-
Postów
154 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez lopez69
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7
-
odczekaj 3 miesiące
-
ile czasu minęło od zakończenia brania przez Ciebie Cital? i czy brałeś tylko Cital czy EScitalopram też? Ja nie palę i dostałem PSSD.
-
Na PSSD forum zarejestrowanych jest ok 900 ludzi niezarejestrowanych pewnie więcej, w sumie aktywnych niech będzie 500 , ludzie rzucają rożnymi hasłami że to czy tamto pomaga, jeżeli każdy by się przyłożył to mielibyśmy sprawdzonych bardzo wiele substancji a tak to ktoś rzuci hasło i użyje 1 albo nikt i temat umiera, ktoś powie że to bez sensu ale lepiej robić coś niż nic nie robić z nic nie robienia jeszcze nigdy nic nie osiągnięto, ogólnie jest jakaś taka dziwna apatia i oglądanie się jeden na drugiego a pociąg stoi w miejscu. Tu na tym forum podobnie ze 3 , 4 osoby które coś kombinują a reszta nie wiem śpi czeka na cud? Świetnie tylko kiedy? kiedy efekty tych działań w postaci leku jak już będę stary ? za 5 , 15 lat po wszystkich badaniach klinicznych itd , chciałbym się cieszyć życiem już teraz kiedy jestem jeszcze w miarę młody bo teraz te doznania są najpotrzebniejsze
-
Widać że bardzo pobieżnie przeczytałeś co napisałem, dyskusja w takiej formie nie ma sensu.
-
To że nikogo do niczego nie zachęcasz nie czyni z Ciebie bohatera, generalnie gdybym był pewny swojego zdania to sam bym to już dawno wziął ale zamieszczam te rzeczy na forum aby poznać opinie innych ludzi , może ktoś mi uświadomi jakieś słabe punkty tej teorii, jak sam widzisz lista rzeczy które mogą pomóc jest bardzo krótka, możliwości się wyczerpują, gram fair, nie twierdze w żadnym punkcie ze to brałem i że mi pomogło jak co niektórzy, jeżeli ktoś che ma ochotę to może przetestować na pewno nikt nie umrze od tego ani mu nie zaszkodzi, jesli ktokolwiek brał citalopram i żyje to po tym też będzie żył, moim zdaniem nie zapoznałeś się dokładnie z tym co opisałem , to widać w Twojej niejasnej wypowiedzi. Dlaczego sam tego nie przetestowałem, powód $$$ i tylko taki, dla mnie to duży wydatek ale są ludzie przy kasie z bogatszych krajów jak np niemcy gdzie dla nich to są koszty relatywnie niewielkie, może ktoś z nich wypróbuje i zda relację, mam taką nadzieję. Z całym szacunkiem ale włożyłeś sporo pracy w coś co nic nie dało i od początku wiadomo że żaden lekarz nic tu nie pomoże, nie z takim ich myśleniem, nie masz też żadnej alternatywy poza ciągłym pianiem w kółko jak to fluo Ci pomogło na 2 dni czy na 3, oczywiście dobrze że poinformowałeś o tym ale będzie już tego.
-
myślę ze teoria jest dobra i pasuje do każdego rodzaju SSRI, kto powiedział że SERT jest jednakowy u wszystkich ludzi, może być ten sam zestaw aminokwasów go tworzących ale inna orientacja przestrzenna, co do tego że nie mam wykształcenia no cóż profesorem może nie jestem ale hydraulikiem też nie, są osoby w świecie nauki , które nie miały wykształcenia a dokonywali różnych odkryć bo mieli nosa, profesor może nic nie odkryć nigdy bo ma klapki na oczach ma swoje prawa których nie przekracza, dopóki nikt tego nie spróbuje nie przekonamy się , poza tym to ma działać tylko na tych którzy są po Escitalopramie. Jeżeli na tych podziała to jesteśmy na dobre drodze i z innymi przypadkami a jeśli nie to trudno, lepiej robić coś niż nic i tylko narzekać na swój los. Najpierw stary dowiedz się jak zbudowany jest SERT i jak z nim łącza się SSRI a potem krytykuj.
-
tak jak obiecywałem, mam pewną propozycję przynajmniej dla tych , którzy są wykastrowani escitalopramem Rcitalopram jako lekarstwo oczyszczające SERT. więcej pod tym linkiem http://www.pssdforum.com/viewtopic.php?f=20&t=2508 Moja historia krótko, brałem wiele środków ale tylko escitalopram po 2-3 tygodniach stosowania dał mi PSSD od 11 lat. Co ciekawe brałem wcześniej też citalopram który obniżył libido ale wróciło spowrotem po 2 – 3 miesiącach. Dlaczego ? Z drugiej strony wielu z was raportuje chwilową poprawę po ponownym zażyciu SRRI np. fluoksetyna. Bazując na tych dwóch wnioskach stworzyłem teorię która łączy powyższe fakty. Wielu z was też ma podobne historie gdzie najbardziej kastruje escitalopram. Co jeśli SERT jest zablokowany na stałe?! Teoria bazuje na odblokowaniu kanału SERT. Nawet jeśliby poziom Scital spadł w plaźmie do 0,01% wartości początkowej a nie osiągnął 0 (nie znam takich badań) to i tak mamy ileś biliardów cząsteczek związanych z SERT. Rozłóżmy to na czynniki pierwsze. Czym jest escitalopram to nie jest zwykły SSRI tylko ASRI: Citalopram tak naprawdę składa się z dwóch enancjomerów S i R. (Dwa różne leki w jednym!) Jak dawkować? Branie jednoczesne r cital i fluo potęguje działąnie r citalu poprzez blokowanie przez fluo enzymów rozkładających rcital, r cital nie znacznie zwieksza działanie fluo. Samo to powoduje że nie musimy stosować dużych dawek. Co wpłynie na obniżenie kosztów terapii. Czas zycia fluoksetyny to ok 4-16 dni ~ 10dni Czas życia citalopramu to ok 1,5dnia. Wiec raczej nie ma sensu długo stosować fluoksetyny, powiedzmy kilka dni i jednocześnie cały czas Rcital, po 10 dniach znowu fluoksetyna. Cała terapia powiedzmy miesiąc. Propozycja 1 tydzień rcital 5mg solo, żeby zobaczyć co się stanie jeśli dobrze to kontynuować dalej jeśli nic to 2 tydzień rcital 10 mg 3 tydzien rcital 10 mg + 10mg fluox aż do końca r cital .
-
na razie nie bierz tego gówna, na dniach będę chciał coś opublikować na PSSD forum.
-
biorąc pod uwagę w jakim tempie idą badania to pewnie już posiwiejemy , a substancje ogólnodostępne możemy testować sami.
-
no nie jest powiedziane, ale mozna się domyślać że jest ich znacznie mniej, lub są one naprawiane, być może przy tych stężeniach komórki już sobie nie radzą. Autorzy też nie doprecyzowali tego.
-
Nie popadajmy w panikę! przytoczone badania są pewną wskazówka że takie zmiany mogą zachodzić, ale do ich zajścia autorzy wykorzystują wielokrotnie większe stężenia niż te które wynikają z przyjmowania leków! "A 50 μM solution of citalopram hydrobromide was determined to be the maximum concentration that could be safely used without any possibility of inducing any change in growth kinetics" Po podaniu citalopramu doustnie w dawce 40 mg na dobę, stężenie w osoczu wynosi około 300 nmol/l. W badaniach mieli 50 μM a my mamy 0,3μM, czyli 166 razy mniej! tym bardziej że niektórzy dostali pssd po paru dniach brania a jak wiemy ludzkie DNA ma mechanizmy naprawy.
-
Tu w ogóle przydałby się jakiś moderator, bo wchodzą ludzie piszą jakieś bzdety człowiek tylko nie potrzebnie tu zagląda. Bo myśli że ktoś może wniósł coś wartościowego do tematu.
-
ale ja jadłem wszystkie wymienione i dużo wiece, wiec skończ waść wstydu oszczędź, dzięki z góry za takie rady....
-
ewentualnie fluoksetynę, ja bym trzymał się od esci z daleka!!!
-
Pacjent do lekarza : mam takie i takie objawy Lekarz na to: to nic takiego samo przejdzie, wyolbrzymia Pan poroblem, duzo biegać zdrowo się odyżiwać , basen...... Po latach ten sam pacjent z zaawansowana chorobą. Lekarz na to: Dlaczego pan wcześniej tego nie zgłosił wtedy to bysmy mogli cuda wianki zrobić a teraz juz za późno. tak najczęsdciej wyglada rozmowa z nimi i to nie tylko psychiatrami! Co do badania SPECT, widział bym to tak trzeba by miec 10 osób z pssd i 10 osób z wysokim libido. Puścić film porno i obserwować reakcje, u osób normalnych pewne obszary powinny się "zapalać". Robiono takie badania ale miedzy osobami normalnymi a pedofilami, puszczano im obrazki dzieci i u pedofilów pewne obszary się aktywowały. Gdzie ta TV jest?
-
Nagłosnienie tematu jak najbardziej na duży plus dla nas, sam osobiście wstydziłbym sie o tym mówić ale bez pokazywania twarzy i ze zmienionym głosem czemu nie, ale musiałbym brać urlop i kasa na podróż, myślę że propozycja jest aktualna dla osób z wawy TVP lub Kraków TVN, chyba że dogadać się z nimi i nagrać materiał ze sobą na youtube oni czasami z takich korzystają np przychodzi psychiatra do studia i omawiają anonimowy film, ale trzeba by go dobrze zrobić i przewidzieć co psychiatra może podważać.
-
ja miałem posiew leżałem w szpitalu na płucnym, robili mi backalert który wyszedł ujemny (właśnie plwociny metodą bronchoskopia), problemem był niezidentyfikowany kaszel , ani to alergia ani bakteria wiec co wirus? może... jakie badania polecasz, to jak będę robił panel hormonalny to dorzucę jeszcze kolejne
-
Ja po wzięciu pierwszego SSRI dostałem trądziku różowatego tzn płatkami schodzi mi skóra koło nosa i mam zaczerwienienia, miewam też zapalenia mieszków włosowych które są objawem ataku tego gronkowca, może być tak że ssri obniżają albo modyfikują układ odpornościowy że nie widzi pewnych patogenów albo modyfikuje patogeny ze wytwarzają jakieś toksyny albo coś co dopiero generuje pssd. Teorie że to od stresu czy wstrzemięźliwość seksualna trzeba odstawić do lamusa. Nikt poważny chyba w to nie wierzy a jak wierzy to niech sprawdzi co mu to da. TO jest od SSRI na 100% a czy bezpośrednio czy pośrednio to już inna sprawa.
-
z lekarzy szanuje jedynie tych którzy mają fach w ręku (chirurdzy dentyści itp), oni przynajmniej wiedzą co robią, reszta trzeba założyć że mamy do czynienia z szarlatanerią. W przypadku PSSD myslę że żaden psychiatra sexuolog czy kto tam chcecie nie pomoże tu jest potrzebny neurochemik, biochemik, neurobiolog a najlepiej taki zespół, dopiero tacy ludzie mogą wiedzieć coś więcej co w trawie piszczy. wellbutrin nie robił u mnie nic, trochę podniósł tętno, a wspomniany pirebedyl jedynie poprawił nieco ostrość widzenia i to czasowo. Polecam za to viagrę po odstawieniu nadal mogłem łatwiej osiągać wzwód co wcześniej było nie możliwe. A jak viagra to warto się przyjrzeć innym np Wardenafil
-
Nikt tutaj nie zna Rosyjskiego nikt na prawdę nie może popatrzeć czym np leczą się w Rosji? czy PSSD jest tam znane? nie mówię już o Chinach czy Japonii. Ludzie nie zaśmiecajcie tego forum niusami że wam libido spało po jakimś SSRI bo to normalne, czekać pół roku i jak kuśka nie drgnie a i nic się nie chce to się można martwić. To ma być 0 słownie zero libido a nie jakieś tam osłabienie. AnonimPSSD co do Specta już się wypowiedziałem wcześniej że chciałem takie badanie zrobić, już dawno o tym myślałem. Jesli chcesz poprawy orgazmu to spróbuj dużej dawki szafranu, ja np po 4 tabl/d szafraceum czułem już po 3 tyg o wiele lepszy orgazm.
-
Mnie to ciekawi jak z tym sobie radzą w krajach o dużej barierze językowej, praktycznie nie mam danych z Rosji Japonii Chin czy Indii, przecież tam też mają deprechę i na pewno im przepisują jakieś leki na to, chyba że tam nie dopuściliby takiego gówna co kastruje do obrotu to może i nie mają takiego problemu, a jeśli mają to jak sobie radzą, może mają jakieś swoje leki niedopuszczone i nie znane w UE, próbowałem czytać coś na rosyjskich forach ale bariera językowa to droga przez mękę.
-
Bardzo sie ciesze że dołączyłeś do naszej grupy, naprawdę masz spore doświadczenie, jednocześnie ze smutkiem czyta się Twoją historię, niestety na lekarzy nie mamy co liczyć od dawna twierdzę że to jest DNO, biorą kasę za tytuł raz skończy studia i koniec święta krowa za mało zarabiają ciągle słyszę. Zgadzam się z Tobą w 100% że musi być jakaś prawidłowość, sam nawet kilka lat temu chciałem robić specta to mi powiedzieli że to badanie jest nie potrzebne nie wiele wniesie a jak chciałem zrobić mimo to koszt z tego co pamiętam ok 1k, to powiedzieli że prywatnie nie robią , czyli masz kasę chcesz zapłacić a nie masz komu, dzwoniłem gdzieś do jakiegoś ośrodka na śląsku sury za nieścisłości ale nie pamiętam szczegółów , próbowałem się kontaktować z grupą adamed oni prowadzą badania nad nowymi lekami ale cisza, można też spróbować kontaktu z Dział Badań Przedklinicznych Jerzy Pieczykolan e-mail: jerzy.pieczykolan@celonpharma.com chciałem brać udział w testach nad esketaminą tak jestem zdesperowany ale gościu milczy wiec nie pisałem nawet o pssd, Przetestowałeś sporo leków i chwała Ci za to takich ludzi właśnie trzeba, co do mojej teorii to jest to tylko alternatywa, może a nie musi zachodzić, co do fluoksetyny to pierwszy antydepresant jaki brałem a powtarzam pssd mam po escitalopramie, inne wywoływały ale czasowe osłabienie libiodo, skoro fluo Ci pomaga spóbuj mikrodawki albo kombinacje tego ze środkami , które Ci np nie szkodzą, nie wiem może seleginina albo pramipexol, pirebydyl, z rożnych grup , może jakiś TLPD ja np dobrze toleruje rysperydon w małych dawkach nawet mnie pobudza pozytywnie, a w dużych zamula , tak że nie spisujmy środków na straty, może warto zacząć od mikrodawek jeśli środek jest za silny. Na problemy żołądkowo jelitowe pobierz bakterie probiotyczne np swanson ma kilkanaście szczepów warto, ja po antybiotykach długo się męczyłem zanim wszystko wróciło do normy. Co do gości z PSSD, fak tam jest dużo fake newesów, goście albo maja przejściowe problemy z libido i ustępuje im samoistnie a nie że coś tam im pomogło jak to oni przypisują rożnym lekom czy środkom, albo jak piszesz wkręcają innych żeby testowali, jest to chamskie ale z drugiej strony coś wiemy na temat rożnych środków tak że trochę po trupach do celu ale jakiś tam pożytek z tego jest, chociaż nie popieram tego ale zauważam też plusy. treść maila jaki wysłałem do grupy adamed achc@adamed.com.pl 21 cze 2018 08:41 witam Cierpię na PSSD, ma to wiele osób zażywające leki z grupy SSRI https://pl.wikipedia.org/wiki/PSSD na stronie są podane leki które rzekomo pomagają ale jakoś nikomu do tej pory nie pomogły a wiec oczekujemy na taki lek, rynek jest dozy tak w Polsce jak i za granicą, kto pierwszy opatentuje /wynajdzie na to lek ten zbierze spora kasę bo ludzi biorących ssri jest na prawdę dużo link do forum na ten temat. Wystarczy że wpiszecie "PSSD nerwica" i wyjdzie wam kolejne polskie forum. http://www.pssdforum.com/index.php Pozdrawiam i czekam na odpowiedź.
-
Mam taką teorię, że PSSD może być wynikiem tego że antydepresanty maja jakiś wpływ na modulację układu odpornościowego i albo on nas autoimmunologicznie atakuje, albo jest ślepy na jakieś wirusy które normalnie by blokował i warto sprawdzić czy są jakieś powiązania z tym tropem. Autoimmunologiczne zapalenia mózgu Badanie autoprzeciwciał przeciwneuronalnych jest stosowane w diagnostyce i różnicowaniu autoimmunizacyjnego zapalenie mózgu i rdzenia kręgowego oraz neuronalnych zespołów paranowotworowych. W przypadkach autoimmunologicznego zapalenia mózgu i rdzenia kręgowego w krwi i płynie mózgowo-rdzeniowym stwierdzana jest obecność autoprzeciwciał przeciwneuronalnych skierowanych przeciwko antygenom komórek nerwowych, którymi są: kanały jonowe, receptory i białka synaptyczne (m.in. receptory pobudzające NMDA i AMPA oraz hamujące GABAb, GABAa, receptory glicynowe i dopaminergiczne) oraz białka kompleksu kanału potasowego VGKC, z wyróżnieniem składników: białek LGI1 i CASPR2. Przeciwciała przeciwko kwasowi N-metylo-D-asparaginowemu, NMDA (ang. N-Methyl-D-Aspartate) są swoiste w stosunku do zewnątrzkomórkowego epitopu podjednostki NR1 receptora glutaminianu. Pojawiają się w surowicy chorego lub w płynie mózgowo-rdzeniowym. Reakcja autoimmunizacyjna skierowana przeciw receptorowi glutaminianu wywołuje objawy zapalenie mózgu typu NMDA (zapalenia mózgu związanego z obecnością przeciwciał anty-NMDA(R). Schorzenie towarzyszy nowotworom, choć znaczna ilość przypadków stwierdzana jest mimo braku wykrywalnego nowotworu. Zapaleniu układu limbicznego mózgu (odpowiedzialnego za pamięć, uczenie się, emocje) towarzyszą przeciwciała przeciwko receptorom glutaminianu (typ NMDA oraz AMPA), przeciwko kompleksowi VGKC i receptorom GABAB. W przypadku obecności przeciwciał przeciw kanałom potasowym bramkowanym napięciem, anty-VGKC (ang. anti-voltage-gated potassium channel), charakter i objawy zapalenia zależą od specyficzności przeciwciał, choć mogą się pokrywać. U chorych na zespół Morvana, z dodatnim wynikiem dla przeciwciał anty-LGI-1, dominuje upośledzenie funkcji poznawczych i napady padaczkowe. U chorych z dodatnim wynikiem anty-CASPR2 dominuje nadreaktywność ruchowa. Autoimmunizacyjne zapalenie mózgu i rdzenia kręgowego jest odróżniane od neuronalnych zespołów paranowotworowych.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7