platek rozy

Witajcie :******* Milego dnia dla WSzystkich. Ja sie uplumkalam i koncze sniadanie , niebawem do Madzi . Roztrzesiona jakas jestem.

kosmostrada, trafnie to podsumowalas comatom,:******** buziaczki ja ide sie plumkac spijcie dobrze!

kosmostrada, a to juz daleko jestescie z Lostami :) Ja chce zaczac dzis Evansa "Szukajac Noel" a Millerowa mam na zas , Evans pilniejszy bo z biblioteki ale uwielbiam jego ksiazki , kazda daje mi do myslenia . JERZY1962, rozumiem Cie , u mnie tez samopoczucie ciulaste . Dobija mnie to i pogoda tez. tak tworze bizu :) Uklecilam dzis kolczyki Safir d"or taka maja nazwe:) -- 12 mar 2015, 21:09 -- Zebrec, a ja dzis bym chetnie poszla ale nie mam gdzie -- 12 mar 2015, 21:11 -- telefon z/w

Zebrec, ja dzis wieczor kanapowo - kocykowo - herbatkowy bede miala plus ksiazka i film. Milej zabawy :)!

JERZY1962, Hey Jerzyku :********* jak sie dzis czujesz? ucho wyleczone?:)

kosmostrada, chyba tez czytanie i pogapie sie na jakis filmik . Ktora serie Lostow ogladacie? Zalatana moze sie lepiej czuje i nie zaglada....

Ahma, to nie wiem , trzeba by bylo poradzic sie jak to wszystko sprawa z kredytami , z mieszkaniem wyglada od strrony prawnej i wtedy cos ustalic , poszukac wyjscia. kosmostrada, Hey Slonce:******** tak czytalam dzis o Pratchecie , szkoda bo jego Swiat dysku jest rewelacyjny.Smialam sie do rozpuku czytajac niektore czesci. Na mnie stagnacja tez dziala deprymujaco, doluje mnie. Gdzie nasza mirunia???????

Ahma, no to widze tylko rade taka ze musialaby mama isc do pracy i byc samodzielna bo inaczej nic z tego nie bedzie a mieszaknie do podzialu i nawet jakbym miala sprzedac i dolozyc i kupic inne to bym tak wolala. Tyle ze praca mamy tu jest priorytetem.

Ahma, nie , to mieszkanie kupilam , ale mam je nie wiem jakies 5 lat , mialam okazje kupic je taniusko bo pan ktory tu mieszkal potrzebowal szybko sprzedac --- wyjezdzal do syna na stale , do Angli , mialam czesc pieniedzy po mamie reszta kredyt i mam wlasne. A ojciec zyje , ale mam z nim maly kontakt .

Ahma, nie kazdy ma sile zeby odejsc , ja tego nie rozumiem bo nie potrafilabym byc z kims kto mnie krzywdzi. Nie pozwole na to nigdy. Ale to moj charakter i moje podejscie. Szkoda tylkoz e zycie sie traci przez takiego "tatusia " I "meza"

Ahma, poszlam do pracy plus mialam pieniadze z alimentow.Bylo bardzo ciezko bo pieniazkow mialam malenko ale dalam rade i teraz patrzac z perpsktywy czasu wiem ze skoro wtedy sobie poradzilam to poradze sobie zaawsze bo musze. amelia83, :******** ciesze sie ze dzisiejszy d zien na terapii byl fajny. Zebrec, witaj :)

pinda, koniecznie ! Ciekawa jestem Twojej opinii

pinda, "Poszerzenie pola walki " "Platforme" te mam i ogromnie lubie , mysle ze powinny Ci sie spodobac:)

Megi_, nie ejstem typem takiej osoby ktora by sie meczyla z nim cale zycie. Walcze zawsze bo uwazam ze mam prawo byc szczesliwa. -- 12 mar 2015, 14:01 -- Skad moje nerwice sa? z dziecinstwa tez .... Przez takiego tatusia.

Megi_, Kochana ale jakie bylo wyjscie? ja sie balam do domu wracac bo nie wiedzialamw jakim stanie bedzie ojciec i czy bedzie awantura , czy mnie nie zbije znow.... Ojciec dostal kuratora bo oczywiscie nie chcial placic tych alimentow wiec kurator tego pilnowal. A ja coz , nie kocham ojca , nie po tym piekle ktore zafundowal mamie i nam.

Megi_, ja na swoim jestem od kiedy skonczylam 19 lat. Wiem ze nie mam na kogo liczyc w zyciu wiec licze na siebie.A zrobilam tak bo wiem c w domu bylo , burdy pijackie , wyzywanie mnie i siostry , bicie .... Poszlam do pracy , na studia , zabralam siostre i wynajelysmy male jednopokojowe mieszkanie , a jako ze sie uczylysmy to nalezaly nam sie alimenty i sad nam je zasadzil. Zal mi tylko mamy bylo ze sie nie zdobyla na taki krok tylko meczyla sie do smierci z padalcem.

cyklopka, hey :******** masz chociaz zajecie :) I kaska wpadnie. Ahma, znam to z autopsji bo moj ojciec tez alkoholikiem jest , ja po prostu po smeirci mamyz abralam mlodsza siostre , jego zasadzilam o alimenty a z siostra siew yprowadzilam . Ojca na przymusowe leczenie mozecie zglosic i ja bym to uczynila a nie czekala czy mu sie odmieni bo mu sie nie odmieni z wlasnej woli.

pinda, jedna z moich ulubionych ksiazek .

nerwa, Rozumiem Cie , ja z lekarzami mam podobnie , tez kazda wizyte przezywam. Niestety bedziemy juz podatne na takie jazdy i lęki , tak mi to psycholog powiedziala i ze trzeba uwazac na siebie , ale jak tu zyc bez stresow????? Nie da sie przeciez.

nerwa, Slonce czesto tak mam z rekami , z nogami jak ide to tez czuje takie oslabione ... a widzisz to ja po propku mam to samo bo tez niskocisnieniowiec jestem ... Moze hydre na uspokojnie? Ja ja mam w syropie i lykam jak mnie takie jazdy lapia z oddechem albo lykam milocardin i ten mi taki oddech uspokaja. Z tym ze milocardin to rzadko bo on tez uzaleznia .... Wiesz od stresu to masz na pewno bo my mamy bardzo oslabione nasze psychiczne mechanizmy obronne i dlatego tak na nas dzialaja wieksze nerwy i stresy. Mnie tez chwycilo po szukaniu pracy i duzej ilosci rozmow kwalifikacyjnych z ktorych nic nie wyniknelo. Teraz juz lepiej jest ale swieta i styczen dramat

nerwa, o witaj Kochana ! Przykro czytac ze jest gorzej u Ciebie.... Ja mialam poltora miesiaca gdzie czulam sie normalnie a pozniej stresy z wiazane ze szukaniem pracy mnie zmiotly i znow jest roznie. Znam taki oddech , Na to moze popros o propranolol to betabloker , jesli masz cisnienie ok to powinien byc dobry dla Ciebie ten lek.

Megi_, hania33, pink_hope, witajcie:********* U mnie nadal pogoda kiepska , ale przynajmniej pospalam 6 godzin. Nie mam jednak nastroju , chcialabym zdrowa byc i swoje zycie przezywac pelniej a nie tak jak teraz. Nie umiem sie cieszyc tym ze przeciez jakos funkcjonuje .... chce funkcjonowac jak dawniej. Co w planach macie? Ja zaraz ide cv w dwa miejsca zaniesc.

comatom, znaczy na wie3czor idziesz spac niekapany? a ja wlasnie tak sobie we wannie lezakowalam