , niestety dalej wszytsko wróciło do złej normy, potem był seroxat, effectin bez efektów, potem był petylyl straszne skutki uboczne , zero pomocy, teraz jadę na memotropilu delikatnie rozjaśnia umysłł, czy ktoś ma jhakąś koncepcje\ę a moze ktoś ma coś podobnego, aha piłem też źoła pół roku ale raczej chyba nie bylo efektów za to fajnie się spalo po jnich, jako dziecko już sobie kupowałem różne lecytyny i inne pierdoły, na to szkoda kasy, jedynie preparaty z żeńszeniem zwiększały moją mobilność bez wpływu na umysł. Czekam na odzew.
×